Nie ma chętnych na prace Banksy'ego. Przynajmniej nie na te, które artysta postanowił wystawić w niedzielę na jednym ze straganów w Nowym Jorku. Wyceniane na tysiące dolarów dzieła najsłynniejszego na świecie graficiarza i autora murali, można było dostać za jedyne 60 dolarów. Kupiły je jednak tylko trzy osoby. Pozostałe nie zorientowały się, że na anonimowym straganie z napisem "Spray art", starszy pan sprzedaje oryginalne prace Banksy'ego.
Stragan z 25 dziełami Banksy'ego rozłożono w pobliżu nowojorskiego Central Parku. Sprzedaż powierzono starszemu mężczyźnie, który nie wydawał się specjalnie zainteresowany obrazami. Obok stoiska w ciągu kilku godzin przeszły tłumy ludzi, jednak niewielu zorientowało się, że można tam kupić dzieła słynnego graficiarza. I to za jedyne 60 dolarów.
Nie było chętnych
Promocyjna cena skusiła zaledwie trzy osoby. Oryginalne prace kupiły dwie kobiety i mężczyzna, który nie ukrywał, że musi czymś udekorować ściany w swoim nowym domu. Za każdym razem, gdy przechodnie decydowali się na zakup, sprzedawca ściskał czule nowych właścicieli wartych tysiące dolarów prac.
Stoisko zamknięto o godzinie 18. Łącznie sprzedano osiem prac, a utarg wyniósł 420 dolarów. Jak zapowiedział na swojej stronie internetowej Banksy, taka sprzedaż już się nie powtórzy.
Piszczące pluszaki i malowidła na autach
Stragan na ulicach Nowego Jorku, to kolejna odsłona zabawy anonimowego artysty z Wielkiej Brytanii z mieszkańcami Nowego Jorku. Od pierwszego października codziennie gdzieś na murach budynków Nowego Jorku, Banksy tworzy nowe dzieło sztuki. Efekty swojej pracy publikuje w internecie, ale nie podaje lokalizacji. Amerykanie żądni zobaczenia na żywo tych graffiti, biegają po mieście, by je odnaleźć. Kilka dni temu Banksy zaprezentował graffiti na samochodzie i zaparkowanej za nim ciężarówce. Jednak największe zaskoczenie wywołał do tej pory jego happening z krzyczącymi maskotkami, kiedy ulice Nowego Jorku wypełniło piszczenie i zawodzenie dziesiątek owiec, krów, świń i kur prowadzonych na rzeź. Jak napisał na swojej stronie, ciężarówka z krzyczącymi maskotkami będzie jeździła przez najbliższe dwa tygodnie.
Autor: kde/jk / Źródło: banksy.co.uk, Reuters, ENEX