Przyczyną odwołania koncertu grupy Hollywood Vampires w Budapeszcie były problemy zdrowotne Johnny'ego Deppa. Aktor zemdlał w hotelowym pokoju, wezwano do niego lekarza - informuje węgierski portal Daily News Hungary. Rockowy zespół odwołał też swój koncert w Słowacji. Na scenę wrócił kilka dni później w Polsce.
Jak informuje Daily News Hungary, Depp miał stracić przytomność 18 lipca, tuż przed zaplanowanym na ten dzień koncertem w budapesztańskiej Papp László Sport Arenie. Portal zaznacza, że gdy podano wiadomość o niespodziewanym odwołaniu występu Hollywood Vampires, hala była już wypełniona widzami.
- Wszystko było już ustawione na scenie, a ekipa na backstage'u była gotowa na imprezę. Nie przyszło mi nawet do głowy, że mogą pojawić się jakieś problemy. Zwłaszcza że członkowie zespołu wcześniej, po południu, testowali nagłośnienie. Depp nie brał w tym udziału, ale nikogo to nie zdziwiło. Ktoś z personelu ustawił jego mikrofon. W przypadku takich gwiazd to norma - powiedział węgierskiemu dziennikowi "Blikk" jeden z członków obsługi.
Hollywood Vampires odwołał dwa koncerty
Oficjalnie zespół poinformował jedynie, że koncert został odwołany z powodu wystąpienia "nieprzewidzianych okoliczności". - Usłyszeliśmy, że Depp był nadmiernie podekscytowany i nie mógł nawet opuścić hotelu. Powiedziano nam też, że wezwano do niego lekarza, aby sprawdzić, czy dolega mu coś poważnego, czy po prostu przesadza jako gwiazda rocka - dodał rozmówca węgierskiego dziennika.
Grupa Hollywood Vampires odwołała również swój koncert w słowackiej Bańskiej Bystrzycy, który miał odbyć się dwa dni po występie w Budapeszcie. Na scenę Depp i spółka wrócili 22 lipca. Tego dnia zagrali w Polsce, podczas Festiwalu Legend Rocka w Dolinie Charlotty.
Źródło: Daily News Hungary, "Blikk"
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages