"Te koncerty są niezwykle potrzebne, podtrzymują ludzi na duchu". #koncertdlabohaterów w Player.pl

Źródło:
TVN24
Komoszyńska: koncerty z domu to jedyna forma, w jakiej teraz możemy się spotykać z publicznością
Komoszyńska: koncerty z domu to jedyna forma, w jakiej teraz możemy się spotykać z publicznościąTVN24
wideo 2/16
Komoszyńska: koncerty z domu to jedyna forma, w jakiej teraz możemy się spotykać z publicznościąTVN24

To było pionierskie przedsięwzięcie 38 artystów, którzy łączyli się z domu na wideoczacie - przypomniała na antenie TVN24 Bela Komoszyńska, wokalistka Sorry Boys, która dzień wcześniej wzięła udział w charytatywnym koncercie zorganizowanym przez Player.pl na rzecz pracowników służby zdrowia w Polsce. Dzięki wydarzeniu udało się zebrać już ponad cztery miliony złotych, ale do akcji wciąż można się włączyć.

OGLĄDAJ TVN24 INTERNECIE NA TVN24 GO

W sobotę wieczorem w Player.pl transmitowany był #koncerdlabohaterów, w którym - bez wychodzenia z domów - wzięli udział najpopularniejsi polscy artyści. Wśród nich znaleźli się między innymi: Maryla Rodowicz, Beata Kozidrak, Roksana Węgiel, Igor Herbut, Patrycja Markowska, Margaret, Kasia Stankiewicz i zespoły Sorry Boys, Blue Cafe i Enej.

Podczas koncertu ruszyła zbiórka na rzecz Fundacji TVN. Zgromadzone środki przekazane zostaną na walkę z epidemią COVID-19, czyli zakup potrzebnych środków ochrony indywidualnej dla służb medycznych i ratunkowych: kombinezonów, maseczek, gogli, przyłbic, rękawic i czepków.

Udało się zebrać już ponad cztery miliony złotych, a wciąż można wpłacać pieniądze.

Do akcji można się włączyć wysyłając SMS o treści "Pomagam" pod numer 7126 (koszt 1,23 zł z VAT) lub dokonując wpłaty na konto Fundacji TVN "Nie jesteś sam": 10 1140 1010 0000 2581 1800 1077 (mBank). Prowadzona jest także zbiórka na portalu Facebook.

Bela Komoszyńska, wokalistka Sorry Boys, która wzięła udział w koncercie, dzień później podziękowała na antenie TVN24 wszystkim darczyńcom i osobom zaangażowanym w projekt. - Ta suma (ponad czterech milionów złotych - red.) naprawdę na wszystkich uczestnikach zrobiła wrażenie - powiedziała. - Chciałabym podziękować wszystkim artystom, bo poczuliśmy niesamowitą więź i zaangażowanie w tę sytuację - oceniła.

- To było bardzo duże przedsięwzięcie, wszyscy od południa pozostawali w gotowości. Trwały próby, łączenia, były problemy techniczne. To wszystko wymagało dużego zaangażowania i gotowości 12 godzin, bo nasz występ był na samym końcu, po północy - opowiadała. 

Wokalistka mówiła, że po przebudzeniu w niedzielę rano pomyślała, że "uczestniczyła w czymś naprawdę wyjątkowym i pięknym". - To było pionierskie przedsięwzięcie 38 artystów, którzy łączyli się z domu na wideoczacie i śpiewali dla was, dla medyków - opisywała.

Zapytana o porównanie emocji podczas koncertu na żywo, a podczas tego zdalnego, odpowiedziała, że "ten koncert był zupełnie inny, bo każdy z artystów był w swoim środowisku. - Zaprosiliśmy państwa do swoich domów, w których toczyło się nasze życie: płakały dzieci, biegały psy. Wszystko toczyło się poza kamerą i mogło być to widziane, słyszane - mówiła.

- Niektóre połączenia (internetowe) były lepsze, gorsze, ale nie o to chodziło. Obejrzałam prawie cały czterogodzinny koncert i byłam wzruszona tym, co zobaczyłam i co usłyszałam - zdradziła.

TAK RELACJONOWALIŚMY KONCERT

"To jedyna forma, w jakiej teraz możemy się spotykać z publicznością"

Komoszyńska dopytywana była, czy wprowadzenie takich koncertów online powinno wejść nam w krew w związku z sytuacją epidemii. - To już się dzieje. Koncerty z domu już od jakiegoś czasu się odbywają i to mnie bardzo cieszy, bo to jedyna forma, w jakiej teraz możemy się spotykać z publicznością - odpowiedziała.

- Z odzewu publiczności wiem, że te koncerty są im niezwykle potrzebne, wzruszające i podtrzymują ludzi na duchu - zwróciła uwagę. - Dopóki będzie taka konieczność, żebyśmy w takiej formie przekazywali wam muzykę, to będziemy to robić - dodała. Jak zaznaczyła, technologie mają wiele niedoskonałości, ale "w tych okolicznościach te niedoskonałości nie przeszkadzają". - Wszyscy wiemy, że to przekaz energetyczny i to jest najważniejsze - podkreśliła.

Artystka, opowiadając o swoich inspiracjach i czasie spędzonym podczas izolacji powiedziała, że tworzy głównie w swojej sypialni. - Ten czas wyzwala u wszystkich kreatywność, u każdego na swój sposób oraz potrzebę większej komunikacji z innymi ludźmi, aby nie zamykać się w czterech ścianach, a tu i teraz dawać coś z siebie innym ludziom - powiedziała. 

- Myślę, że każdy to odczuwa. I artyści i każdy z nas. Wczoraj pokazaliśmy, że artyści tak samo przeżywają kwarantannę domową, jak każdy inny człowiek - dodała.

Raport tvn24.pl: Polacy pomagają w walce z epidemią

"Dopóki będzie konieczność żebyśmy przekazywali w takiej formię muzykę, czyli to co mamy najlepszego, będziemy to robić"
"Dopóki będzie konieczność żebyśmy przekazywali w takiej formię muzykę, czyli to co mamy najlepszego, będziemy to robić"TVN24

Autorka/Autor:akw/ks

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24