Jane Campion z Oscarem za reżyserię "Psich pazurów"

Źródło:
tvn24.pl
Zwiastun filmu "Psie pazury" Jane Campion
Zwiastun filmu "Psie pazury" Jane CampionNetflix
wideo 2/2
Zwiastun filmu "Psie pazury" Jane CampionNetflix

Jane Campion była jedyną kobietą w historii dwukrotnie nominowaną do Oscara za reżyserię i zgodnie z przewidywaniami to w jej ręce trafiła statuetka w tej kategorii za film "Psie pazury".

Najpierw był triumf na festiwalu filmowym w Wenecji, gdzie Jane Campion za reżyserię "Psich pazurów" zdobyła Srebrnego Lwa. Pochód artystki po kolejne nagrody, wśród których są m.in. trzy Złote Globy, w tym dla najlepszego dramatu i za reżyserię, BAFTA - również w obu kategoriach, doprowadził artystkę w sposób oczywisty do rywalizacji o najwyższe laury - Oscary.

Nowozelandka zdobyła złotą statuetkę za reżyserię "Psich pazurów", pokonując czterech nominowanych mężczyzn, w tym Stevena Spielberga i Paula Thomasa Andersona.

Do tej pory ta sztuka udała się tylko dwóm kobietom reżyserkom - w ubiegłym roku Chloé Zhao za film "Nomadland" i 11 lat wcześniej Kathryn Bigelow za "Hurt Locker. W pułapce wojny".

Kadr z filmu Jane Campion "Psie pazury"NETFLIX

Antywestern o toksycznej męskości

"Psie pazury" to pierwszy od 12 lat film twórczyni niezapomnianego "Fortepianu", i pierwszy w jej karierze, w którym protagonistami są mężczyźni. To adaptacja zapomnianej powieści amerykańskiego pisarza Thomasa Savage'a, która na Campion zrobiła piorunujące wrażenie. Reżyserka rozlicza się w swym dziele z mitem założycielskim Ameryki, u którego podstaw leży patriarchat. On też stanowi główny fundament ekranowego świata, Campion zaś eksponuje jego toksyczność i wszystko to, co on z sobą niesie.

Opowieść skupia się na dwóch braciach prowadzących ranczo w Montanie. Pierwszy to uosobienie łagodności, drugiego, byłego studenta Yale, cechują błyskotliwość i złośliwość. Kiedy na ranczo wprowadza się poślubiona w tajemnicy wybranka George'a wraz z synem, Peterem, Phil zrobi wszystko, by uprzykrzyć im życie. Choć pozuje na twardego kowboja, sam żyje wspomnieniami skrywanej, homoseksualnej miłości do zmarłego mentora Bronco Henry'ego. Niepogodzony z utratą wielkiego uczucia, nie chce, by inni mogli go doświadczać.

Szczególną przyjemność sprawia mu dręczenie nastoletniego syna bratowej, w którym widzi zaprzeczenie "prawdziwej męskości", jakiej hołduje. Z upływem czasu jednak zaprzyjaźnia się z chłopcem, który przypomina mu jego samego sprzed lat. I gdy już wydaje nam się, że ich relacje są naprawdę bliskie, Campion serwuje nam tak szokującą ich puentę, że mamy wrażenie, iż oglądamy kino grozy. Filmowa rzeczywistość zostaje wywrócona do góry nogami.

Całą opowieść reżyserka i zarazem autorka scenariusza (w tej kategorii także film miał nominację), ubrała w konwencję antywesternu, kwestionując czarno-białe podziały na dobro i zło. Campion kapitalnie buduje atmosferę narastającego niepokoju - niemal od początku widz ma poczucie nadciągającej tragedii, którą przeczuwa nawet dzika przyroda.

