Jerry Weintraub przyjaźnił się z George'em H.W. Bushem, George'em Clooneyem, Stevenem Soderberghem i Bradem Pittem. Karierę w Hollywood zaczynał w latach 70., ostatni film, który produkował, czyli nowa wersja przygód "Tarzana" wejdzie do kin za rok. Producent zmarł w wieku 77 lat.
- Jestem przedsiębiorcą, ale zawsze byłem też niezależny. Kocham swoją pracę, kocham filmy, aktorów, reżyserów, scenarzystów - mówił kilka lat temu w wywiadzie Jerry Weintraub. Zmarł w wieku 77 lat w miejscowości Santa Barbara w Kalifornii. Jego najbardziej znane produkcje to trylogia "Ocean's Eleven" oraz pięć filmów o kopiących nastolatkach, czyli "Karate Kid".
R.I.P. Jerry Weintraub :( pic.twitter.com/dDk54Bv4IA— ThePlaylist (@ThePlaylist) July 6, 2015
Elvis, Altman i Karate Kid
Zaczynał od organizacji koncertów, między innymi Led Zeppelin, Franka Sinatry i Elvisa Presleya. Potem przeniósł się do branży filmowej. Współpracował z Robertem Altmanem przy "Nashville" i Barrym Levinsonem przy "Diner", powoli piął się w górę po szczeblach hollywoodzkich studiów. Gdy sięgnął już wysoko, produkując jeden z najpopularniejszych filmów lat 80., czyli "Karate Kid", popadł w konflikt z szefem wytwórni MGM/UA Kirkiem Kerkorianem i stracił pracę.
Kolejne dwie części "Karate Kid" nie dogoniły popularnością pierwszej. Weintraub nie poddał się, miesiącami zbierał pieniądze i szukał inwestorów, w końcu w 1987 roku otworzył własną firmę, Weintraub Entertainment Group. Filmy, jakie w niej powstały, takie jak "Moja macocha jest kosmitką" czy "Bogowie muszą być szaleni II", nie zapisały się w historii kina.
Hollywoodzka huśtawka
Kolejny sukces Weintraub odniósł dopiero w 2001 roku dzięki "Ocean's Eleven: Ryzykowna gra" z Geoerge'em Clooneyem, Bradem Pittem, Julią Roberts. Do remake'u komedii kryminalnej pod tym samym tytułem z 1960 roku producent miał prawa już od dłuższego czasu. W pierwszym "Ocean's Eleven" zagrały muzyczne sławy tamtych lat, takie jak Frank Sinatra, Dean Martin czy Sammy Davis Jr.
The epitome of cool - Frank Sinatra as Danny Ocean with Ocean's Eleven, 1960 pic.twitter.com/BhBJ4ZqpsU via @CHANNINGPOSTERS— Miranda (@honey_firefly) June 10, 2015
Gdy nowa wersja odniosła sukces finansowy, Weintraub poszedł za ciosem i wyprodukował dwie kolejne, słabsze części filmu - "Ocean's Twelve: Dogrywka" i "Ocean's 13".
Weintraub był bohaterem filmu dokumentalnego "His Way", w którym o jego karierze i życiu pozafilmowym opowiadali między innymi były prezydent George H.W. Bush i jego żona Barbara, a także George Clooney, Brad Pitt, Julia Roberts i Bruce Willis.
Nowy dzieciak, stary showman
Ostatnim triumfem producenckim Weintrauba był nowy, odświeżony "Karate Kid" z 2010 roku oraz telewizyjny film "Wielki Liberace", kończący w 2013 roku reżyserską karierę Stevena Soderbergha, z wyśmienitą rolą Michaela Douglasa.
Pożegnanie w mediach
Przyjaciela i współpracownika publicznie pożegnał między innymi George Clooney. "W najbliższych dniach będziemy oddawać mu hołd. Będziemy się śmiać z historii, które nam kiedyś opowiadał, i podziwiać jego osiągnięcia. W ciągu najbliższych lat one zyskają na znaczeniu, tak jak Jerry by sobie tego życzył" - napisał aktor w oświadczeniu.
Producenta pożegnał na Twitterze aktor Ralph Macchio, który zasłynął rolą nastolatka uczącego się pod okiem pana Miyagi sztuki walki w "Karate Kid".
So sad at loss of Jerry Weintraub, you were 1 of a kind, my friend. Last of a breed. So glad I got to be "that kid" pic.twitter.com/ebN7p8ptUL— Ralph Macchio (@ralphmacchio) July 6, 2015
Autor: sol//rzw / Źródło: tvn24.pl, variety.com