"Oburzające jest obecne przyzwolenie na wrogość, nietolerancję i agresję"

Krystyna Janda w spektaklu "Zapiski z wygnania"
Krystyna Janda w spektaklu "Zapiski z wygnania"Teatr Polonia | Katarzyna Kural-Sadowska

- Czy w Polsce była kiedykolwiek tolerancja? Tylko że to było zatkane mocnym korkiem, a nagle wszystko, co złe, wypuszczono na powierzchnię i reszta robi się sama - mówi Krystyna Janda. W rozmowie z tvn24.pl opowiada o spektaklu "Zapiski z wygnania", wspomina wydarzenia Marca '68 i komentuje obecną sytuację w Polsce.

9 marca w warszawskim Teatrze Polonia odbyła się premiera spektaklu na podstawie książki Sabiny Baral "Zapiski z wygnania". Autorka opisała w niej swoje przeżycia, kiedy w 1968 roku wraz z rodzicami musiała opuścić Polskę. "Zapiski..." to wspomnienia dwudziestoletniej kobiety, która została zmuszona do porzucenia wszystkiego, co miała. Adaptacji książki podjęła się Magda Umer, która wyreżyserowała spektakl, oraz Krystyna Janda, która w niezwykle przejmujący sposób poprowadziła widzów przez tę niełatwą opowieść.

Legenda aktorstwa, jedna z najbardziej rozpoznawalnych i szanowanych polskich aktorek. Krystyna Janda zadebiutowała w 1974 roku, jeszcze podczas swoich studiów na Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Od tego czasu wystąpiła w kilkudziesięciu filmach i przedstawieniach teatralnych, między innymi w "Człowieku z marmuru" Andrzeja Wajdy i "Przesłuchaniu" Ryszarda Bugajskiego. Laureatka wielu nagród w Polsce i na świecie. Twórczyni Teatru Polonia i Och-Teatru, a także prezeska i fundatorka Fundacji Krystyny Jandy na rzecz Kultury.

Czy w Polsce kiedykolwiek była tolerancja?
Czy w Polsce kiedykolwiek była tolerancja?

Estera Prugar, tvn24.pl: Od dawna myślała Pani o wystawieniu spektaklu z okazji 50. rocznicy Marca '68. Dlaczego upamiętnienie tych wydarzeń było dla Pani tak ważne? Co przede wszystkim chciałaby Pani przekazać widzom poprzez "Zapiski z wygnania"?

Krystyna Janda: Tak, od dawna wiedziałam, że z okazji tej rocznicy będę przygotowywać jakiś spektakl i zawsze wiedziałam, że będziemy pracować z Magdą Umer. Dla nas obu wydarzenia marcowe były naprawdę ważne, Magda była wtedy studentką Uniwersytetu Warszawskiego, ja - uczennicą liceum plastycznego w Warszawie. Ona była w środku wydarzeń, mnie zamykano po lekcjach w szkole i rodzice musieli nas odbierać. Ale to, co wtedy zrozumiałyśmy, uświadomiłyśmy sobie, zaważyło potem na naszych wyborach artystycznych, przyjaźniach, poruszanych tematach, światopoglądzie wreszcie. Pewnego dnia trafiłyśmy na książkę pani Sabiny Baral i Magda zdecydowała, że to będzie nasz materiał wyjściowy. "Zapiski" są spektaklem przede wszystkim edukacyjnym, w każdym razie takie jest nasze marzenie. To spektakl bardzo osobisty i dla mnie, i dla Magdy Umer, ale edukację głównie, refleksję, miałyśmy na celu. Ku przestrodze i dla zastanowienia – jak napisała pani Sabina Baral w przedmowie.

Jak Pani wspomina wydarzenia marcowe?

Rodzice musieli odbierać nas ze szkoły, ponieważ pewnego dnia poszliśmy na Nowy Świat walczyć. Kilku kolegów wróciło z tych studenckich zamieszek bardzo pobitych. Potem bardziej nas pilnowali. Ale kilku kolegów i tak pojechało jeszcze do Czechosłowacji. Pamiętam, jak wrócili pobici, z całymi sinymi plecami. Mimo że byliśmy jeszcze dziećmi. Nie do końca rozumieliśmy, o co chodzi, ale wiedzieliśmy, że trzeba iść na Nowy Świat.

Pamięta Pani, jakie uczucia towarzyszyły Pani w tamtym czasie?

Wtedy to jednak było gdzieś obok mnie - byłam tylko nastolatką. Ale potem miałam bardzo wielu przyjaciół, którzy wyjechali w 1968 roku. Mój mąż Edward Kłosiński odprowadzał profesorów i kolegów na Dworzec Gdański i później przez całe życie się z nimi przyjaźnił. Bardzo często jeździli do Niemiec i po całym świecie, odwiedzając emigrantów marcowych. Zresztą do dzisiaj przyjaźnię się z wieloma spośród nich. Jesteśmy w takiej prawie rodzinnej zażyłości, to już tyle lat. Ukochany profesor mojego męża Kurt Weber też był wtedy odprowadzany przez cały rok studentów. Ten Marzec ciągle mi towarzyszył, wracał - ci ludzie, opowieści, święta z nimi.

Marzec towarzyszył mi przez całe życie
Marzec towarzyszył mi przez całe życie

Jak wyglądała praca nad adaptacją książki Sabiny Baral? W jaki sposób narodził się pomysł na wizualne przedstawienie tej historii?

Adaptacja nie była łatwa, bo spektakl ma ramy czasowe, a do tego od początku wiedziałyśmy, że będzie w nim dużo poezji, muzyki. Poezji wymienianej zresztą w książce, ale i dodanej. Od początku też wiedziałyśmy, że przy tym temacie nie ma mowy o tzw. występowaniu, popisach śpiewanych itd. Wiedziałyśmy, że forma musi być jak najprostsza. Tyle. Temat był najważniejszy, podporządkowanie tematowi i stworzenie atmosfery i warunków jak najwyrazistszego przekazu. No oczywiście materiały filmowe, dokumentalne zdefiniowały także dużo.

Premiera miała miejsce 9 marca. Jakie uczucia towarzyszyły Pani podczas tych pierwszych spektakli?

Przede wszystkim wiedzieliśmy w fundacji, że zapowiedziało się wielu gości z zagranicy. Że bilety kupują ludzie z Ameryki, Izraela, Szwecji, Niemiec, Francji. Te pierwsze spektakle, grane w dniach obchodów rocznicy, były prawie całkowicie wykupione przez pomarcowych emigrantów, ich rodziny i przyjaciół - takie mam wrażenie. I pewnie dlatego tak duże wzruszenie i na sali, i wśród nas. Na jednym ze spektakli było bardzo dużo młodzieży, licealistów - przyjechała 70-osobowa grupa młodzieży z Gdańska, były też licea warszawskie. Bardzo nas to cieszy. Cisza na sali jest kamienna. Spektakl robi chyba wrażenie.

Po 50 latach od wydarzeń marcowych znowu pojawiają się głosy ostrzegające przed tym, że historia może się powtórzyć. Jak Pani postrzega obecną sytuację w Polsce?

Jestem przede wszystkim w ciągłym szoku. Każdego dnia. Nie mogę uwierzyć w to, co widzę i słyszę. I to nie jest tak, że mam jakieś przeczucie, bo nie potrafię tego zdefiniować. Jestem tylko przerażona - tak bym to nazwała. Jak mówię - to są takie zdania efektowne - życie dogoniło teatr.

"Ale tak naprawdę po prostu budzę się każdego dnia i najpierw wchodzę do internetu i patrzę, co się stało w nocy w tym kraju, co się stało w ciągu dnia, co nas czeka". Krystyna Janda

Bo ten obraz tak się zmienia każdego dnia, że właściwie następnego budzimy się jeszcze gdzie indziej. Jeszcze bardziej osaczeni i przestraszeni tymi zmianami. Ja nie mówię o zmianach gospodarczych... Ja mówię przede wszystkim o szkolnictwie, medycynie i o prawie. Tego się boję, bo jeżeli ktoś cokolwiek rozumie, to wie, że wolności jest coraz mniej.

Sytuacja ciągle się pogarsza?

Ktoś na to zezwala. To wszystko, co się dzieje dookoła z obcokrajowcami, z ludźmi, którzy są choć w minimalnym stopniu inni... Ale czy w Polsce była kiedykolwiek tolerancja? Tylko że to było zatkane mocnym korkiem, a nagle wszystko, co złe, wypuszczono na powierzchnię i reszta robi się sama. Trzeba było tylko uchylić drzwi, a ludzie zajmą się resztą...

Co, według Pani, należałoby zrobić, aby uzdrowić stosunki polsko-żydowskie?

Nie wiem. My robimy to, co do nas należy - spektakle, spotkania, pielęgnujemy od lat przyjaźnie i współpracujemy. Piszemy listy publiczne i prywatne, podpisujemy listy solidarności i wspólnoty, przyjaźni. Protesty. Jest ich w tej chwili bardzo dużo. Ale konkretne działania są w rękach rządzących, w nadziei na ich rozsądek i myślenie o przyszłości. Najbardziej oburzające jest obecne przyzwolenie na wszelkiego rodzaju wrogość, nietolerancję i agresję przeciwko "obcym". Tego nie można akceptować.

"Zapiski z wygnania" w Teatrze Polonia
"Zapiski z wygnania" w Teatrze Polonia"Zapiski z wygnania" w Teatrze PoloniaKatarzyna Kural-Sadowska | Teatr Polonia

"Zapiski z wygnania" na podstawie książki Sabiny Baral, w adaptacji Krystyny Jandy i Magdy Umer, miały premierę 9 marca w Teatrze Polonia.

"Zapiski z wygnania"
"Zapiski z wygnania""Zapiski z wygnania"Teatr Polonia

Reżyseria: Magda Umer.

Obsada: Krystyna Janda i Janusz Bogacki z zespołem muzycznym w składzie: Tomasz Bogacki (gitara), Mateusz Dobosz/ Paweł Pańta (kontrabas), Bogdan Kulik (perkusja), Marek Zebura (skrzypce).

Opracowanie i kierownictwo muzyczne: Janusz Bogacki.

Najbliższe daty spektakli w Teatrze Polonia: 1-4 maja 2018 roku.

Autor: Estera Prugar

Źródło zdjęcia głównego: Teatr Polonia | Katarzyna Kural-Sadowska

Pozostałe wiadomości

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda ocenił w wywiadzie dla szwajcarskiego dziennika "Neue Zuercher Zeitung", że prezydent elekt USA Donald Trump nie zostawi Ukrainy "na lodzie". Powołując się na spotkania z Trumpem, mówił, że jego sposób myślenia "jest jak na polityka nietypowy, ale jego oceny są bardzo klarowne".

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Źródło:
PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Turystyka kulinarna od lat jest ważnym trendem. Smakosze powinni mieć na oku Neapol, który znalazł się na szczycie listy Taste Atlas z najlepszymi kulinarnymi miastami na świecie.

Najlepsze kulinarne miasta świata

Najlepsze kulinarne miasta świata

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl