Mario Vargas Llosa nie żyje. "Jego odejście zasmuci czytelników na całym świecie"

Mario Vargas Llosa pap_20230528_2G0
Nie żyje peruwiański pisarz Mario Vargas Llosa
Źródło: Reuters, TVN24

W wieku 89 lat zmarł Mario Vargas Llosa - peruwiański powieściopisarz, eseista, dziennikarz i polityk, laureat literackiej Nagrody Nobla i jeden z najbardziej wpływowych pisarzy Ameryki Łacińskiej. Prezydentka Peru nazwała Llosa "najwybitniejszym Peruwiańczykiem wszech czasów".

Komunikat o śmierci pisarza opublikowały jego dzieci - Alvaro, Gonzalo i Morgana Vargas Llosa. Przekazali, że ich ojciec zmarł spokojną śmiercią, otoczony przez rodzinę. "Jego odejście zasmuci jego krewnych, przyjaciół i czytelników na całym świecie, ale mamy nadzieję, że tak jak my, znajdą oni ukojenie w tym, że przeżył długie, pełne przygód i owocne życie" - czytamy w komunikacie.

Dodano także, że, zgodnie z życzeniem zmarłego, po jego śmierci nie odbędzie się żadna publiczna ceremonia, a jego szczątki zostaną poddane kremacji.

Mario Vargas Llosa nie żyje
Mario Vargas Llosa nie żyje
Źródło: Francisco Guasco/PAP/EPA

Mario Vargas Llosa nie żyje

Mario Vargas Llosa, czołowa postać latynoamerykańskiego boomu literackiego XX wieku, zdobył Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury w 2010 roku za dzieła takie jak "Ciotka Julia i skryba", "Lituma w Andach" czy "Wojna końca świata".

Urodził się w 1936 roku w mieście Arequipa na południu Peru. Sławę przyniosły mu wydane w latach 60. XX wieku powieści "Miasto i psy", "Zielony dom" i "Rozmowa w Katedrze". W swoich powieściach i esejach opowiadał historie z różnych punktów widzenia i eksperymentował z formą.

Jego książki często opisywały niepokojące relacje między przywódcami a ich poddanymi. "Święto kozła" (2000) opisuje brutalny reżim dyktatora Dominikany Rafaela Trujillo, a "Wojna końca świata" (1981) opowiada prawdziwą historię fanatycznego kaznodziei, którego trzoda ginie w śmiertelnej wojnie z armią brazylijską w latach 90. XIX wieku.

"Najwybitniejszy Peruwiańczyk wszech czasów"

Prezydentka Peru Dina Boluarte nazwała Llosę "najwybitniejszym Peruwiańczykiem wszech czasów". "Jego intelektualny geniusz i ogromny dorobek pozostaną wiecznym dziedzictwem dla przyszłych pokoleń" - napisała.

W 1990 roku Llosa kandydował na prezydenta Peru, ale przegrał w drugiej turze z Alberto Fujimorim. Rozczarowany przegraną pisarz przeprowadził się do Hiszpanii, ale pozostał wpływowy w Ameryce Łacińskiej i ostro krytykował nową falę radykalnych lewicowych przywódców pod przewodnictwem ówczesnego prezydenta Wenezueli Hugo Cháveza.

Czytaj także: