Młodsza siostra księżnej Catherine znalazła pracę w "Vanity Fair". Pippa Middleton utrzymuje, że jest zapaloną fanką tenisa, dlatego pierwszy tekst, który ukaże się w lipcowym wydaniu magazynu, będzie dotyczyć Wimbledonu.
- Po raz pierwszy byłam na Wimbledonie w wieku 8 lat. Od tego czasu jestem fanką tenisa - mówi o swojej pasji 29-latka. - Podczas mojej pierwszej dziecięcej podróży kupiłam sobie nawet pocztówkę z trofeum mistrzostw dla kobiet, na której napisałam: "pewnego dnia to ja wygram ten pucha" - twierdzi Pippa.
Middleton, która regularnie bywa na meczach rozgrywanych podczas Wimbledonu w ostatnich latach, mówi o sobie, że była typową chłopczycą. - Mówiłam rodzicom, że gdybym miała wyjść za mąż, to do ołtarza poszłabym w moich tenisowych białych szortach, bez żadnych plisów czy falbanek - wspomina.
Redaktor naczelny Graydon Carter jest zadowolony, że Pippa Middleton dołącza do zespołu redakcyjnego "Vanity Fair". Jego zdaniem początkująca dziennikarka jest "wnikliwym obserwatorem klasycznych brytyjskich rozrywek". - Jest również zapaloną sportsmenką, a my czekamy na jej opis tradycyjnych angielskich zainteresowań, począwszy od Wimbledonu - napisał na stronie czasopisma Carter.
Autor: zś\mtom / Źródło: X-news, today.com