"Parasite" to walkower, jeśli idzie o ambicje amerykańskie, bo "Parasite" już został nagrodzony w Cannes Złotą Palmą w maju ubiegłego roku, więc wszyscy już wiedzą, że to wybitny film. Niczego Oscary nie zmieniają w tej sprawie - ocenił w rozmowie w TVN24 krytyk filmowy Tomasz Raczek.
92. CEREMONIA WRĘCZENIA OSCARÓW. TAK JĄ RELACJONOWALIŚMY
Zdaniem Raczka, trzy główne kategorie oscarowe - najlepszy film, najlepszy scenariusz i najlepszy reżyser - w których wygrał "Parasite", to "zaskoczenie": - W ogóle wymowa tej całej uroczystości jest zaskoczeniem. Ja ją odbieram jako wotum nieufności wobec kina amerykańskiego.
Jak uzasadniał Raczek, "skoro trzy najważniejsze Oscary otrzymuje film koreański", to oznacza, że "kino hollywoodzkie właściwie nie ma niczego do zaproponowania w kontrze". Zdaniem Raczka Oscary dla "Parasite" to "walkower, jeśli idzie o ambicje amerykańskie, bo "Parasite" już został nagrodzony w Cannes Złotą Palmą w maju ubiegłego roku, więc wszyscy wiedzą od prawie roku, że to jest wybitny film". - Niczego tutaj Oscary nie zmieniają w tej sprawie. Tylko widać, że nie mają nic do przeciwstawienia - powiedział Raczek.
Zasłużone statuetki dla Phoenixa i Zellweger
Krytyk skomentował też wygrane aktorskie. - Bardzo słusznie, że Joaquin Phoenix dostał, bo to jest wybitna rola. Zresztą on dziękując za tego Oscara wyglądał, jakby nie wyszedł z roli - stwierdził Raczek.
Ocenił też, że zasłużoną statuetkę otrzymała Renee Zellweger za rolę w filmie "Judy". - Renee Zellweger wykonała gigantyczną pracę i przypomniała, że na nagrody trzeba zasłużyć - powiedział. - To, co zrobiła Renee Zellweger, jest nieprawdopodobne. Nie dość tego, ona zagrała (Judy Garland), to zaśpiewała wszystkie piosenki w filmie. (...) To jest robota warsztatowo na poziomie mistrzowskim. Jej się należało - dodał.
Zdaniem Tomasza Raczka "o sukcesie "Bożego Ciała" dowiemy się za kilka miesięcy, kiedy się okaże, co w wyniku ich pobytu w Los Angeles z okazji nominacji udało się załatwić". - Na pewno my ich bardziej docenimy. Bardzo się cieszę, że Jan Komasa, który trochę chodzi swoimi drogami, już w tej chwili nie będzie musiał walczyć o status reżysera ważnego, tylko już będzie miał z rozdania naszą uwagę - ocenił Raczek.
Pełna lista zwycięzców:
Najlepszy film: "Parasite" Najlepszy reżyser: Bong Joon Ho Najlepszy aktor: Joaquin Phoenix Najlepsza aktorka: Renee Zellweger Najlepsza aktorka drugoplanowa: Laura Dern "Historia małżeńska" Najlepszy aktor drugoplanowy: Brad Pitt "Pewnego razu... w Hollywood" Najlepszy scenariusz adaptowany: Taika Waititi "Jojo Rabbit" Najlepszy scenariusz oryginalny: Bong Joon Ho i Han Jin Won "Parasite" Najlepszy film krótkometrażowy: "The Neighbors' Widow" Najlepszy film międzynarodowy: "Parasite" Najlepsza charakteryzacja: "Gorący temat" Najlepsza piosenka do filmu: “I’m Gonna Love Me Again" z filmu "Rocketman" Najlepszy montaż dźwięku: "Le Mans '66" Najlepszy dźwięk: "1917" Najlepszy montaż: "Le Mans '66" Najlepsza scenografia: "Pewnego razu... w Hollywood" Najlepsze kostiumy: "Małe kobietki" Najlepsze zdjęcia: "1917" Najlepsze efekty specjalne: "1917" Najlepsza muzyka napisana do filmu: Hildur Guðnadóttir "Joker" Najlepszy pełnometrażowy film animowany: "Toy Story 4" Najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny: "Amerykańska fabryka" Najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny: "Learning to Skateboard in a War Zone (If You're a Girl)" Najlepszy krótkometrażowy film animowany: "Hair Love"
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Gutek Film