Jedna z najsłynniejszych sukni księżnej Diany zostanie wystawiona na sprzedaż. Dom aukcyjny Sotheby's spodziewa się, że jej cena przekroczy 120 tys. dolarów. Księżna miała na sobie kreację podczas sesji zdjęciowej niedługo przed śmiercią.
Jak informuje CNN, jedna z bardziej znanych sukni, noszonych przez księżną Dianę, zostanie wystawiona 27 stycznia na aukcji pt. "The One" w domu handlowym Sotheby's w Nowym Jorku. To balowa kreacja w kolorze głębokiego fioletu, bez ramiączek, z dekoltem w kształcie serca i spódnicą w kształcie tulipana - podaje portal. Diana miała ją na sobie m.in. na oficjalnym portrecie królewskim z 1991 roku, wykonanym przez Lorda Snowdona, i na sesji zdjęciowej dla magazynu Vanity Fair, wykonanej przez Mario Testino w 1997 roku, niedługo przed śmiercią.
ZOBACZ TEŻ: "Była najlepszą mamą na świecie". Jak książę William i książę Harry wspominają księżną Dianę
Suknia została zaprojektowana przez Victora Edelsteina i była częścią jego jesiennej kolekcji z 1989 roku. Sotheby's wskazuje, że projektant przez ponad dekadę zajmował się projektowaniem różnych kreacji dla księżnej. Zaprojektował m.in. słynną "Travolta Dress", w której Diana tańczyła z aktorem Johnem Travoltą podczas przyjęcia w Białym Domu w listopadzie 1985 roku.
Suknia będzie sprzedana ponownie po 25 latach
Fioletowa suknia będzie wystawiona na sprzedaż po raz pierwszy od 25 lat. Poprzednio została sprzedana 25 czerwca 1997 roku za nieco ponad 24 tys. dolarów, podczas aukcji charytatywnej w domu Christie's w Nowym Jorku tuż obok 79 innych sukienek, jakie przekazała księżna. Sesja zdjęciowa dla Vanity Fair miała na celu właśnie wypromowanie tej aukcji. Ostatecznie udało się w jej ramach zgromadzić 3,2 mln dolarów na rzecz organizacji zajmujących się walką z AIDS i nowotworami.
Podczas aukcji sprzedano też "Travolta dress" za 222,5 tys. dolarów (która jednak w 2019 roku została ponownie sprzedana, za 347 tys. dolarów, brytyjskiej organizacji pozarządowej Historic Royal Palaces, a w 2020 roku wystawiona w Pałacu Kensington, gdzie Diana mieszkała przez ponad 15 lat), a także słynną "revenge dress". Tę z kolei Diana miała na sobie w 1994 roku, w dniu, gdy opublikowano wywiad, w którym ówczesny książę, a dzisiejszy król Karol III przyznał, że nie był wierny swojej żonie podczas ich małżeństwa. Jako że czarna, podkreślająca figurę suknia z dekoltem była niepodobna do innych kreacji noszonych przez Dianę, suknia szybko została określona mianem "revenge", czyli "zemsty". Podczas aukcji została zakupiona za 74 tys. dolarów.
Vanity Fair sugerował, że decyzja o oddaniu sukienek była "mocnym symbolem zmiany życia", po tym gdy księżna rok wcześniej rozwiodła się z Karolem. - Jestem niezwykle szczęśliwa, że inni mogą dzielić radość, jaką ja miałam, nosząc je - komentowała jednak powściągliwie Diana. W zeszłym roku minęło 25 lat od tragicznej śmierci księżnej w wypadku samochodowym, do którego doszło 31 sierpnia 1997 roku w Paryżu. Diana miała wówczas 36 lat.
Na styczniowej aukcji, obok sukni Diany, będą wystawione też inne przedmioty z obszaru mody i rozrywki, w tym zaproszenie na urodziny prezydenta Johna F. Kennedy'ego z 1962 roku, podczas których Marilyn Monroe zaśpiewała słynne "Happy Birthday".
Źródło: CNN, Forbes