Niemal dokładnie półtora roku po tragicznym wypadku na planie westernu "Rust" ekipa wraca na plan - informuje Fox News. W obsadzie pozostaje aktor Alec Baldwin, a funkcję producenta wykonawczego będzie pełnił wdowiec po śmiertelnie postrzelonej z trzymanej przez aktora broni operatorce Halynie Hutchins.
O tym, że zdjęcia do filmu "Rust" zostaną wznowione wiosną tego roku, "Hollywood Reporter" informował już w połowie lutego. Magazyn wyjaśniał wówczas, że na plan wróci zarówno Alec Baldwin, jak i postrzelony na planie reżyser Joel Souza. Halynę Hutchins, która została zastrzelona z broni trzymanej przez Baldwina, w roli operatorki na planie "Rust" zastąpi Bianca Cline. Z kolei wdowiec po 42-latce, Matthew Hutchins, będzie pełnił funkcję producenta wykonawczego.
Teraz Fox News podaje, że aktorzy i ekipa filmowa ponownie spotkają się na planie w czwartek 20 kwietnia. Jak ogłoszono już wcześniej, zdjęcia do "Rust" będą powstawały na farmie Yellowstone Film Ranch w stanie Montana. Sky News podkreśla, że jest to miejsce idealne pod kątem kręcenia westernów. Na terenie farmy odtworzono pasujące do filmów z tego gatunku miasteczko. Znajduje się w nim 28 budynków, wśród których jest m.in. więzienie, kościół czy tradycyjny amerykański saloon. Z informacji Sky News wynika, że zdjęcia mają potrwać od 20 do 25 dni. Na planie przebywać będzie również ekipa powstającego równolegle filmu dokumentalnego o tragicznie zmarłej operatorce. "Zabronione będzie używanie prawdziwej broni i prawdziwej amunicji. Prawdziwa amunicja na planie jest, i zawsze była, zakazana" - zapewniła w oświadczeniu przekazanym mediom Melina Spadone, prawniczka Rust Movie Productions.
Tragedia na planie "Rust". Balwin oskarżony
Do tragedii na planie filmu "Rust" doszło niemal dokładnie półtora roku temu, 21 października 2021 roku. Podczas zdjęć na farmie Bonanza Creek Ranch w Santa Fe, stolicy stanu Nowy Meksyk na południu Stanów Zjednoczonych, Hutchins została śmiertelnie postrzelona z pistoletu trzymanego przez Baldwina. Ranny został również reżyser Joel Souza. Po tragedii prace nad filmem zostały zawieszone.
Jesienią ubiegłego roku CNN informowało, że Alec Baldwin zawarł ugodę z rodziną zastrzelonej operatorki. Na mocy porozumienia prace nad filmem wznowione miały zostać już w styczniu. Jednak 19 stycznia prokuratura w stanie Nowy Meksyk ogłosiła, że aktorowi postawiony zostanie zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Baldwin usłyszał go dwa tygodnie później. Taki sam zarzut ciąży na Hannah Gutierrez-Reed, która odpowiadała za bezpieczne korzystanie z broni na planie. Obojgu grozi do 18 miesięcy pozbawienia wolności. Fox News informuje, że Baldwin ma stawić się w sądzie 3 maja.
ZOBACZ TEŻ: Keanu Reeves i Alexandra Grant. Niezwykły występ aktora z partnerką na czerwonym dywanie
Źródło: Sky News, Fox News, "Hollywood Reporter"
Źródło zdjęcia głównego: MEGA/GC Images/Getty Images