Wielkim atutem filmu jest również znakomite aktorstwo. W skłóconego ze światem Phila wciela się Brytyjczyk Benedict Cumberbatch. Jego młodszego brata George'a gra Jesse Plemons, a żonę Kirsten Dunst. Każde z nich tworzy wygraną na subtelnościach kreację. Objawieniem okazuje się jednak młodziutki Kodi Smit-McPhee w roli nastoletniego pasierba George'a, zdobywca Złotego Globu za rolę drugoplanową rolą, magnetyczny i przykuwający uwagę. Cała czwórka doczekała się nominacji do Oscara, co nieczęsto zdarza się jednemu filmowi.

 "Psie pazury" to przejmujące, dopracowane w każdym szczególe kino, warte najważniejszych Oscarów. To bez wątpienia także najważniejszy od czasu "Fortepianu" - również nominowanego w głównych kategoriach - film Jane Campion.

Kodi Smit-McPhee w filmie "Psie pazury" Jane CampionNetflix

Antropolożka, malarka, reżyserka

Twórczość urodzonej w Nowej Zelandii w 1954 roku Jane Campion od początku ma swój własny, wyraźnie określony charakter. Widać w niej fascynację malarstwem, które artystka studiowała wcześniej, a także słabość do skupiania się na tym, "co między ludźmi niewypowiedziane i niewidzialne", cytując wybitnego krytyka Davida Thomsona.

Wychowana w artystycznej rodzinie pisarki i reżysera teatralnego, dorastała w świecie nowozelandzkiego teatru. Skończyła antropologię, a potem także malarstwo w Sydney. Z czasem uznała, że ta ostatnia forma sztuki nie daje jej pełnej szansy wypowiedzi i zainteresowała się reżyserią.

Już jej debiut z 1989 roku "Sweetie", dokumentujący trudne relacje między dwudziestoletnią kobietą, jej rodzicami i niestabilną emocjonalnie siostrą, pokazywał, co najbardziej interesuje ją w kinie. Zdradzał fascynację postaciami kobiet nietuzinkowych, uważanych za "inne", bo nieprzystające do rzeczywistości. Nakręcony rok później "Anioł przy moim stole" opowiadał historię nowozelandzkiej pisarki Janet Frame, uznanej za chorą psychicznie i zamkniętej na wiele lat w szpitalu psychiatrycznym. Kobieta dzięki sukcesowi literackiemu zdołała opuścić szpital i zaczęła żyć własnym życiem.

Ta obsypana nagrodami, w tym Srebrnym Lwem na festiwalu w Wenecji, opowieść o ocaleniu poprzez sztukę, przyniosła jej rozpoznawalność na świecie. Prawdziwą sensacją okazał się jednak najsłynniejszy z jej obrazów "Fortepian", za który jako pierwsza kobieta w historii otrzymała w 1993 roku Złotą Palmę w Cannes.

I to był dopiero początek triumfalnej drogi filmu przez ekrany świata.

Plakat promujący film "Anioł przy moim stole"materiały prasowe

"Fortepian" czyli miłość w milczeniu

"Fortepian" uważany był do tej pory za opus magnum reżyserki, która zwykła powtarzać, że ponieważ nie znosi dosłowności, lubi lepić filmowe światy w świecie konwenansów i kostiumów. Obraz stał się jakościowym stemplem jej niezwykłej twórczości.

Główną bohaterką jest Ada McGrath (życiowa rola Holly Hunter), którą ojciec korespondencyjnie wydaje za mąż za człowieka mieszkającego w Nowej Zelandii. Choć nawet go nie zna, wraz z córką (Anna Paquin) przybywa morską drogą do nowego życia. Wraz z nią tytułowy fortepian, który jest dla niej czymś więcej, niż tylko instrumentem muzycznym. Kobieta jest bowiem niema, a ze światem porozumiewa się właśnie z pomocą muzyki.

