Dziesięć nieukończonych powieści zmarłego w 2015 roku Terry'ego Pratchetta - znanego brytyjskiego przedstawiciela gatunków fantasy i science fiction - zostało nieodwracalnie zniszczonych. Wypełniono w ten sposób wolę pisarza.
Poinformował o tym na Twitterze Rob Wilkins, wykonawca testamentu Pratchetta. Twardy dysk z komputera pisarza został rozjechany historycznym walcem parowym.
About to fulfill my obligation to Terry @SalisburyMuseum @Wiltshire_flo pic.twitter.com/B0xr3V5Cbg
— Terry Pratchett (@terryandrob) August 25, 2017
Nieodwracalnie zniszczone
Pratchett nie chciał, by dzieła, których nie zdąży ukończyć, kiedykolwiek ujrzały światło dzienne. Walec użyty do spełnienia ostatniej woli pisarza pochodził z wystawy historycznych maszyn parowych w Tarrant Hinton w hrabstwie Dorset na południu Anglii. Szczątki twardego dysku będą pokazywane od połowy września na poświęconej Pratchettowi wystawie w Muzeum Salisbury w hrabstwie Wiltshire w południowej Anglii.
W ciągu długiej kariery Pratchett napisał ponad 70 książek. Największą sławę przyniósł mu cykl "Świat Dysku".
Książki Pratchetta otoczone są prawdziwym kultem i zgromadziły rzesze wiernych fanów, czekających na każdy kolejny tytuł.Nieokiełznana wyobraźnia, zjadliwa ironia, nieszablonowe nawiązania do historii czy popkultury i charakterystyczny humor sprawiły, że pisarz zdobył miłośników na całym świecie.
Autor: kg / Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock