Rosja to republika bananowa, zakompleksiona, która nie może się pogodzić z utratą statusu supermocarstwa - mówił Dmitrij Głuchowski. Rosyjski pisarz i dziennikarz opowiedział w "Xięgarni" o światach alternatywnych i życiu we współczesnej Rosji.
Dmitrij Głuchowski to rosyjski pisarz, dziennikarz, korespondent wojenny, radiowiec i prezenter telewizyjny. Pracował dla Euronews TV, Deutche Welle i Russia Today.
Należy do młodego pokolenia rosyjskich literatów, które krytycznie ocenia politykę Kremla. Laureat nagrody Europejskiego Towarzystwa Fantastyki Naukowej. Włada pięcioma językami.
Największy rozgłos przyniosła mu postapokaliptyczna powieść "Metro 2033", którą zaczął pisać w wieku osiemnastu lat. Jej kolejne fragmenty publikował w internecie, pozwalając czytelnikom wpływać na fabułę. Książka stała się bestsellerem.
Prawa do uniwersum "Metro 2033" zostały sprzedane do ponad 30 krajów. W jej świecie powstały też gry komputerowe. Planowana jest hollywoodzka ekranizacja powieści.
"Rzeczywistość staje się o wiele bardziej fantastyczna niż jakiekolwiek fantazje pisarzy"
- Nie należy odbierać "Metra 2033" zbyt dosłownie. W dużym stopniu jest to metafora tego, jak na ruinach Związku Radzieckiego odradzało się życie w Rosji. W Związku Radzieckim, jak i w całym bloku socjalistycznym, żyliśmy jak w hermetycznej bańce, odcięci od świata zewnętrznego, w szczególności my, w Rosji, od informacji, życia kulturalnego i politycznego. Żyliśmy z naszym szczególnym wyobrażeniem przeszłości, które było całkowicie zmitologizowane, zbudowane głównie na kłamstwie - mówił pisarz.
Głuchowski zaznaczył, że "życie w 'Metrze', to życie w Rosji w latach 90.". - To życie bez przyszłości, kiedy nie wiesz co cię czeka. Życie kiedy myślisz tylko o wczoraj, cały czas próbujesz się o nim oprzeć - dodał.
- W jakimś momencie pisanie antyutopii o Rosji przestaje być ciekawe, ponieważ rzeczywistość staje się o wiele bardziej fantastyczna niż jakiekolwiek fantazje pisarzy. W Rosji w ostatnich trzech latach konsekwentnie realizuje się scenariusz alternatywnej historii. Życie jest o wiele bardziej groteskowe niż groteska - powiedział Głuchowski, dodając, że podejście ironiczne jest jedynym "sposobem na poradzenie sobie z tym absurdem", jakim jest życie polityczne w Rosji.
- Rosja nie jest dzisiaj prawdziwym imperium - mówił Głuchowski. - Jest to republika bananowa, zakompleksiona, która nie może się pogodzić z utratą statusu supermocarstwa, która zgodnie z zasadami postnowoczesności udaje demokracje, korzystając jedynie z jej cech zewnętrznych - dodał pisarz.
W drugiej części programu Jerzy Gruza zachęcał do przeczytania swoich ulubionych książek.
Program "Xięgarnia" na antenie TVN24 w każdą sobotę o godzinie 18.00 oraz w niedzielę o godzinie 02.30.
Autor: tmw//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24