O powrocie Jamesa Bonda poinformowali producenci filmu. Ponownie zagra go Daniel Craig, zdjęcia ruszą w tym roku. Jednak wytwórni MGM, która ma prawa do realizacji produkcji o losach superagenta, wciąż grozi bankructwo. Ma blisko 4 mld długu.
Produkcja filmu tymczasowo zatytułowanego "James Bond 23" ruszy pod koniec roku. Agenta ponownie zagra Daniel Graig, a reżyserem będzie Brytyjczyk Sam Mendes, znany m.in. z "American Beauty". Film do kin wejdzie w listopadzie 2012 roku. Kolejne części filmu o losach legendarnego superagenta mają pojawiać się co dwa lata.
Decyzja producentów filmu - Michaela Wilsona i Barbary Broccoli - jest zaskakująca, bo wytwórni, która ma prawa do kręcenia Bondów, wciąż grozi bankructwo. W kwietniu ub.r. właśnie z tego powodu, że losy MGM były niepewne, wstrzymano produkcję filmu.
Długi i bankructwo
Łączne zadłużenie firmy znanej z serii filmów o Jamesie Bondzie, Różowej Panterze i Rockym sięga 3,7 mld dol. MGM walczy o przetrwanie na powierzchni od blisko 2 lat. Obecni właściciele legendarnego studia, trzy fundusze inwestycyjne i koncerny medialne Sony i Comcast, przejęli studio w 2005 r. za kwotę 2,85 mld dol. wraz z dwumiliardowym zadłużeniem.
Niestety, nie udało się im wyprowadzić firmy na prostą. Światowa recesja, klapa kilku filmów, które wyprodukowano, m.in. "Walkiria" z Tomem Cruisem, sprawiły, że MGM dalej tonął. Szefowie w ub.r. postanowili wystawić ją na sprzedaż. Ale według dziennika „Wall Street Journal”, złożona dotychczas najwyższa oferta to dwa miliardy dolarówl. To nawet nie pokryje obecnych długów.
MGM nie chce komentować przebiegu sprzedaży, ale jeśli się nie powiedzie, to firmie grozi bankructwo.
Rupert Murdoch też jest zainteresowany
Zainteresowanie wśród potencjalnych kupców jest spore. Kupić legendę Hollywood chcą m.in. należący do Ruperta Murdocha koncern medialny News Corp, John Malone z Liberty Media, Time Warner i rosyjski miliarder Leonard Bławatnik.
Co ich kusi? Przede wszystkim najcenniejszy klejnot MGM - biblioteka filmów z ponad 4 tys. tytułów. Tylko w 2008 r. obrót ze sprzedaży praw do dystrybucji filmów w telewizji oraz na DVD wyniósł 450 mln dolarów.
Metro-Goldwyn-Mayer, znany na świecie producent i dystrybutor filmowy, powstał w 1924 roku w Los Angeles. Jednym z jego założycieli był Samuel Goldwyn z Warszawy. W latach świetności MGM produkował 40 filmów rocznie. Zatrudniał największe gwiazdy kina – Gretę Garbo, Clarka Gable’a, Jamesa Stewarta, Bustera Keatona i Elvisa Presleya.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: United International Pictures