W ostatnich miesiącach do willi Prince'a czterokrotnie wzywano karetkę pogotowia - podaje CNN. 21 kwietnia gwiazdor niespodziewanie zmarł. Znaleziono go w windzie w jego posiadłości.
Telewizja CNN pisze, że Prince był bardzo tajemniczy za życia i tak też jest po jego śmieci. Okoliczności jego odejścia są cały czas nieznane.
Cztery telefony
CNN dotarła jednak do faktów, które mogą rzucić nowe światło na śledztwo. Chodzi o telefony alarmowe, które wykonywano w ostatnim czasie. Dziennikarze ustalili, że pomiędzy październikiem 2013 roku a kwietniem 2016 roku karetkę do Paisley Park wzywano aż czterokrotnie.
Dyspozytorzy numeru 911 odbierali wezwania z willi Prince'a 23 października 2013 r., 9 sierpnia 2015 r. 6 września 2015 r. i w końcu 21 kwietnia 2016 roku.
CNN zapytała o te połączenia służby medyczne, ale nie uzyskała odpowiedzi. Ratownicy argumentują, że nie jest to informacja publiczna.
Wypłynęła tylko notatka dotycząca ostatniego wyjazdu pogotowia do Paisley Park. Opisane są w niej działania ratowników i miejsce znalezienia zwłok.
"21 kwietnia 2016 roku o godz. 9.43 zastępca szeryfa dostał wysłany na medyczne wezwanie do Paisley Park 7810 Audubon Dr w Chanhassen. Zastępca szeryfa i personel medyczny przybyli na miejsce o godz. 9.48 i znaleźli w windzie niereagującego dorosłego mężczyznę. Próbowali wykonać masaż serca, ale ofiary nie dało się przywrócić. Orzeczono śmierć mężczyzny o godz. 10.07. Zidentyfikowano go jako Prince'a Rogersa Nelsona, lat 57, mieszkańca Chanhassen" - brzmi raport ratowników.
Pożegnanie księcia
Pogrzeb Prince'a odbył się w ubiegłą sobotę. Jego ciało zostało poddane kremacji podczas prywatnej uroczystości pogrzebowej w Paisley Park w stanie Minnesota. W uroczystościach uczestniczyła rodzina artysty, jego przyjaciele i zaprzyjaźnieni muzycy.
Prince (Prince Rogers Nelson) był niezwykle oryginalnym piosenkarzem, kompozytorem, autorem tekstów. Grał na gitarze, instrumentach klawiszowych i perkusyjnych. W swej muzyce łączył pop, jazz, funk, r'n'b i disco. Przez dziesięciolecia był jedną z najbardziej nowatorskich i ekscentrycznych postaci na amerykańskiej scenie pop. Siedmiokrotnie zdobył nagrodę Grammy.
W 2004 roku został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame.
Autor: pk//plw / Źródło: CNN, PAP