Michał Szpak, który zaśpiewał balladę "Color of Your Life", zdobył 229 punktów na Eurowizji. Tak duża liczba głosów to zasługa widzów, którzy przyznali artyście aż 222 punkty. Od jury piosenkarz otrzymał ich zaledwie 7. Z ostatniej pozycji przesunął się ostatecznie na ósmą. Sprawdziliśmy, które kraje oddały najwięcej głosów na polskiego reprezentanta.
Polski reprezentant na konkursie Eurowizji zajął przedostatnie miejsce według eurowizyjnego jury, ale trzecie w głosowaniu widzów. Łącznie dało to ósme miejsce w konkursie.
Najwyższe noty od Austrii i Belgii
Każdy kraj przyznaje punkty od jurorów oraz od widzów. Głosy jurorów są układane w kolejności, podobnie jak głosy widzów. 10 pierwszych miejsc (na 25 możliwych) otrzymuje punkty - maksymalnie 12 punktów od jurorów i maksymalnie 12 punktów od widzów.
Maksimum, czyli rzeczone 12 punktów, telewidzowie przyznali Michałowi Szpakowi w dwóch krajach - Austrii oraz Belgii. Po 10 punktów (równowartość 2 miejsca w głosowaniu) Szpak otrzymał od Niemiec, Islandii, Irlandii, Włoch, Norwegii, Szwecji, Holandii i Wielkiej Brytanii. 3 miejsce (dające 8 punktów) polski reprezentant zajął na Węgrzech oraz Ukrainie.
Po 1 punkcie od Armenii oraz Estonii
Po 7 punktów Szpakowi przyznali telewidzowie w Czechach, Francji i San Marino - w tych krajach polski wokalista zajął 4 miejsce w głosowaniu. 6 punktów, czyli 5 miejsce, otrzymał od Białorusi, Bułgarii i Litwy. Po 5 punktów (analogicznie oznaczało to miejsce 6) Szpakowi przyznała Albania, Dania, Finlandia, Łotwa, Rosja, Hiszpania i Szwajcaria.
Chorwacja, Gruzja, Izrael oraz Słowenia przyznały Szpakowi po 4 punkty (7 miejsce w głosowaniu). 3 punkty otrzymał od widzów w Azerbejdżanie i Grecji (8 miejsce). Również 3 punkty Szpakowi przyznało jury z Litwy. 9 miejsce (2 punkty) polski reprezentant zajął na Cyprze oraz w Macedonii. 2 punkty przyznało mu również jury z Azerbejdżanu. Na ostatnim punktowanym miejscu znalazł się według widzów Armenii oraz Estonii. Po 1 punkcie przyznało mu również jury z Czarnogóry oraz Norwegii.
Triumfowała Ukrainka
Po przylocie do kraju wokalista nie krył swojego rozczarowania. - Uważam, że jest to niesprawiedliwe i trochę bolesne. Gdyby wszystko odbywało się fair-play, to moglibyśmy stanąć na podium. Tak spektakularne przejście do TOP 10 nie zdarza się często. Głosy jury nie mają dla mnie znaczenia, bo ja śpiewam dla publiki - przyznał Szpak.
Konkurs wygrała reprezentująca Ukrainę tatarska piosenkarka Jamala. Tegoroczna edycja pokazywana była nie tylko w Europie, ale także w Australii, Chinach i po raz pierwszy w Stanach Zjednoczonych.
Autor: mart/kk / Źródło: tvn24.pl, TVN 24