Są efekty debiutanckiej przygody Vaclava Havla z kamerą. Czeski dramaturg i były prezydent zakończył kręcenie filmowej adaptacji własnej sztuki "Odejście" ("Odchazeni").
- Jest to dla mnie bardzo interesujące i godne uwagi doświadczenie - oświadczył Havel.
Jak zaznaczył, bardzo pomogło mu to, że w pracy nad filmem, był otoczony najlepszymi fachowcami. Pomoc kamerzysty Jana Malirza i montażysty Jirziego Brożka przyczyniły się do powstania filmu w ostatecznym kształcie.
Zdjęcia do filmu rozpoczęły się 1 lipca. Kameralny dramat nakręcano na pogórzu sudeckim niedaleko polskiej granicy, w zabytkowej willi w Czeskiej Skalicy i w zamku w Ploskovicach. Nawet podczas kręcenia zdjęć plenerowych dopisała pogoda.
- Obawialiśmy się o zdrowie pana prezydenta, ale fantastycznie temu podołał, wsparła nas także pogoda" - powiedział producent filmu Jaroslav Bouczek.
Wątki autobiograficzne
Podstawę scenariusza stanowi opublikowane w 2007 roku "Odejście" - tragikomiczna historia o pożegnaniu się z władzą. Utwór zawiera wątki autobiograficzne.
Odtwórcami głównych ról - Riegera i jego przyjaciółki Ireny - są dobrze znany polskiej publiczności m.in. ze "Szpitala na peryferiach" Josef Abrham oraz żona Havla, Dagmar, dla której autor specjalnie stworzył tę postać.
Premiera planowana jest na marzec przyszłego roku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Onet.pl