Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" dostępny jest już w streamingu. Z tej okazji platforma Max przygotowała niespodziankę dla fanów głośnego serialu, udostępniając w mediach społecznościowych zestawienie fragmentu nagranej sceny z tekstem scenariusza.
W nowym sezonie bohaterowie znani z poprzedniej serii, Zawieja (Katarzyna Wajda) i Trepa (Bartłomiej Kotschedoff), kontynuują pracę w szczecińskim komisariacie. Odkrywają siatkę handlarzy ludźmi, która jest również badana przez Centralne Biuro. Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" miał swoją premierę na platformie Max 23 sierpnia. Kolejny pojawi się w streamingu już w najbliższy piątek.
"Odwilż" - za kulisami serialu
Krótko po premierze ostatniego odcinka Max Polska pozwolił fanom "Odwilży" zajrzeć za kulisy produkcji i opublikował w mediach społecznościowych fragment sceny z udziałem Zawiei, Szymańskiego (Michał Czernecki) i Pietrzaka (Juliusz Chrząstowski) w zestawieniu z tekstem scenariusza i didaskaliami.
ZOBACZ TEŻ: Jak "Odwilż" podbiła Europę
Aktorzy o nowym sezonie "Odwilży"
O pracy na planie serialu opowiadała Ewa Skibińska. Aktorka, która gra matkę głównej bohaterki "Odwilży", w rozmowie z dziennikarką "Dzień Dobry TVN" przed premierą wyraziła nadzieję, że drugi sezon serialu "będzie trzymał w napięciu tak samo jak pierwszy". - Zdradzę tylko, że Xawery Żuławski (reżyser "Odwilży" - red.) nie byłby sobą, gdyby do dobrej konstrukcji scenariusza nie wsadzał swoich trzech groszy, nie szalał, nie wariował, nie zmieniał nam scen... Zachowywał się, jakby dostał dobrą grę komputerową do ręki, więc praca była bardzo interesująca i niezwykła - dodała aktorka.
- Dużą wartością tego serialu jest wielowymiarowość, wielowarstwowość bohaterów - oceniał na spotkaniu z dziennikarzami przed premierą Nikodem Rozbicki, który wciela się w postać Marka Lańskiego. Jego postać pojawia się w drugim sezonie "Odwilży". Michał Czernecki, czyli serialowy Szymański, funkcjonariusz CBŚP, stwierdził natomiast, że "Odwilż" to "serial dla ludzi, którzy lubią naprawdę mroczne, kryminalne i nie do końca jednoznaczne opowieści".
Max należy do grupy Warner Bros. Discovery, właściciela TVN24.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN