Mimo rozszerzenia trasy Taylor Swift o 50 dodatkowych koncertów zainteresowanie biletami pozostaje rekordowe. Szanse na bilety mają tylko nieliczni z ogromnych rzesz zainteresowanych. We Francji ich sprzedaż została wstrzymana, gdy padła strona dystrybutora biletów. W Polsce sprzedaż wejściówek właśnie ruszyła.
Trwa sprzedaż biletów na kilkadziesiąt dodatkowych koncertów Taylor Swift w ramach jej trwającego już tournee "The Eras Tour". W jego trakcie Taylor Swift zawita też do Polski. Początkowo artystka ogłosiła, że wystąpi na warszawskim stadionie PGE Narodowy 2 sierpnia 2024 roku. Później ogłoszono również daty jeszcze dwóch polskich występów - 1 i 3 sierpnia. Gościem specjalnym wszystkich trzech koncertów będzie zespół Paramore.
Sprzedaż biletów na koncerty Taylor Swift
W środę w samo południe ruszyła sprzedaż biletów na koncerty Taylor Swift w Polsce, jednak możliwość kupna będą mieli jedynie nieliczni spośród ogromnej rzeszy zainteresowanych. Największym problemem nie są ceny, które według internautów wahają się od 199 do 2249 złotych. By w ogóle móc wziąć w sprzedaży biletów udział fani musieli wcześniej przejść przez kilkuetapowy proces rejestracji. Kto tego nie zrobił w czerwcu, ten na kupno biletów nie ma szans.
Jak jednak podkreśla dystrybutor biletów na koncert artystki w Polsce Alert Art, z uwagi na skalę zainteresowania występami amerykańskiej wokalistki, także uzyskanie w porę "dostępu do sprzedaży nie jest gwarancją zakupu biletów". Fani, którzy zostali dopuszczeni do wzięcia udziału w sprzedaży biletów na koncerty w Polsce, dostaną bilety tylko jeśli będą dostatecznie szybcy. I dopisze im trochę szczęścia, bo chętnych jest wielokrotnie więcej niż dostępnych wejściówek.
Nic dziwnego, że ogromne emocje związane ze sprzedażą biletów fani artystki wyrażają w mediach społecznościowych. W ciągu zaledwie dwóch godzin od jej rozpoczęcia hasztagi "#ebilet", "#ErasTourPoland" oraz "#I SURVIVED THE GREAT WAR" stały się trzema najpopularniejszymi hasztagami na polskim Twitterze. Ostatni z nich można przetłumaczyć jako "#Przetrwałem wielką wojną". Odnosi się on do jednego z utworów piosenkarki, w którym używa ona zwrotu: "we survived the Great War". Za jego pomocą uradowani kupujący chwalą się zakupem wejściówek na warszawskie koncerty Taylor Swift.
Nie wszyscy mają jednak tyle szczęścia. Na Twitterze znalazło się również wiele wpisów wskazujących na problemy techniczne, z jakimi mierzą się fani. "Strona w ogóle nie odpowiada. Właśnie straciłem swoje miejsce w kolejce" - napisał jeden z użytkowników. Inna internautka zamieściła w sieci zrzut ekranu przedstawiający następujący komunikat: "Bilety na to wydarzenie są tymczasowo niedostępne. Prosimy spróbować ponownie za chwilę". Jak wyjaśniła, wiadomość wyświetlała się za każdym razem, gdy próbowała wybrać miejsce na stadionie. "Mogłam już wybrać miejsce i mnie wyrzuciło" - relacjonowała jeszcze inna Twitterowiczka.
Wstrzymana sprzedaż biletów na koncerty Taylor Swift
Ogromne zainteresowanie koncertami Taylor Swift widać było we wtorek we Francji, gdy ruszyła sprzedaż biletów na sześć zaplanowanych na wiosnę 2024 roku występów w Paryżu i Lyonie. Sprzedaż musiała zostać wstrzymana po tym, jak wystąpiły problemy techniczne na stronach do kupna biletów. Francuski dystrybutor biletów zapewnił, że "wszystkie dopuszczone wcześniej do sprzedaży osoby zostaną poinformowane o nowej dacie sprzedaży z wyprzedzeniem". Jak dotąd nie podano jednak nowej daty uruchomienia sprzedaży we Francji.
Francuscy fani nie kryli swojego oburzenia w komentarzach zamieszczonych pod oświadczeniem dystrybutora. Zgodnie oceniają przekazane informacje o wstrzymaniu sprzedaży za niewystarczające, zwłaszcza, że zakup biletów na koncerty Taylor Swift przeważnie zajmuje kilka godzin, z uwagi na co wymaga on wcześniejszego planowania. "Kiedy bilety powrócą do sprzedaży? Jutro? Za tydzień? Ludzie mają swoje życie" - napisał jeden z użytkowników Twittera. "Ludzie mają prace, mają obowiązki. Ludzie mają lepsze rzeczy do roboty. Nie możemy być na każde zawołanie" - dodała inna internautka.
Brakuje biletów? "Winna" Taylor Swift
Wprowadzenie złożonego, kilkuetapowego systemu rejestracji by mieć w ogóle możliwość kupna biletów na koncerty Taylor Swift tłumaczone jest problemami, jakich doświadczyli amerykańscy fani piosenkarki w listopadzie 2022 roku. Sprzedaż biletów na koncerty w USA została wówczas anulowana, gdyż, jak wyjaśnił ich dystrybutor, już w trakcie przedsprzedaży serwery nie podołały ogromnej liczbie chętnych.
Tłumacząc się z tego, przedstawiciele firmy "obwinili" też samą Taylor Swift, bo jak twierdzą, by zaspokoić zapotrzebowanie fanów na swoje występy, piosenkarka "musiałaby zagrać ponad 900 koncertów na stadionach przez następne 2,5 roku".
Źródło: Twitter, taylorswift.com, CNN, TVN24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images