Te filmy zatrzęsły weneckim festiwalem i przeszły do historii

Źródło:
tvn24.pl
Jan A.P. Kaczmarek o festiwalu filmowym w Wenecji i filmie Szumowskiej z 2021 r.
Jan A.P. Kaczmarek o festiwalu filmowym w Wenecji i filmie Szumowskiej z 2021 r.
TVN24
Jan A.P. Kaczmarek o festiwalu filmowym w WenecjiTVN24

Nie dość, że mają swoje odrębne miejsce w historii kina, to zupełnie się nie zestarzały. Wybraliśmy kilka spośród uhonorowanych Złotych Lwem filmów, które okazały się wielkimi, czasem przełomowymi dla kina dziełami, a swój triumfalny pochód przez świat zaczęły na weneckim Lido. Festiwal w Wenecji obchodzi właśnie jubileusz 80-lecia.

Kto jeszcze pamięta, że poprzednikiem wręczanego od 1949 roku w Wenecji Złotego Lwa w latach 1934-1942 był… Puchar Mussoliniego? Festiwal w Wenecji stworzony jako alternatywa dla amerykańskich Oscarów już podczas trzeciej edycji (1934) nabrał cech konkursowych. Po śmierci Mussoliniego, w latach 1946-1948 najważniejszą nagrodą festiwalu była Wenecka Międzynarodowa Nagroda Główna. Początkowo przyznawano nagrody dla najlepszego filmu włoskiego i zagranicznego.

Nagrodę Złotego Lwa dla najlepszego filmu ustanowiono w 1949 roku. Patronem Wenecji jest bowiem św. Marek, którego atrybutem jest lew ze skrzydłami. Od tej pory włoskie produkcje rywalizują o nagrodę główną w tej samej kategorii co reszta filmów, pochodzących z całego świata.

Najwięcej Złotych Lwów, bo aż 12, zdobyły filmy francuskie, tylko jeden mniej włoskie (co specjalnie nie dziwi), 10 - produkcje amerykańskie. Polscy filmowcy dwukrotnie sięgali po Lwa - w 1984 roku Krzysztof Zanussi za "Rok spokojnego słońca" oraz w 1993 Krzysztof Kieślowski za "Trzy kolory. Niebieski".

Przygotowaliśmy subiektywny wybór kilku wyjątkowych filmów nagrodzonych Złotym Lwem, które były wydarzeniami kolejnych edycji festiwalu. Nie dość, że mają swoje odrębne miejsce w historii kina, to zupełnie się nie zestarzały.

"Rashōmon", reżyseria Akira Kurosawa, Złoty Lew 1951 r.

Pierwszy dramat samurajski w dorobku Akiry Kurosawy, który odkrył przed światem nieznane zupełnie kino japońskie i przyczynił się do jego spopularyzowania. To obraz luźno oparty na opowiadaniach Ryūnosuke Akutagawy, jednego z największych japońskich pisarzy XX-wieku, który choć popełnił samobójstwo w wieku 35 lat, zostawił spory dorobek.  

Akira Kurosawa wybrał dwa utwory i wspólnie z Shinobu Hashimoto stworzył na ich podstawie jeden z najlepszych scenariuszy w historii kina. Z pierwszego zaczerpnął samą historię napadu, z drugiego tytułowy Rashōmon, bramę miejską, która jest miejscem akcji oraz zabieg skonfrontowania z sobą różnych wersji tych samych zdarzeń. Film opowiada historię napadniętego przez bandytę małżeństwa - kobieta zostaje zgwałcona, a jej mąż, samuraj, zamordowany.

Tę historię opowiadają napotkanemu mężczyźnie mnich i drwal. Tyle tylko, że w trzech różnych wersjach: pierwszą - zasłyszaną od przestępcy, głównego podejrzanego o zbrodnie, drugą - z ust zgwałconej żony oraz trzecią - od zabitego samuraja, przemawiającego zza grobu ustami medium. Te wersje tak bardzo się różnią, że w jednej z nich samuraj jest nawet katem nie ofiarą, a zgwałcona żona wyzywającą prowokatorką. Ale jest jeszcze jedna, czwarta wersja... Która z nich jest prawdziwa?

