Nicola Payne, siostra Liama Payne'a, pożegnała go w emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych. Brytyjka wyznała, jak bardzo wstrząsnęło nią odejście młodszego brata. Przyznała też, że o śmierci 31-latka dowiedziała się z mediów. "Tak bardzo chciałam, żeby okazało się to nieprawdą" - napisała.
"Byłeś naprawdę za dobry na ten świat. Byłeś aniołem, który żył tylko po to, by inni się uśmiechali i byli szczęśliwi" - napisała Nicola Payne w poniedziałek w mediach społecznościowych, zwracając się bezpośrednio do zmarłego przed tygodniem brata, Liama. "Żyłeś zgodnie z mottem, że nie ma sensu robić czegoś, jeśli nie jest się w tym genialnym i, Liamie, zdecydowanie byłeś genialny we wszystkim, co robiłeś. (...) Mam nadzieję, że w końcu znalazłeś spokój tam na górze i będziesz dalej się nami opiekować, tak jak robiłeś to za życia. Zadbamy o to, by Bear (7-letni syn gwiazdy – red.) dowiedział się o swoim ojcu i o tym, jak bardzo go kochał" - dodała w dalszej części posta Nicola Payne.
Siostra wokalisty przyznała też w treści wpisu, że o śmierci brata dowiedziała się z mediów. "Kiedy zobaczyłam powiadomienie na telefonie, że od nas odszedłeś, zamarłam. Tak bardzo chciałam, by było to nieprawdą. Miałam nadzieję, że to była pomyłka, że ktoś się pomylił" - wyznała Nicola Payne.
Siostra wspomina Liama Payne'a w emocjonalnym wpisie
Komentarze pod postem Brytyjki wypełniły wyrazy współczucia - zarówno dotyczących śmierci jej brata, jak i sposobu, w jaki się o niej dowiedziała. 36-latka opatrzyła swój wpis kilkoma wspólnymi zdjęciami z bratem. Jak jednak sama przyznała, tych nie miała wiele. "Jako rodzina nigdy nie robiliśmy sobie zdjęć, nigdy nie chcieliśmy byś czuł się (wśród nas), jak w pokoju pełnym fanów" - wyjaśniła Nicola Payne, wciąż zwracając się do brata. "Byliśmy jednak twoimi największymi fanami, zawsze i na zawsze" - dodała kobieta.
W mediach społecznościowych Liama Payne'a pożegnała też niedawno jego druga siostra, Ruth Gibbins. 33-latka opisała tam brata jako "swojego najlepszego przyjaciela". "Nikt inny nigdy nie potrafił mnie rozśmieszyć tak, jak on" - napisała Brytyjka. W dalszej części postu zażartowała, że bycie "tak utalentowanym (jak jej brat) powinno być karalne" i przyznała, że z dumą nazywa Liama Payne'a swoim bratem. "Dziękuję ci za zmienienie mojego życia, dziękuję za wspaniałe wspomnienia, za bycie najlepszym bratem i przyjacielem, jakiego kiedykolwiek będę mieć" - dodała kobieta, zwracając się bezpośrednio do Payne'a.
Liam Payne zginął w środę 16 października. Były wokalista zespołu popowego One Direction wypadł z balkonu hotelu w Buenos Aires, stolicy Argentyny. Krótko przed jego śmiercią menedżer hotelu zadzwonił na telefon alarmowy i prosił o pomoc w sprawie gościa, który "nadużywa narkotyków i alkoholu", a "gdy jest przytomny, niszczy cały pokój". W sprawie okoliczności śmierci gwiazdy prowadzone jest śledztwo.
Źródło: Telegraph, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TOLGA AKMEN/PAP/EPA