"Na twoim miejscu" w reżyserii Antonia Galdameza przyciąga coraz większą publiczność kinową. Najnowszą produkcję TVN Warner Bros. Discovery, która do dystrybucji trafiła 6 stycznia, zobaczyło już ponad 100 tysięcy widzek i widzów.
"Na twoim miejscu" Antonia Galdameza to najnowsza produkcja TVN Warner Bros. Discovery. Chociaż film do kin trafił w miniony piątek (6 stycznia), to zdążył przyciągnąć już ponad 100 tysięcy widzek i widzów - o czym poinformował w czwartek dystrybutor tytułu Next Film. Ponadto, "Na twoim miejscu" był drugim najchętniej oglądanym filmem w polskich kinach minionego weekendu. Pełnometrażowy debiut Galdameza wyprzedził jedynie "Avatar: Istota wody" Jamesa Camerona.
Antonio Galdamez - absolwent Wydziału Reżyserii Szkoły Filmowej w Łodzi - w brawurowy sposób zrealizował scenariusz autorstwa Łukasza Światowca (współscenarzysta między innymi "Planety singli" oraz "Juliusza") oraz Anny Bielak (współpracowała między innymi przy scenariuszu serialu "Król"). W tym zabawnym, wyważonym, nienachalnym i inteligentnym filmie Galdamez przygląda się różnym sytuacjom i prowadzi widza do wniosku, że nie ma tu jednoznacznie dobrych czy złych postaci. Pozostawia również sporą dowolność do interpretacji i własnych przemyśleń.
"Na twoim miejscu". O czym jest film?
Kaśka i Krzyś to z pozoru zwyczajne małżeństwo po trzydziestce. Ona zajmuje się domem, pracuje jako nauczycielka w przedszkolu prowadzonym przez matkę i dba o to, żeby kilkuletniemu synkowi - Tadziowi - niczego nie brakowało. On zaś pracuje w jednej z warszawskich agencji reklamowych, gdzie właśnie przygotowuje projekt dla japońskiego klienta. W domu położonym w dobrej dzielnicy bywa rzadko. A gdy już jest, to jego rozmowy z żoną niemal zawsze kończą się kłótnią. Chociaż pozornie mają wszystko, ich związek coraz szybciej zbliża się ku końcowi.
Wtedy dochodzi do nieoczekiwanej zamiany ciał - ona budzi się jako on i na odwrót. To powoduje szereg niedogodności i niejednokrotnie zaskakujących, śmiesznych sytuacji. Kaśka i Krzyś zmuszeni zostają do intensywnej współpracy. Paulina Gałązka i Miron Jagniewski, odtwórcy ról głównych bohaterów, brawurowo żonglują własnymi interpretacjami Kaśki i Krzysia. Zarówno Gałązka, jak i Jagniewski, niezależnie, czy w danym momencie są "Kaśką" czy "Krzysiem", są bardzo wiarygodni za sprawą świadomego wykorzystania mimiki, drobnych gestów czy sposobu poruszania się. W rolach drugoplanowych natomiast zachwycają Maria Pakulnis, Delfina Wilkońska, Magdalena Lamparska i Michał Czernecki.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: fot. Bartosz Mrozowski/TVN Warner Bros. Discovery