Sara James swoim coverem utworu "Lovely" z repertuaru Khalida i Billie Eilish zachwyciła jurorów programu "America’s Got Talent" i dostała przepustkę do półfinałów muzycznego show. Teraz Polka miała okazję zobaczyć Billie Eilish na żywo, czym pochwaliła się w mediach społecznościowych.
W połowie czerwca Sara James oczarowała jurorów oraz widownię swoim wykonaniem utworu "Lovely" z repertuaru Khalida i Billie Eilish. Jej występ wyemitowany został w odcinku programu "America’s Got Talent", pierwowzoru "Mam talent!", i wywołał furorę.
Po tym występie nastoletnią wokalistkę chwaliły światowe media, doceniła ją też sama Billie Eilish, udostępniając na Facebooku nagranie "Lovely" w wykonaniu Sary James. Wideo w ciągu dwóch tygodni obejrzało 12 milionów osób.
Sara James i Billie Eilish
Teraz utalentowana Polka miała okazję zobaczyć Billie Eilish na żywo. 30 czerwca wraz ze swoim menadżerem, wokalistą Igorem Herbutem, pojawiła się na koncercie amerykańskiej gwiazdy w Mercedes-Benz Arena w Berlinie.
Przed wydarzeniem 14-latka pochwaliła się kupionymi biletami w story na swoim Instagramie. Udostępniła też krótkie nagranie z samego koncertu.
Świat usłyszał o Sarze James w połowie czerwca
Sara James znana była wcześniej polskim widzom m.in. z wygranej w programie "The Voice Kids" oraz zajęcia drugiego miejsca w konkursie Eurowizji Junior.
Teraz 14-latka czeka na swój występ w jednym z półfinałów "America's Got Talent", którego transmisja na żywo planowana jest na przełomie sierpnia i września. Awans bezpośrednio do półfinałów zapewnił Sarze James jeden z jurorów programu, Simon Cowell, który nacisnął złoty guzik.
- Wcisnąłem złoty przycisk dla Sary, bo w mojej opinii jest totalną gwiazdą. Przeleciała świat, żeby wziąć udział w przesłuchaniach do "AGT" i zobaczyć, czy marzenia się spełniają. To naprawdę do mnie przemówiło, bo 20 lat temu miałem podobne myśli. Nie miałem tylko jej talentu! - przyznał potem Cowell w rozmowie z magazynem "People".
"Piekielny poziom decybeli'
Z kolei Billie Eilish na początku czerwca ruszyła w europejską część swojej światowej trasy koncertowej, podczas które promuje album "Happier than ever". Niemiecki "Der Tagersspiegel" blisko 100-minutowy występ Amerykanki w Berlinie opisał jako energetyczny i pełen interakcji z publicznością. "Billie Eilish jeszcze nawet nie weszła na scenę, a tłum już osiągnął piekielny poziom decybeli" - czytamy na portalu dziennika.
Źródło: Der Tagesspiegel, Poeple, TVN24.pl