Na miejscu okazuje się, że świeżo upieczony małżonek jest kiepskim materiałem na partnera Ady. Nie zgadza się też na transport fortepianu do ich domu. Sprzedaje go wbrew jej woli mężczyźnie, który zafascynowany Adą, namawia ją na udzielanie mu lekcji gry. Wpada na pomysł, że w zamian za nie odzyska instrument. Między parą rodzi się uczucie.

Siłą "Fortepianu" jest buchający wręcz z ekranu sensualizm. To film o nowym języku miłości, o sposobie porozumiewania się ludzi nie z pomocą słów, lecz dźwięku i dotyku. Zmysłowość dzieła Campion ma niebywałą moc, podsycaną przez sposób fotografowania aktorów i przez tworzącą, gęsty, duszny klimat wspaniałą muzykę Michaela Nymana.

Film otrzymał sześć nominacji do Oscara z czego trzy - za scenariusz dla Campion, za rolę pierwszoplanową i drugoplanową zamieniły się w statuetki. Oscara za reżyserię zgarnął wtedy Steven Spielberg za "Listę Schiendlera", zdobywając go także za film.

Osiem filmów przez 33 lata

Paradoksalnie z pozoru kompletnie inne od "Fortepianu" kino, jakim są "Psie pazury", wiele łączy z obrazem sprzed niemal 30 lat. Oba przecież, choć w całkiem innych kontekstach, opowiadają się przeciw opresyjnemu patriarchatowi, którego ofiara padła bohaterka grana przez Holly Hunter. To zresztą leitmotiv większości filmów Campion.

Trzy lata później reżyserka obsadziła w "Portrecie damy", adaptacji prozy Henry'ego Jamesa, Nicole Kidman i Johna Malkovicha. Ta opowieść o młodej i niezależnej Isabel, która w XIX-wiecznej Anglii odrzuca małżeńskie oferty i wielbicieli, bo chce żyć pełnią życia, a potem poślubia drania, nie miała jednak siły rażenia poprzedniego dzieła, choć była stylowym filmem. To znowu opowieść o kobiecie uwięzionej. Nie tylko przez społeczne konwenanse, ale poprzez złe decyzje i zobowiązania, od których uwolnić się, w przeciwieństwie do bohaterki "Fortepianu", nie potrafi.

Campion nie należy do artystek, które kręcą filmy rok po roku. W ciągu 33-letniej kariery zrealizowała tylko osiem filmów fabularnych, wliczając w to "Psie pazury". Dwa spośród nich - "Tatuaż" z Meg Ryan i "Święty dym" z Kate Winslet - sama nazywa "średnio udanymi", a o tym pierwszym wręcz mówi, że się go dziś wstydzi. Choć to spora przesada. Może znaczenie ma fakt, że to filmy współczesne, a sama przyznaje, że najlepiej czuje się w kostiumie z przeszłości.

Najciekawszą pozycją z tej listy wydaje się zrealizowana w 2009 roku "Jaśniejsza od gwiazd", gdzie Campion wraca do ulubionej kwestii: gorsetu konwenansów i walczącej z nim bohaterki. Nikt nie opowiada tak jak ona o miłości, której świat nie pozwala się spełnić.

Fabuła skupia się na prawdziwej historii: związku młodziutkiej Fanny i Johna Keatsa - wybitnego angielskiego poety bez grosza przy duszy. Jest początek XIX wieku i choć opowieść wydaje się banalna, to film nie ma w sobie nic z banału. Nie ma prawa mieć, skoro o poecie opowiada poetka ekranu. Fanny przypomina nieco Adę z "Fortepianu", tym, jak potrafi walczyć o swoją miłość wbrew okolicznościom. Jak wiadomo Keats żył bardzo krótko, zmarł w wieku zaledwie 26 lat. Dlatego w filmie Eros i Tanatos, bóg miłości i bóg śmierci, towarzyszom bohaterom niemal od początku.

