W piątek francuski parlament przyjął zapisy, które mają wykluczyć ekstremalnie chude modelki z branży mody. Na podstawie nowe prawa pracujące we Francji modelki będą zobowiązane do przedstawienia zaświadczenia lekarskiego, które stwierdza, że ich stan zdrowia jest „zgodny z praktyką zawodową”. Zmiany dotyczą również publikacji retuszowanych zdjęć.
Przyjęte w piątek prawo wprowadza restrykcyjne wymogi wobec modelek, które chcą pracować we Francji. Modelki będą dopuszczone do pracy na podstawie ważnych badań lekarskich. Lekarze, bazując na ich wadze, wieku i rodzaju sylwetki, będą mieli prawo zdecydować czy dana dziewczyna może pracować jako modelka bądź nie.
Wysokie grzywny i kara pozbawienia wolności
Naruszenie tego prawa będzie miało bardzo poważne konsekwencje: pracodawca (domy mody bądź agencje modelek) może spotkać się z karą pozbawienia wolności do sześciu miesięcy oraz karą finansową, której wysokość zaczyna się od 75 tys. euro.
Ustawa zakłada również, że zdjęcia, na których sylwetka została zmieniona cyfrowo (zarówno poszerzona jak i zwężona) musi zostać opisana jako "fotografia zretuszowana". Naruszenie tego zapisu karane będzie grzywną wynoszącą od 37,5 tys. euro.
Jak wskazują badania, we Francji na anoreksję cierpi 30 tys.- 40 tys. osób. Lekarze wskazują, że wizerunki wychudzonych modelek jako jeden z głównych czynników zaburzeń pokarmowych. Eksperci uważają, że wprowadzone prawo jest bardzo spóźnioną interwencją państwa.
Francja kolejnym krajem zaostrzającym prawo wobec modelek
Francja nie jest pierwszym krajem, który systemowo reguluje standardy przyjęte w modelingu. Włochy, Hiszpania oraz Izrael są krajami, w których poza tymi zapisami, które przyjęto we Francji, zakazują również pracy jako modelki osobom ze wskaźnikiem BMI mniejszym niż 18. Podobne propozycje pojawiły się w Wielkiej Brytanii.
Autor: tmw / Źródło: wwd.com, Dazed, BBC
Źródło zdjęcia głównego: catwalker / Shutterstock.com