Wizerunki Roberta Pattinsona, Kristen Stewart, Leonardo diCaprio i Miley Cyrus w wielkiej skali zawisną w londyńskiej galerii White Cube. Są częścią cyklu znanego malarza Richarda Phillipsa, który wybrał 10 najbardziej znanych twarzy show-biznesu i namalował portrety wielkie na 2 metry. Otwarcie wystawy "Most Wanted" jutro.
Wszystko zaczęło się od tego, gdy magazyn mody męskiej "V Man" poprosił Richarda Phillipsa o namalowanie portretów pięciu młodych gwiazdorów. Prace były tak udane, że oryginały pojechały na prestiżowe targi sztuki Art Basel Miami Beach w 2009 roku.
Po powrocie malarz zaszył się w swojej nowojorskiej pracowni i wraz z ekipą asystentów domalował pięć kolejnych obrazów. - Dodałem każdemu do pary dziewczynę – uzasadnił.
I tak powstały wielkie na 2 metry olejne płótna z twarzami aktorów znanych z seriali „Plotkara” i „Hannah Montana” oraz głośnej filmowej sagi o wampirach „Zmierzch”, do tego młode ikony Hollywood i muzyki. Do Roberta Pattinsona, Chace'a Crawforda, Zaca Efrona, Leonardo DiCaprio i Justina Timberlake'a dołączyły: Kristen Stewart, Miley Cyrus, Taylor Momsen, Dakota Fanning i Taylor Swift.
Obsesja na punkcie gwiazd
Inspiracją dla ich portretów są zdjęcia z "kolorowej prasy". 49-letni Phillips słynie z wielkoformatowych dzieł, które bardzo realistycznie odwzorowują fotografie znanych osób – gwiazd popu i filmu, modelek i polityków – z magazynów mody, prasy plotkarskiej i erotycznej.
Obrazy przedstawiają twarze celebrytów na tle logo znanych luksusowych marek mody: od Chanel po Louisa Vuittona. Wzorem są zdjęcia robione przez paparazzi na premierach filmowych, ceremoniach wręczania nagród i innych okazjach, podczas których młodzi sławni mogli pokazać się na czerwonym dywanie.
- Zdecydowałem się być Warholem dzisiejszej pop-kultury - malarz powiedział "Vanity Fair". I dodał: - Cyklem "Most Wanted" chcę wywołać dyskusję o tym, jaki jest związek między systemem kreowania gwiazd a komercjalizacją współczesnej sztuki. Ta obsesja na punkcie sław jest przez kogoś manipulowana dla zysku.
Obrazy jak okładki "Interview"
Obrazy w ostrych kolorach przypominają dawne okładki magazynu "Interview", który w 1969 roku założył Andy Warhol. Phillips w swym cyklu świadomie odwołuje się do wyrazistych okładek pisma, które ilustrator Richard Bernstein malował kredkami i pastelami właśnie na podstawie zdjęć. Powstawały kolorowe i wyidealizowane portrety gwiazd.
Który ze swych obrazów Phillips lubi najbardziej? - Dakoty Fanning, bo jest taki sam, jak wizerunek aktorki: subtelny - mówi w rozmowie z "Vogue'iem". Wyróżnia też portret Timberlake'a: - Po obejrzeniu "The Social Network", w którym zagrał, odkryłem, że jego ekspresyjne oczy z obrazu idealnie oddają talent aktorski, nie tylko muzyczny.
Wystawę „Most Wanted” będzie można oglądać od 28 stycznia do 5 marca w galerii White Cube w Londynie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Richard Phillips/White Cube