Paul Newman podzielił się ze mną swoją gażą - wyznała Susan Sarandon. Jak wyjaśniła, Newman wyszedł z taką propozycją, gdy okazało się, że aktorka zarobiła znacznie mniej niż on i partnerujący obojgu Gene Hackman.
Susan Sarandon udzieliła w środę wywiadu radiowego BBC5. W rozmowie poruszona została kwestia nierówności płac w branży filmowej.
"Dobrze, dam ci część mojej wypłaty"
- Emma Stone upomniała się kiedyś i otrzymała równą stawkę, bo partnerujący jej na planie aktorzy nalegali na to i przekazali cześć własnych gaż - wskazywała Sarandon.
- To samo przydarzyło mi się z Paulem Newmanem, kiedy lata temu kręciłam z nim film - wyznała laureatka Oscara.
Aktorka nie wymieniła co prawda tytułu produkcji, ale można się domyślić, że chodzi o "Półmrok" w reżyserii Roberta Bentona z 1998 roku. To ich jedyny wspólny film. Zagrał w nim również Gene Hackman.
Sarandon wyjaśniła, że cała trójka miała pracować na podstawie kontraktu określanego w Hollywood jako "favored nations". Przewiduje on, że wszyscy odtwórcy głównych ról angażowani są na tych samych warunkach finansowych.
Cała trójka w "Półmroku" grała równorzędne role, wszyscy pojawili się na plakacie. W trakcie produkcji aktorka odkryła jednak, że mimo klauzuli otrzyma niższą gażę niż jej filmowi partnerzy. Jak wyjaśniła Sarandon, gdy wyszło to na jaw, 73-letni wówczas Newman powiedział: - Dobrze, dam ci część mojej wypłaty.
Autor: tmw//kg / Źródło: BBC News, Variety