Kompleks ogrodowy Gardens by the Bay w Singapurze wygrał konkurs World Architecture Festival 2012. Park, na którego 101 ha przyroda miesza się z olbrzymimi konstrukcjami ze stali i betonu, został wybrany najlepszym budynkiem świata. Całość przypomina klimatem konstrukcje rodem z filmów science fiction.
Projekt Gardens by the Bay jest otwarty dla zwiedzających dopiero od lipca, a jego budowa zakończy się dopiero w przyszłym roku. Mimo to już stał się nowym symbolem Singapuru. Wszystko dzięki niesamowitej, futurystycznej architekturze.
50-metrowe Supertrees
Gardens by the Bay to kompleks ogrodowy o powierzchni 101 hektarów, który składa się z trzech części: Bay South, Bay East i Bay Central. Prawdziwa przyroda miesza się tu z olbrzymimi konstrukcjami ze stali i betonu.
Na terenie znajdują się dwie ogromne szklarnie z ponad 220 tysiącami gatunkami roślin pochodzącymi z różnych zakątków świata i stref klimatycznych, a także park, którego ozdobą są 50-metrowe Supertrees. To konstrukcje przypominające drzewa porośnięte różnorodnymi roślinami z całego świata. Tworzą nie tylko pionowe ogrody, ale mają ekologiczne zadanie - dostarczają deszczówkę do całego parku, a także pobierają i przetwarzają energię słoneczną, która wykorzystywana jest na potrzeby parku, w tym do iluminacji świetlnych.
Dwa największe superdrzewa połączone są mostkiem dla zwiedzających. Można z niego podziwiać widok na Zatokę Marina, nad którą Gardens by the Bay jest położony, i cały ogród, w którym powstały też inne obiekty gromadzące roślinność z różnych stref i warunków klimatycznych - m.in. ogród z przyrodą śródziemnomorską, lasy tropikalne i deszczowe.
Co wieczór gości ogrodów czeka spektakl światła i dźwięków.
Wizja, eksperyment i atrakcja turystyczna
Gardens by the Bay to jedno z największych założeń tego typu na świecie. Obiekt powstał na zrekultywowanych terenach Singapuru nie bez przyczyny. To część projektu "Miasto w ogrodzie", stworzonego, by pokazać mieszkańcom i turystom najlepsze rozwiązania techniki w połączeniu z naturą oraz nowe standardy zarządzania środowiskiem. Jest również atrakcją dla mieszkańców i turystów - to przestrzeń do spotkań, gdzie działają kawiarnie, restauracje i inne obiekty usługowo-handlowe. Być może tak właśnie będą wyglądały ogrody przyszłości.
I tę nowoczesną ideę w połączeniu z ciekawymi rozwiązaniami architektonicznymi docenili jurorzy World Architecture Festival 2012, którzy przyznali Gardens by the Bay tytuł World Building of the Year.
- Wybór zwycięzcy to zawsze trudna decyzja, ale w tym roku jednogłośnie doceniliśmy projekt z Singapuru. Łączy w sobie wizję, eksperyment i powinności wobec natury - uzasadnił wybór zwycięzcy Paul Finch, dyrektor WAF. Jego zdaniem, singapurski ogród ma coś jeszcze: - Jest zarówno atrakcją turystyczną roku, jak i wspaniałym rozwiązaniem architektonicznym.
Gardens by the Bay od 2003 roku są budowane przez zespół najlepszych architektów, inżynierów i ogrodników ze 170 firm, pochodzących z 24 krajów. Nad całością czuwają brytyjskie pracownie Grant Associates i Wilkinson Eyre Architects. Mają do dyspozycji budżet w wysokości miliarda dolarów.
Jedna z najważniejszych nagród architektonicznych świata
World Architecture Festival to kilkudniowe spotkania architektów organizowane od 2008 roku w Barcelonie. Mimo krótkiej historii, impreza zdążyła wyrobić sobie markę. W seminariach i w towarzyszącym imprezie konkursie biorą udział najlepsze biura architektoniczne z całego świata.
W ramach festiwalu co roku wręczana jest jedna z najbardziej prestiżowych nagród architektonicznych na świecie – World Architecture Festival Award. Dlaczego to tak ważny konkurs? Bo jest prawdziwie otwarty dla globalnej architektury. Przyciąga projekty z renomowanych pracowni, dzieła prawdziwych gwiazd światowej architektury (np. Zaha Hadid i Foster + Partners), ale także lokalnych nieznanych architektów.
Jury ocenia projekty m.in. stadionów, hoteli, domów prywatnych, muzeów, mostów, szpitali i szkół.
Autor: Agnieszka Kowalska / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wilkinson Eyre Architects