Współprodukowany przez Daniela Radcliffe'a film "David Holmes: Chłopiec, który przeżył" opowiada historię Davida Holmesa, kaskadera i byłego dublera aktora, który uległ wypadkowi w trakcie kręcenia siódmej części filmu z serii "Harry Potter". Produkcja traktuje o trwającej od przeszło dwóch dekad przyjaźń między "nieustraszonym" kaskaderem a odtwórcą roli kultowego czarodzieja. Dokument jest już dostępny na platformie streamingowej HBO Max.
David Holmes od najmłodszych lat uwielbiał gimnastykę. Dodatkowo, jak przyznał jego ojciec, "nie znał pojęcia strachu". Ze względu na swój talent oraz nieustraszony charakter Brytyjczyk w wieku kilkunastu lat otrzymał angaż do serii filmów "Harry Potter", gdzie pełnił rolę kaskadera i dublera odtwórcy tytułowej roli Daniela Radcliffe'a. - Praca kaskadera to najlepsza praca na świecie. Jesteś ciągle poddawany testom, ryzykujesz wszystko. Kiedyś latałem, nic tego nie przebije - przyznaje sam Holmes.
Historia byłego dublera Daniela Radcliffe'a
W 2009 roku, w trakcie kręcenia jednego z ujęć do filmu "Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część I" dubler Radcliffe'a doznał jednak poważnego wypadku. Odgrywając scenę walki pomiędzy tytułowym czarodziejem i wężem, Holmes złamał kręgosłup. Historia tego incydentu została teraz przedstawiona we współprodukowanym przez niego samego oraz Daniela Radcliffe'a dokumencie zatytułowanym "David Holmes: Chłopiec, który przeżył".
Poza kulisami samego wypadku Holmesa produkcja przedstawia również późniejsze losy byłego kaskadera. - (Po takim doświadczeniu - red.) możesz stać się albo ofiarą, albo ocalałym. Ja wybrałem bycie ocalałym - mówi, rozmawiając z agencją Reutera. - Mam to szczęście, że mogę żyć ze złamanym kręgosłupem i funkcjonować pomimo mojej kontuzji - dodaje główny bohater "David Holmes: Chłopiec, który przeżył".
- Przed wypadkiem wszystko kręciło wokół bycia fajnym, bycia kaskaderem. Teraz wszystko kręci się dla mnie wokół bycia obecnym – przyznaje w dokumencie. - W życiu mam dużo miłości. Mam świetnych przyjaciół i mnóstwo szczęścia. Miałem tak zwariowane życie, pełne upadków i wzlotów, ale byłem w stanie znaleźć światło w najciemniejszych momentach – dodaje.
"David Holmes: Chłopiec, który przeżył"
Współprodukowany przez Holmesa i Radcliffe'a dokument zdradza także szczegóły przyjacielskiej relacji, która od przeszło dwóch dekad łączy obu. - David był dla mnie jak starszy brat – wspomina w filmie Daniel Radcliffe. Holmes określa z kolei aktora mianem "jednego ze swoich najlepszych przyjaciół". Za reżyserię dokumentu odpowiada ich były współpracownik z planu filmów o Harrym Potterze, Dan Hartley.
Jak przyznał sam Holmes, produkcja dokumentu lata po wypadku była dla niego "oczyszczającym" doświadczeniem. Brytyjczyk zaznaczył jednak, że nie jest jeszcze w stanie go obejrzeć. Ma jednak nadzieję, że film stanie się pretekstem dla rozpoczęcia dyskusji na temat pracy kaskaderów, towarzyszących jej niebezpieczeństw oraz codzienności osób z niepełnosprawnościami.
"David Holmes: Chłopiec, który przeżył" od 15 listopada można obejrzeć na platformie streamingowej HBO Max.
Źródło: Warner Media, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Warner Media