Wieloznaczność opowieści podkreślona jest niezwykłymi zdjęciami i szeregiem zabiegów inscenizacyjnych, jak sposób ustawienia kamery czy filmowanie scen przesłuchania, gdy bohaterowie mówią wprost do kamery, jakby naprawdę stali przed sądem, który wysłuchuje ich zeznań. "Rashōmon" trafił także na listę "100 filmów będących kamieniami milowymi dla sztuki operatorskiej, a ich zdjęcia zmieniły kino". Autorem zdjęć był Kazuo Miyagawa.

Ten film i 1951 rok stał się przełomowy dla japońskiego kina. Po Złotym Lwie na 12. MFF w Wenecji w 1952 Kurosawa otrzymał Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. To film, który oglądany ponad 70 lat później wciąż wydaje się aktualny. Zupełnie się nie zestarzał.

Kadr z filmu "Rashōmon" Akiry Kurosawy - Złoty Lew 1951 r.Getty Images

"Dziecko wojny", reżyseria Andriej Tarkowski, Złoty Lew 1962 r.

Jeden z najbardziej przejmujących antywojennych manifestów w historii kina, mający status arcydzieła - aż trudno uwierzyć, że to debiut. Tarkowski nakręcił go wraz ze swym kolegą ze studiów, operatorem Wadimem Jusowem. To film niezwykły: równocześnie realistyczny i poetycki. Wstrząsający. Akcja toczy się podczas II wojny światowej, już po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej. 12-letni Iwan stracił na wojnie rodziców, jego wioska została zniszczona. Służy teraz w armii jako zwiadowca. Powraca z sukcesem z wyprawy za linię frontu, jednak ostatecznie chłopiec ginie.

Wysmakowane i - mimo czarno-białej taśmy - malarskie, niezwykle skomponowane kadry, wizjonerski pejzaż (słynny "taniec brzóz"), rozświetlone i onirycznie pokazane sceny reminiscencji - wspomnień Iwana z czasów niedawnego szczęścia, obrazów matki – układają się w dalekie od patosu studium nieodwracalnych spustoszeń duchowych, jakich dokonała w dziecku wojna. Iwan już jest wypalony wewnętrznie, ogołocony z radości, pełen nienawiści.

Reżyser lepił tę postać na wzór bohaterów Dostojewskiego. Dwa zawsze już obecne w jego kolejnych filmach tematy - duchowość i zło, które ją tłamsi. Nieprawdopodobnie dojrzała gra młodziutkiego Koli Burlajewa (po latach Nikołaj Burlajew zostanie cenionym aktorem zawodowym) to kropka nad "i" uwiarygadniająca wielkie dzieło Rosjanina.

Od tego filmu i Złotego Lwa zaczęła się międzynarodowa kariera reżysera, któremu, niestety, radzieccy decydenci skutecznie podcinali skrzydła. Znamy doskonale jego adaptację Lema "Solaris" czy genialne "Zwierciadło" i "Ofiarowanie", ostatni z jego wielkich filmów, nakręcony już po wyjeździe z kraju.

Zmarł we Francji w wieku zaledwie 54 lat. Każdy z jego autorskich filmów ma swoje własne, osobne miejsce w historii światowego kina.

Kadr z filmu "Dziecko wojny" Andrieja Tarkowskiego - Złoty Lew 1962Getty Images

"Trzy kolory: Niebieski", reż. Krzysztof Kieślowski, Złoty Lew 1993 r.

"Trzy kolory" Krzysztofa Kieślowskiego to obok "Dekalogu" najbardziej znane na świecie dzieło filmowe polskiego reżysera, również zrealizowane wspólnie z Krzysztofem Piesiewiczem. Tytuły trzech filmów wchodzących w skład cyklu, nawiązują do kolorów francuskiej flagi. Historie w nich opowiedziane opierają się na haśle rewolucji francuskiej: "wolność, równość, braterstwo". Wszystkie obsypano najważniejszymi nagrodami w Europie i na świecie.

