Świat nie jest szczęśliwym miejscem. Z oślej i ludzkiej perspektywy o filmach w Gdyni

Źródło:
tvn24.pl

Gdyby ktoś pokusił się w przedostatnim dniu pokazów gdyńskiej imprezy o podsumowanie prezentowanych filmów, to w wielkim uproszczeniu można je zamknąć w zdaniu: "Świat nie jest szczęśliwym miejscem". I choć to teza mało odkrywcza, filmom pokazywanym w Konkursie Głównym w Gdyni w większości trudno zarzucić brak oryginalności. Wręcz przeciwnie.

Zwiastun filmu "IO" reż. Jerzy Skolimowski
"IO" reż. Jerzy SkolimowskiGutek Film

Od kilku lat po kolejnych edycjach festiwalu w Gdyni, mówi się wiele o "nowym kinie moralnego niepokoju", w wydaniu młodego pokolenia twórców. Wydarzenia ostatniego roku - wciąż trwająca choć już na mniejszą skalę, pandemia, potęgujące się poczucie zagrożenia za sprawą wojny w Ukrainie - jeszcze nasiliły tę tendencję.

Trudno więc się dziwić, że większość konkursowych filmów dotyka tematów trudnych - jak cierpienie, śmierć, życie z upośledzeniem, wreszcie niezawiniona bieda i konsekwencje, jakie ona ze sobą niesie.

Twórcy najciekawszych filmów nie idą jednak na łatwiznę, powielając pomysły swoich starszych kolegów. Szukają własnego języka, próbują spojrzeć na współczesny świat z nowej, osobistej perspektywy. Tak jak w opisanym we wcześniejszej relacji "Śubuku" Jacka Lusińskiego, w nagrodzonym w Wenecji świetnym "Chlebie i soli" Damiana Kocura, w przejmujących "Strzępach " Beaty Dzianowicz, czy w nagrodzonej zasłużenie w Tribece "Kobiecie na dachu" Anny Jadowskiej, którą dzisiaj obejrzy publiczność.

A wreszcie również w wyróżnionym w Cannes filmie starego mistrza, Jerzego Skolimowskiego "Io", gdzie co prawda cierpi nie człowiek, lecz tytułowy osiołek. Za to z winy człowieka.

Jurorzy nie będą mieli łatwego zadania, rozdzielając nagrody.

Dorota Pomykała nagrodzona na nowojorskiej Tribece za rolę w "Kobiecie na dachu"FPFF

Niepokój uzasadniony

To był jeden z bardziej oczekiwanych filmów 47. edycji FPFF, i nie zawiódł oczekiwań. Mowa o filmie Damiana Kocura, wyróżnionym Nagrodą Specjalną Jury w Wenecji, w konkursowej sekcji Horyzonty "Chleb i sól". Obraz debiutanta zdumiewa dojrzałością i wstrzemięźliwością w prowadzeniu narracji i niezawodowych aktorów.

Film Kocura oparty został na prawdziwych wydarzeniach, ale reżyser dodał sporo elementów fikcyjnych i w pozbawiony sztampy sposób rozłożył akcenty, budując zaskakującą opowieść. Bohaterami uczynił dwóch utalentowanych muzycznie braci, z prowincjonalnego miasteczka, których losy potoczyły się w odmienny sposób. W ich role wcielili się prawdziwi bracia Tymoteusz Bies i Jacek Bies, noszący w filmie własne imiona. Pierwszy z nich właśnie przyjeżdża na wakacje do domu, ale za chwilę wyjeżdża do Duesseldorfu, gdzie dostał stypendium na prestiżowej uczelni muzycznej. Młodszy Jacek, także zdolny pianista, oblał egzamin i pozostał w miasteczku.

Historia opowiadana jest z perspektywy starszego brata, który na swoje miasto patrzy z wyższością, bo za moment porwie go "wielki świat". Nie rozumie brata, któremu wystarcza miejscowa dziewczyna i nie chce się z niego wyrwać, choć raz po raz zdradza go czułość, jaką darzy miejsce urodzenia. Kocur buduje też szersze, społeczne tło swojej opowieści. Życie miejscowych kumpli braci kręci się wokół spotkań obficie podlewanych alkoholem, w nowo powstałej knajpie z kebabem – pierwszej prowadzonej przez przyjezdnych z Bliskiego Wschodu. Szowinizm młodych mieszkańców i agresja wobec przyjezdnych narastają w miarę rozwoju akcji.