Campion pokazuje celebrację miłości, która choć nie ma szans trwać długie lata, może uszczęśliwić. Chyba w żadnym z filmów reżyserki nie widać tak wyraźnie jej związków z malarstwem, niektóre ujęcia wręcz przywodzą na myśl namalowane obrazy, za sprawą kadrowania, oświetlenia i zestawu barw. Film zdobył sporo nagród i wyróżnień, a także nominację do Oscara za wspaniałe kostiumy.

Po jego nakręceniu Jane Campion zamilkła na całe 12 lat, by powrócić dopiero "Psimi pazurami" w minionym roku.

Ale na taki powrót warto było czekać.

Jane Campion na rozdaniu nagród Amerykańskiej Gildii Reżyserów FilmowychEPA

Justyna Kobus

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Nagranie chwile po zawaleniu się kamienicy w Cieszynie zarejestrował ojciec jednej z mieszkanek okolicy. Na filmiku widać rozwinięty pożar i zniszczony balkon sąsiedniego budynku. - Straszne. Cała kamienica poszła - skomentował pan Leszek, autor nagrania.

Płonąca kamienica na nagraniu. "Straszne"

Płonąca kamienica na nagraniu. "Straszne"

Źródło:
Cieszyn i Śląsk Cieszyński: Cieszy.pl, PAP, TVN24

Azerbejdżan oddał w niedzielę hołd załodze samolotu pasażerskiego, który w Boże Narodzenie rozbił się w Kazachstanie. W katastrofie zginęło 38 osób. Dzięki podjętej przez pilotów bohaterskiej próbie awaryjnego lądowania 29 pasażerów przeżyło.

Polecieli po własną śmierć. Dzięki temu żyje 29 osób

Polecieli po własną śmierć. Dzięki temu żyje 29 osób

Źródło:
Reuters

Ostatnie dni roku 2024 pożegnają nas ponurą, stabilną pogodą. W wyliczeniach modeli widać już jednak nadciągające zmiany. Zgniły wyż, który od długiego czasu kształtował warunki atmosferyczne w naszych rejonach Europy, zacznie się odsuwać, robiąc chwilowo miejsce cieplejszej, ale gwałtowniejszej aurze.

Synoptyk ostrzega. Przed nami "wyraźne zmiany" i pogoda przynosząca "szkody materialne"

Synoptyk ostrzega. Przed nami "wyraźne zmiany" i pogoda przynosząca "szkody materialne"

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Korei Południowej doszło do katastrofy lotniczej. Samolot Boeing 737-800 ze 181 osobami na pokładzie podczas lądowania zjechał z pasa startowego i rozbił się. Zginęło 179 osób, w tym wszyscy pasażerowie. Przetrwało dwoje członków załogi. O ich życie walczą lekarze. Jeden z pasażerów wysłał przed katastrofą wiadomość do krewnego. Napisał, że w skrzydle utknął ptak. Służby wiele godzin po tragedii wciąż szukają ciał. Obawiają się, że zostały one rozrzucone na bardzo dużym terenie.

Katastrofa lotnicza w Korei Południowej. Ostateczny bilans ofiar

Katastrofa lotnicza w Korei Południowej. Ostateczny bilans ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Samolot linii Azerbaijan Airlines został ostrzelany z ziemi, w ten sposób uszkodzony i to dlatego doszło do jego katastrofy - powiedział prezydent Azerbejdżanu. Dodał też, że "pewne kręgi w Rosji chciały zatuszować prawdę" w sprawie tej tragedii. Do Ilhama Alijewa drugi dzień z rzędu zadzwonił Władimir Putin, by rozmawiać o katastrofie.

"Pewne kręgi w Rosji" oskarżane. Putin dzwoni już drugi dzień z rzędu

"Pewne kręgi w Rosji" oskarżane. Putin dzwoni już drugi dzień z rzędu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Meduza

Trwa przeszukiwanie gruzowiska zawalonej kamienicy w centrum Cieszyna. Strażacy próbują odnaleźć dwie zaginione osoby, które mogły znajdować się w budynku. W zgliszczach znaleziono telefon jednej z nich. - Jest przypuszczenie, że ta osoba fizycznie na miejscu się znajdowała. Druga zaginiona osoba to kobieta, która mieszkała na pierwszym piętrze - powiedział komendant główny PSP nadbryg. Mariusz Feltynowski.

