Choć w ostatnią niedzielę poznaliśmy zwyciężczynię 12. edycji "MasterChefa", została nią Joanna Szymanowska, producenci przygotowali dla widzów niespodziankę. Do najpopularniejszej kuchni w Polsce powróci czwórka finalistów. Razem ze swoimi rodzinami będą walczyć o statuetkę "Najlepszej rodziny MasterChefa". Odcinek specjalny w niedzielę o godz. 20 na antenie TVN i w Playerze
Czworo najlepszych uczestników 12. edycji "MasterChefa" będzie rywalizować w trzech konkurencjach. Pierwszym zadaniem będzie dekorowanie pierników i ozdabianie choinki. Potem przygotują makowce i serniki - będa musieli wykazać się nie tylko umiejętnościami w pieczeniu, ale także przekazać smak i tradycje rodzinne. Druga część odcinka rozpocznie się od rodzinnej wyprawy na zakupy. Uczestnicy wybiorą składniki na cztery potrawy wigilijne. To z kolei będzie sprawdzian zdolności planowania i współpracy w zespole. Kulinarne zmagania ocenią Magda Gessler, Anna Starmach, Michel Moran i Tomasz Jakubiak. CZYTAJ TEŻ: Poznajcie przepisy z wielkiego finału!
"MasterChef" - kto wygrał 12. edycję
Ostatni odcinek 12. edycji "MasterChefa" oglądaliśmy tydzień temu. Wygrała go Joanna Szymanowska, 30-latka z Poznania. Finałowa konkurencja odbyła się w miejscowości Saint-Lager na zamku Chateau De Ravatys we Francji. Szymanowska podała jurorom m.in. zupę krem z cebuli z chipsem z topinamburu, grillowane macki ośmiornicy z purée chrzanowo-ziemniaczanym, chorizo i sosem paprykowo-pomidorowym oraz krem z białego maku z sosem na bazie amaretto z kruszonką. Wróciła do domu ze statuetką “MasterChefa”, czekiem na 100 tysięcy złotych i kontraktem na wydanie własnej książki kucharskiej.
Ten finał zapamietamy na długo także dlatego, że na planie miały miejsce oświadczyny. Karolinę Grzelak, jedną z czwórki finalistów, pierścionkiem zaskoczył jej chłopak Mateusz. Dziewczyna powiedziała "tak".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: x-news