Jacek "Budyń" Szymkiewicz pośmiertnie nagrodzony Złotym Fryderykiem. Nagrodę odebrała rodzina muzyka

Złoty Fryderyk to wyróżnienie dla najbardziej zasłużonych postaci polskiej kultury muzycznej, przyznawane co roku jednogłośnie przez Radę Akademii Fonograficznej w kategoriach muzyki rozrywkowej, jazzowej i poważnej.

W tym roku Akademia Fonograficzna przyznała pośmiertnie Złotego Fryderyka Jackowi "Budyniowi" Szymkiewiczowi. Statuetkę rodzinie muzyka wręczyli Monika Brodka i Krzysztof Zalewski, którzy współpracowali z "Budyniem". Nagrodę odebrała żona muzyka Anna Nałęcz wraz z dziećmi: Jagodą i Kubą.

- Szczecin był bardzo ważny w życiu mojego taty. Tu poznał moją mamę, tu się urodziłam. Specjalnością taty było mówienie. Czasem nawet za dobrze mu szło i potrafił się rozgadywać. Nie wiem, co powiedzieć. Jestem bardzo dumna z taty, zawsze byłam, jestem i będę - powiedziała Jagoda Szymkiewicz, powstrzymując łzy.

- To był zaszczyt być jego żoną - dodała Anna Nałęcz.

Jacek "Budyń" Szymkiewicz zmarł 12 kwietnia. Był muzykiem, autorem tekstów i multiinstrumentalistą. W 1996 roku założył zespół Pogodno, którego nazwa pochodziła od szczecińskiej dzielnicy. Skład zespołu zmieniał się. Szymkiewicz jako jedyny był w nim od początku powstania grupy. Razem stworzyli dziesięć płyt, na których znalazły się między innymi utwory "Orkiestra", "Tak to teraz", czy "Pani w obuwniczym".

Grał też w zespołach Babu Król oraz Budyń i Sprawcy Rzepaku. Dzień przed swoją śmiercią poinformował o powstaniu nowego zespołu Monofon, którego miał być wokalistą. W składzie grupy znaleźli się między innymi muzycy Lao Che.

"Budyń" współpracował jako wokalista i autor tekstów między innymi z Katarzyną Nosowską, Lechem Janerką i Moniką Brodką.