Zainteresowania Witolda Gombrowicza skłaniały się z jednej strony ku młodości, z drugiej: ku niższości - powiedziała w "Xięgarni" Klementyna Suchanow.
Klementyna Suchanow jest redaktorką i tłumaczką. Pracę akademicką łączy z dziennikarstwem. Porusza się zazwyczaj na rowerze. Lubi wszystkie kierunki świata.
W Witoldzie Gombrowiczu zakochała się, kiedy miała 15 lat. Od tamtej pory zajmuje się badaniem życia i twórczości pisarza oraz badaniem historii literatury Ameryki Łacińskiej. Na koncie ma m.in. "Argentyńskie przygody Gombrowicza" i "Królową Karaibów". We wrześniu ubiegłego roku ukazała się dwutomowa praca Suchanow "Gombrowicz. Ja, geniusz".
"Gombrowicz był pełen kompleksów"
Suchanow tłumaczyła, że Witold Gombrowicz sobie swój geniusz "najpierw wymyślił i założył, a następnie go konstruował". - Gombrowicz był pełen kompleksów. Ta książka opisuje, jak on z tych kompleksów tworzy siłę do walki. To jest bardzo paradoksalny sposób stawania się człowiekiem - zauważyła badaczka.
Autorka pracy o Gombrowiczu zauważyła, że pisarz mógłby być członkiem warszawskich salonów swoich czasów, gdyby chciał. - On nie był jednak w stanie cały czas się dopasowywać, więc wolał być na obrzeżach i z tych obrzeży stworzyć coś własnego - dodała.
Zdaniem Suchanow obecnie mamy "klasyczny pomysł" na to, jak wygląda seksualność. - U Gombrowicza to nie szło płcią specjalnie - był zainteresowany oboma pod pewnymi warunkami. Jego zainteresowanie skłaniało się ku - z jednej strony - młodości; szukał jakiejś świeżości, jakiejś inspiracji w młodych ciałach. A z drugiej ku niższości, czyli stanom niższym - stąd te kucharki, parobki. Ne dotyczyło płci, że koniecznie musi być mężczyzna albo kobieta. To jedno drugiego nie wykluczało - tłumaczyła Suchanow.
- Przez lata przyzwyczailiśmy się do wizerunku, że Witold to homoseksualizm. To zupełnie inaczej u niego przebiega - zauważyła.
- Do Argentyny trafił w 1939 roku, chwilę przed wojną. Tam wylądował jako nikt, nie znał języka, nie miał żadnego fachu, który pozwoliłby mu się utrzymać. Nie był tłumaczony, nie znany był w innych językach, więc był tylko pisarzem polskim, ale z nie wiadomo jakim dziełem - wyjaśniła Suchanow dodając, że jego sytuacja w pierwszych latach była dość nędzna.
W drugiej części programu Krzysztof Materna opowiedział o swoich literackich fascynacjach.
Program "Xięgarnia" na antenie TVN24 w każdą sobotę o godzinie 18.00 oraz w niedzielę o godzinie 2.30.
Autor: tmw//kg,rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24