Szukają dwóch osób w rumowisku zawalonej  kamienicy. Strażacy znaleźli telefon jednej z nich

Szukają dwóch osób w rumowisku zawalonej kamienicy. Strażacy znaleźli telefon jednej z nich

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Tysiące wyświetleń wygenerowało nagranie, na którym rzekomo widać interwencję niemieckiej policji w polskim mieście przygranicznym. Do takiej akcji rzeczywiście doszło w ostatnich dniach, jednak nie w Polsce.

Akcja niemieckiej policji w "przygranicznym mieście" w Polsce? Skąd ten film

Akcja niemieckiej policji w "przygranicznym mieście" w Polsce? Skąd ten film

Źródło:
Konkret24

Lekarze walczą o życie 12-letniej dziewczynki, która topiła się na basenie w Mielcu na Podkarpaciu. Dziewczynka spędziła na dnie zbiornika kilka minut. Dziecko jest w śpiączce farmakologicznej.

12-latka przez kilka minut leżała na dnie basenu. Jest w śpiączce

12-latka przez kilka minut leżała na dnie basenu. Jest w śpiączce

Źródło:
tvn24.pl

Sześciu protestujący przed parlamentem w Tbilisi trafiło do aresztu - poinformowało gruzińskie MSW. Według doniesień portalu NewsGeorgia i niezależnego kanału Tv Pirveli, policjanci ciągnęli ludzi po ziemi i targali ich za włosy. Wcześniej Micheil Kawelaszwili złożył przysięgę mającą inaugurować jego prezydenturę. W ceremonii udział wzięli wyłącznie posłowie rządzącej partii Gruzińskie Marzenie. Prezydentka Salome Zurabiszwili opuściła pałac i dołączyła do protestujących. Stwierdziła, że to ona ma "legitymację do rządzenia", bo Kawelaszwili nie został wybrany w bezpośrednich wyborach, a wskazali go politycy większości.

Prezydent zaprzysiężony. Potem aresztowania, targanie za włosy i ciągnięcie po ziemi

Prezydent zaprzysiężony. Potem aresztowania, targanie za włosy i ciągnięcie po ziemi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rekin zaatakował dwóch turystów w egipskim kurorcie Marsa Alam. Jeden z nich zmarł - podało w niedzielę tamtejsze ministerstwo środowiska.

Atak rekina w egipskim kurorcie. Jeden turysta zginął, drugi ranny

Atak rekina w egipskim kurorcie. Jeden turysta zginął, drugi ranny

Źródło:
Reuters

Przed nami kilka ostatnich ciepłych dni. Jakiej aury możemy się spodziewać w nowym roku? Sprawdź autorską długoterminową prognozę przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: mróz zaatakuje w nowym roku

Pogoda na 16 dni: mróz zaatakuje w nowym roku

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w nocy z soboty na niedzielę w mieszkaniu w bloku na Pradze Południe. Jak podaje stołeczna straż pożarna, jedna osoba nie żyje. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wyłączył trzy lokale z użytkowania.

Tragiczny pożar mieszkania. Jedna osoba nie żyje

Tragiczny pożar mieszkania. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-letni kierowca przed wypadkiem tankował na stacji paliw przy drodze krajowej. Po wypadku, kilkadziesiąt metrów dalej, w rowie znaleziono dwa samochody. 42-latek był zakleszczony w aucie z rozbitym tyłem, zmarł na miejscu. W drugim aucie, rozbitym z przodu, był 18-latek, który już opuścił szpital.

Policjant zginął w wypadku. Prokurator: istnieje przypuszczenie, że popełnił błąd

Policjant zginął w wypadku. Prokurator: istnieje przypuszczenie, że popełnił błąd

Źródło:
tvn24.pl

59-letni kierowca zjechał w Jarosławcu (woj. lubelskie) na przeciwległy pas ruchu i uderzył samochód, wjeżdżając wcześniej w znak drogowy. Po tym, jak wrócił na moment na swój pas, znowu zjechał na przeciwną stronę jezdni i zderzył się czołowo z autem dostawczym. Okazało się, że 59-latek był trzeźwy, policja ustaliła, że prawdopodobnie nagle źle się poczuł.

Uderzył w znak i dwa auta. Policja: nagle pogorszył mu się stan zdrowia

Uderzył w znak i dwa auta. Policja: nagle pogorszył mu się stan zdrowia

Źródło:
tvn24.pl

W obliczu kryzysu demograficznego należy podnosić jakość usług publicznych dla rodzin z dziećmi, rozwijać sieć przedszkoli i żłobków. Warto także zastanowić się nad reformą świadczeń rodzinnych – uważają eksperci. Według nich trzeba też zrównać wiek emerytalny kobiet i mężczyzn.

"Nie starczy naszych wynagrodzeń, żeby za to wszystko zapłacić"

"Nie starczy naszych wynagrodzeń, żeby za to wszystko zapłacić"

Źródło:
PAP
Narkotyczna zemsta Chin. Fentanyl nie bierze się znikąd

Narkotyczna zemsta Chin. Fentanyl nie bierze się znikąd

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Maks mieszkał w obszarze niezabudowanym. Przeżył 12 lat

Maks mieszkał w obszarze niezabudowanym. Przeżył 12 lat

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Panie Tomku, potrzebuję pieniędzy, nie mam co jeść". Mieli truć, by zdobyć mieszkania

"Panie Tomku, potrzebuję pieniędzy, nie mam co jeść". Mieli truć, by zdobyć mieszkania

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Świadczenia emerytalne w państwach Azji Centralnej często nie wystarczają na zaspokojenie podstawowych potrzeb, a starsze osoby zdane są na pomoc bliskich. W skrajnych przypadkach emerytura wystarcza na niecałe dwa kilogramy mięsa - informuje w specjalnym opracowaniu portal Radia Swoboda. Natomiast w uprzywilejowanej sytuacji są osoby z "radzieckimi" emeryturami.

Najniższa emerytura nie wystarcza na dwa kilogramy mięsa

Najniższa emerytura nie wystarcza na dwa kilogramy mięsa

Źródło:
PAP
Miejska plenerowa impreza alkoholowa. Marcin umiera, karuzele kręcą się dalej

Miejska plenerowa impreza alkoholowa. Marcin umiera, karuzele kręcą się dalej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na warszawskich ulicach pojawiły się plakaty promujące akcję "Na sylwestra podaruj psu adresówkę". To najprostszy sposób na oznakowanie psa. Kiedy przestraszony hukiem petard zwierzak ucieknie, dzięki "adresówce" łatwo skontaktować się z jego opiekunem.

"Im więcej adresówek, tym mniej zwierząt w schroniskach"

"Im więcej adresówek, tym mniej zwierząt w schroniskach"

Źródło:
PAP
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o ostatnich kinowych premierach tego roku i podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Mufasa: Król Lew", który trafił już do kin, a także o tym, jak wyglądałoby życie księżniczek z bajek w prawdziwym świecie. A to w satyrycznym badaniu sprawdzili naukowcy. Zapowiedziano również koncertowe występy zagranicznych gwiazd i zespołów w Polsce w nadchodzącym roku.

Ostatnie premiery tego roku i zapowiedzi koncertów gwiazd w przyszłym roku

Ostatnie premiery tego roku i zapowiedzi koncertów gwiazd w przyszłym roku

Źródło:
tvn24.pl