Prawnicy Harvey'a Weinsteina zamierzają pozwać władze Nowego Jorku - informują media. Chodzi o nieodpowiednią opiekę medyczną i brak higieny, jakich 72-letni były producent filmowy ma doświadczać w nowojorskim więzieniu.
Adwokaci Harvey'a Weinsteina przygotowują się do wniesienia pozwu przeciwko miastu Nowy Jork. Jak informuje CBS News złożyli właśnie zawiadomienie o roszczeniu, które jest pierwszym krokiem na drodze prawnej. W treści dokumentu największe nowojorskie więzienie Rikers Island oskarżają m.in. o to, że nie zapewniło byłemu potentatowi filmowemu dostępu do odpowiedniej opieki medycznej. 72-latek zmaga się z szeregiem problemów zdrowotnych, w tym białaczką szpikową, cukrzycą, wysokim ciśnieniem krwi czy zwężeniem kanału kręgowego. Prawnicy Weinsteina wymieniają też zaniedbania placówki, obejmujące "mroźne" temperatury w celi czy "brak dostępu do czystych ubrań".
Prawnicy Harvey'a Weinsteina o warunkach, w jakich odsiaduje karę
Imran H. Ansari, jeden z prawników Weinsteina, przyrównał Rikers Island w oświadczeniu, cytowanym przez "USA Today", do "gułagu" (system obozów pracy przymusowej w ZSRR - red.). Jak przekonywał, gdy ostatnim razem odwiedził Weinsteina, ten ubrany był w strój z widocznymi plamami krwi, powstałymi najpewniej wskutek przyjmowania kroplówek. "Jego ubrania nie były prane od tygodni, nawet nie dostarczono mu czystej bielizny. Ciężko nazwać to higienicznymi warunkami dla kogoś z poważnymi schorzeniami" - dodał adwokat. Odnosząc się do kwestii otrzymywanej przez Weinsteina opieki medycznej Ansari stwierdził, że 72-latek "pozostaje bez niezbędnych leków i odpowiedniego leczenia przez kompetentnych lekarzy".
W dokumentach prawnicy Weinsteina zaznaczyli, że filmowiec w tym roku dwukrotnie wymagał hospitalizacji. Ich zdaniem za każdym razem był zbyt szybko wypisywany ze szpitala i przewożony z powrotem na Rikers Island, co negatywnie wpływało na stan jego zdrowia – podaje CBS News. Zgodnie z relacją portalu adwokaci 72-latka mają domagać się w jego imieniu odszkodowania w wysokości 5 milionów dolarów (równowartość ponad 20 mln zł.).
W 2020 roku Weinstein został uznany winnym zgwałcenia aktorki Jessiki Mann i napaści seksualnej na Miriam Haley, kobiety zatrudnionej niegdyś przy produkcji programów telewizyjnych i filmów. Skazano go na 23 lata pozbawienia wolności. W kwietniu tego roku sąd apelacyjny stanu Nowy Jork uchylił ten wyrok, argumentując, że niesłusznie zezwolono oskarżycielom na włączenie do materiałów dowodowych "zeznań kobiet, które twierdziły, że padły ofiarami Weinsteina, ale których oskarżenia nie były częścią zarzutów przeciwko niemu". Sprawa ma zostać ponownie rozpatrzona w 2025 roku.
Za przestępstwa seksualne Weinstein otrzymał też wyrok 16 lat więzienia wydany przez sąd w Los Angeles. We wrześniu kolejne zarzuty postawiła mu nowojorska prokuratura. 72-latek nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że jego relacje seksualne z kobietami miały miejsce za obopólną zgodą. Do więzienia Rikers Island został przeniesiony na początku tego roku.
Źródło: CBS News, USA Today, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA