Na początku października Klaudia El Dursi poinformowała fanów, że jest chora. "Mam już dość, jestem zmęczona i zrezygnowana. Od kilku lat całe moje życie kręci się wokół dolegliwości żołądkowo-jelitowych". Teraz prowadząca "Hotel Paradise" przyznała, że wszystko zaczęło się na planie programu, na Zanzibarze. - Traciłam głos - powiedziała w wywiadzie dla dziendobry.tvn.pl.
"Muszę się Wam do czegoś przyznać. Mam już dość, jestem zmęczona i zrezygnowana. Od kilku lat całe moje życie kręci się wokół dolegliwości żołądkowo-jelitowych, ciągłe badania, kolejne wyrzeczenia, następny antybiotyk, wielka nadzieja, a jest tylko gorzej i gorzej. Przepuklina rozworu przełykowego, helicobacter, zespół jelita drażliwego, refluks, zapalenie żołądka, sibo, imo... co jeszcze?", pisała Klaudia El Dursi dwa tygodnie temu. Dodała, że mimo zdrowej i lekkostrawnej diety jest coraz gorzej.
- Ten post mi pomógł. Zobaczyłam, jak wiele osób się z tym boryka i dostałam wiele cudownych rad, które mam zamiar przetestować - mówi prowadząca "Hotel Paradise" w wywiadzie dla dziendobry.tvn.pl. - Najgorsze jest to, że czasami budzę się rano i już wiem, że to nie będzie dobry dzień. Jelita za głośno pracują, żołądek jest obolały albo przy śniadaniu mam poczucie, że jedzenie stoi mi w gardle - przyznaje.
SIBO co to jest? Przyczyny i objawy
El Dursi zaczęła źle się czuć dwa lata temu, na planie "Hotelu Paradise", który nagrywała na Zanzibarze. - Traciłam głos. Miałam chrypkę dziwne uczucie w gardle. Były potężne dolegliwości żołądkowe, ale zganiałam to na florę bakteryjną - mówi. Gdy po powrocie do Polski zrobiła badania, okazało się, że w przełyku ma zmianę spowodowaną refluksem. Potem pojawiły się kolejne diagnozy: helicobater pylori, SIBO.
Nie jest pierwszą celebrytką, która zaczęła głośno mówić o dolegliwościach ze strony układu pokarmowego. Ostatnio o SIBO pisała Anna Lewandowska i Karolina Gilon, prowadząca "Love Island" w Polsacie.
SIBO (Small Intestinal Bacterial Overgrowth) to zespół rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego. Zaburzenie charakteryzuje się nadmiarem bakterii bytujących w jelicie cienkim: drobnoustroje jelita grubego wędrują do jelita cienkiego, namnażając się i powodując dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego - bóle brzucha, dyskomfort, wzdęcia, biegunki i zaparcia. - Objawy są nieswoiste i mogą odpowiadać wielu jednostkom chorobowym. To, co najczęściej sprowadza pacjenta, i to najczęściej kobietę przed czterdziestką (...), do lekarza specjalisty, to tzw. zespół jelita nadwrażliwego. (...) Podłożem tego problemu jest zaburzona interakcja ośrodkowego układu nerwowego i autonomicznego układu nerwowego a tym, co dzieje się w przewodzie pokarmowym - mówił w dziendobry.tvn.pl gastroenterolog dr n. med. Dawid Szkudłapski. Czynników, które zaostrzają przebieg tych dolegliwości jest wiele, wśród nich stres i niewłaściwa dieta. ZOBACZ TEŻ: Klaudia El Dursi w pierwszym wywiadzie o chorobie
El Dursi to potwierdza. - Podczas nagrań cały czas uważam. Nie mogę popełnić żadnego błędu żywieniowego. [Muszę mieć] czas na regenerację, nie robię nic ponad plan. Wiem, że muszę wypoczywać, dbać o siebie i o to, co jem. U mnie niestety jest tak, że jedna źle zjedzona rzecz to nie jest konsekwencja tylko na trzy godziny tylko na półtora dnia - mówi.
Twierdzi, że "choć stara się nie pokazywać, że coś jest nie tak", choroba bardzo utrudnia jej życie. - Nie spotykam się ze znajomymi. (...) Nie mam przyjemności z wychodzenia, tym bardziej nie mam przyjemności z chodzenia po restauracjach, bo tak naprawdę nic tam nie zjem z tej karty, a jeżeli cokolwiek zjem, to wiem, że będę się źle czuła.
Źródło: Instagram, dziendobry.tvn.pl