Reżyser nie funduje nam żadnych moralnych tez, przyjmując pozycję obserwatora. Wszystko tu dzieje się wbrew obiegowym opiniom, na przekór stereotypom i naszym oczekiwaniom. Wypada jeszcze wspomnieć o niezwykłym liryzmie, jaki Kocur nadaje filmowi z pomocą muzyki. Nie ulega wątpliwości, że objawił się nowy, reżyserski talent, a nagroda za najlepszy debiut (co najmniej!), wydaje się pewna.

Kadr z filmu "Chleb i sól" Tomasz Woźniczka/Studio Munka

Z niemniejszą brawurą swoją historię opowiedziała kolejna debiutantka, Beata Dzianowicz. Jej Paterokowie to kochająca się, wielopokoleniowa rodzina, którą widz polubi już od pierwszych scen. Ich spokojne, radosne życie nagle mącą niepokój i strach - ukochany dziadek zaczyna zachowywać się dziwnie, lekceważąc wszelkie normy społeczne. Okazuje się, że to pierwsze symptomy Alzheimera. Nasilająca się choroba seniora rodu wystawia na wielką próbę rodzinną idyllę, a na światło dzienne wychodzą skrywane sekrety i żale.

Przejmujące, świetne, choć bolesne kino, a do tego Michał Żurawski nareszcie w roli na miarę swoich możliwości.

Kadr z filmu Jerzego Skolimowskiego "Io"Gutek Film

Z punku widzenia osiołka

To nie jest film dla każdego, ale Jerzy Skolimowski chyba nawet nie chciałby, by wszyscy się nim zachwycili. Reżyser, który na wiele lat porzucił kino na rzecz malarstwa, nawet gdy ponownie do niego wrócił, wciąż przedkłada obraz nad słowo. I choć kino to sztuka obrazów, to właśnie dialogów i ludzkich interakcji wielu widzom w filmie "Io" może brakować.

Jerzy Skolimowski nie ukrywa, że nawiązuje tym filmem do jednego z najbardziej lirycznych dzieł Roberta Bressona "Na los szczęścia, Baltazarze", opowieści o dramatycznych losach tytułowego osiołka i jego właścicielki, którzy padają ofiarami ogromu okrucieństwa ludzi. U Skolimowskiego osiołek jest sam, skazany na łaskę i niełaskę człowieka, liryzmu też nie uświadczymy. Film wymyka się także wszelkim klasyfikacjom gatunkowym - może najbliżej mu do traktatu egzystencjalnego?

Tytułowe "Io to onomatopeja - z jednej strony imię zwierzęcia, z drugiej wydawany przez nie odgłos. Pierwszy raz usłyszymy je w cyrku, w którym występuje osiołek, a jedyną osobą przejętą jego losem jest młodziutka Kasandra. Bieg wydarzeń sprawia jednak, że Io rozpoczyna nieoczekiwaną wędrówkę bez niej. Najpierw trafia do stadniny koni, stamtąd do ośrodka dla niepełnosprawnych dzieci, na stadion, na którym kibice dostrzegają w nim przynoszącą szczęście maskotkę, do okrutnego hodowcy futer, kierowcy tira i włoskiego księdza, pasierba lokalnej magnatki (Isabelle Huppert). Ostatni etap tej podróży jest dramatyczny, ale przewidywalny. Podkreślmy też: obraz robi wrażenie nakręconego przez twórcę u początku, a nie na końcu swojej artystycznej drogi.

Jak u Bressona surrealizm wpycha się w nieoczekiwanych momentach i nie jest do końca jasne, w jaki sposób osiołek przenosi się z jednego miejsca w kolejne. Jedno jest pewne: podobnie jak postacie z wymienionych wyżej filmów, bohater Jerzego Skolimowskiego przytaknąłby im w stwierdzeniu, że "świat nie jest szczęśliwym miejscem".

Jerzy Domaradzki na czele jury Konkursu Głównego w GdyniFPFF

Niezwykle oczekiwane dzisiaj dwie ważne premiery festiwalu - "Silent Twins" Agnieszki Smoczyńskiej i "Kobieta na dachu" Anny Jadowskiej - również wpisują się w tę tezę.

Laureatów Złotych Lwów poznamy 17 września, późnym wieczorem. Ocenia je jury, któremu przewodzi reżyser i scenarzysta Jerzy Domaradzki.

Autorka/Autor:Justyna Kobus

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: FPFF

Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać - mówił na nagraniu premier Donald Tusk, odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Według Tuska Polska ma "dobrą odpowiedź na te kryzysy". - Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział szef rządu.

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl