Scarlett Johansson to najlepiej zarabiająca aktorka Hollywood na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy - wynika z rankingu magazynu "Forbes". Scarlett wzbogaciła się o 40 milionów dolarów dzięki kolejnej produkcji z serii "Avengers", gdzie gra Czarną Wdowę oraz adaptacji mangi "Ghost in the Shell". Drugie miejsce, z 28 milionami dolarów, zajęła Angelina Jolie, która - co ciekawe - od 2015 roku nie zagrała w żadnym filmie. Wyreżyserowała natomiast obraz "Najpierw zabili moją matkę".
33-letnia Scarlett Johanson, dwukrotnie już wybrana "najpiękniejszą kobietą świata", a w innych sondażach zdobywająca tytuł najseksowniejszej, tym razem okazała się także najlepiej zarabiającą aktorką. Ranking "Forbesa" dotyczy okresu od czerwca 2017 roku do czerwca 2018 roku.
Do jej finansowego sukcesu przyczyniła się głównie rola Czarnej Wdowy w filmie "Avengers: Wojna bez granic" (warto dodać, że aktorka pojawiła się w nim tym razem dosłownie na kilka minut) oraz początkowo oprotestowany udział (domagano się obsadzeniu Azjatki) w "Ghost in the Shell", hollywoodzkiej adaptacji japońskiej mangi. Oprócz tego, użyczyła głosu Nutmeg - psiej bohaterce "Wyspy psów" Wesa Andersona i zagrała główną rolę w średnio udanej komedii "Ostra noc".
Ubiegłoroczna laureatka Emma Stone, która swój sukces zawdzięczała oczywiście udziałowi w "La la land", w tym roku nie znalazła się w ogóle w pierwszej 10. Nazwiska na finansowym szczycie są bowiem podyktowane nie umiejętnościami aktorów, ale dochodami, jakie generują produkcje z ich udziałem. Od lat, najgorętsze gwiazdy w Hollywood, prócz aktorskiej gaży, mają zazwyczaj także udział w zyskach z filmu.
Młodzi, piękni, komercyjni
Regułą jest, że na szczyt rankingu docierają aktorzy biorący udział w najbardziej komercyjnych przedsięwzięciach. A to właśnie adaptacje komiksów generują dziś największe dochody. Konkurować mogą z nimi ewentualnie adaptacje bestsellerowych powieści, adresowanych do młodej widowni - jak na przykład filmy na podstawie kultowej serii Suzanne Collins "Igrzyska śmierci" z udziałem Jennifer Lawrence, która zawdzięcza tym produkcjom dwukrotne zdobycie finansowego szczytu. O tym, by na czele rankingu pojawiły się aktorki dojrzałe w ambitnych produkcjach, możemy zapomnieć. Zresztą, gaża uważanej za najwybitniejszą żyjącą aktorkę Meryl Streep jest kilkanaście razy mniejsza od tego, co oferują wytwórnie młodym gwiazdom wspomnianych hitów.
Angelina Jolie, w tym roku na pozycji drugiej, dotarła tak wysoko dzięki szerokiej dystrybucji swojego filmu "Najpierw zabili moją matką" - wstrząsającej ekranizacji wspomnień pisarki Loung Ung, której udało się przeżyć krwawy reżim Czerwonych Khmerów w Kambodży. Ponadto, była współproducentką kilku dziecięcych przebojów. Jolie na szczycie listy była dwukrotnie - także w czasach, gdy triumfowały jej najbardziej komercyjne produkcje, czyli filmy o Larze Croft.
Miejsce trzecie zajęła Jennifer Aniston, która sporo zgarnęła za antywojenny film "Żółtodzioby". Ponadto jej firma producencka zaliczyła realizację kilku dochodowych tytułów.
Scarlett Johansson
Tegoroczna zwyciężczyni rankingu "Forbesa" została jednak gwiazdą o wiele wcześniej - jeszcze zanim zdecydowała się na udział w adaptacjach marvelowskich komiksów. Scarlett Johansson pamiętamy bowiem z tak znakomitych i nagradzanych filmów jak choćby psychologiczny dramat "Między słowami" Sofii Coppoli, gdzie u boku Billa Murraya stworzyła wybitną kreację, (miała wtedy zaledwie 19 lat), czy z "Dziewczyny z perłą" Petera Webbera, gdzie była muzą XVII-wiecznego malarza Johannesa Vermeera. W obu produkcjach pojawiła się 15 lat temu, w 2003 roku.
Potem aktorka została muzą Woody'ego Allena, pojawiając się w kilku jego filmach, jak np. "Scoop-gorący temat", czy "Vicky, Cristina, Barcelona". Johansson ma na koncie Złoty Glob za wspomniane "Między słowami" i dwie nominacje do tej prestiżowej statuetki, ponadto nagrodę BAFTA - brytyjskiego Oscara. Czemu Akademia nie wyróżniła jej za tę rolę nominacją - nie bardzo wiadomo. Z całą pewnością, młodziutka gwiazda nie zaliczała się wtedy do najlepiej opłacanych, mimo że filmy biją na głowę te, które dzisiaj gwarantują jej pierwsze miejsce na finansowym szczycie.
Johansson, której rodzina ma polskie korzenie (jej dziadkowie zginęli w warszawskim getcie) zaliczana jest przy tym do grona najbardziej uzdolnionych i niezwykle inteligentnych, młodych gwiazd. Interesuje się polityką, od lat aktywnie wspiera demokratów, a w ubiegłym roku zasłynęła żarliwą przemową podczas Marszu Kobiet w Waszyngtonie, sprzeciwiających się prezydenturze Donalda Trumpa.
Wyreżyserowała też z powodzeniem dwa filmy krótkometrażowe, nieźle śpiewa - wydała kilka singli i własny album "Anywhere I Lay My Head" składający się z coverów utworów Toma Waitsa i autorskiego utworu. Album dotarł na 16. miejsca na liście Billboardu.
Po sukcesie "Między słowami" aktorka została ambasadorem organizacji humanitarnej Oxfam. Funkcję pełniła do 2014 roku. Uczestniczyła w całej serii kampanii charytatywnych - m.in. w kampanii przeciwko ubóstwu ONE Campaign, stworzonej przez lidera U2 Bono, a w tym roku aktywnie uczestniczy w działaniach ruchu Time's Up.
Niebawem pojawi się w kolejnym filmie jako Czarna Wdowa, co zapowiada równie dochodowy rok 2019.
Pełna lista najlepiej opłacanych aktorek
1.Scarlett Johansson - 40,5 mln USD
2. Angelina Jolie - 28 mln $
3. Jennifer Aniston - 19,5 mln $
4. Jennifer Lawrence - 18,0 mln $
5. Reese Witherspoon - 16,5 mln $
6. Mila Kunis - 16 mln $
7. Julia Roberts - 13 mln $
8. Cate Blanchett - 12,5 mln $
9. Melissa McCarthy - 12 mln$
10. Gal Gadot - 10 mln $
Autor: kob//kg / Źródło: The Hollywood Reporter,tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Disney