"Niebieski", nie tylko nagrodzony Złotym Lwem w 1993 r. (dodajmy ex aequo z filmem "Na skróty" wielkiego Roberta Altmana), ale także nominowany do Złotego Globu, to najbardziej poetycki z obrazów. Wyrafinowany wizualnie, przepełniony metaforami i symboliką. I najdoskonalszy pod względem formalnym. Na głównej roli, do której Kieślowski wybrał Juliette Binoche, bardzo zależało Catherine Deneuve. W liście do reżysera gwiazda proponowała nawet, że zagra ją za darmo. Mimo to Kieślowski odrzucił propozycję.

"Niebieski" opowiada historię żony wybitnego kompozytora, która po utracie męża i córki w wypadku samochodowym postanawia rozpocząć nowe życie. Odcina się od przeszłości, wystawiając na sprzedaż dom i porzucając wszystko, co może jej przypominać o dawnym życiu. Ale wiara, że odcięcie się od przeszłości pozwoli o niej zapomnieć, okazuje się złudna. Gdy bohaterka odkrywa istnienie kochanki zmarłego męża, noszącej jego dziecko, odwołuje sprzedaż domu i oddaje go kobiecie. Sama przyjmuje miłość współpracownika męża i pomaga mu dokończyć oratorium, nad którym pracował zmarły.

Przesłanie twórców brzmi: tylko miłość - umiejętność dawania jej innym i brania - jest jedyną rzeczą, która może nas uszczęśliwić. Niby to oczywiste dla wszystkich, ale jak opowiedziane. Rok przed śmiercią w wywiadzie, którego udzielił mi reżyser podkreślał, że "miłość jest ważniejsza od wolności". I o tym także opowiada ten film. Jego siła rażenia nie byłaby pewnie tak ogromna, gdyby nie znakomita muzyka Zbigniewa Preisnera, która czyni go dziełem kompletnym, spełnionym w każdym calu.

To obraz, do którego można wracać co jakiś czas, z każdą kolejną projekcją odkrywając w tej opowieści coś nowego.

"Tajemnica Brokeback Mountain", reżyseria Ang Lee, Złoty Lew 2005 r.

Rok 2005 w kinie amerykańskim należał do obrazu Anga Lee "Tajemnica Brokeback Mountain". Film szturmem zdobył ekrany kin na całym świecie. A zaczęło się od premiery obrazu Tajwańczyka od lat pracującego w Ameryce na weneckim Lido, gdzie zrobił furorę. Ponoć Złotego Lwa przyznano mu jednogłośnie.

Ale w Ameryce początku XXI wieku gejowska love story wciąż jeszcze była tematem na tyle kontrowersyjnym, że Akademia nie odważyła się nagrodzić jej Oscarem dla najlepszego filmu. Mimo że nie miał sobie równych wśród konkurencji. Mało tego, dystrybucja filmu została zakazana w Chinach i w amerykańskim stanie Utah. W 2005 roku. Zresztą Ang Lee nie ukrywał, że miał problemy ze znalezieniem aktorów chętnych do wcielenia się w głównych bohaterów. Ostatecznie trafił w dziesiątkę.

Ennis i Jack poznają się latem w 1963 roku w Wyoming. Obaj zostają zatrudnieni przez ranczera do wypasu owiec na zboczach góry Brokeback. Mężczyźni od razu przypadają sobie do gustu. Z czasem ich przyjaźń przeradza się w miłość i obaj nie radzą sobie z tym uczuciem. Nawet przez chwilę nie dopuszczają do siebie myśli, że mogą być homoseksualistami. Traktują to jako krótką przygodę. Gdy praca się kończy, ich drogi się rozchodzą. Ennis wraca do swojej dziewczyny, z którą bierze ślub i wkrótce zostaje ojcem dwóch córek. Jack związuje się z piękną Lureen i zostaje ojcem chłopca. Obaj są równie nieszczęśliwi, co ich rodziny. Mija kilka lat. Pewnego dnia Ennis otrzymuje od Jacka pocztówkę z propozycją spotkania. Tym razem już wiedzą, że to nie "krótka przygoda".

Oprócz weneckiego Lwa film w sumie zdobył około 80 nagród na całym świecie i 8 nominacji do Oscara. Na otarcie łez Akademia o dziwo "odważyła się" wręczyć statuetkę za najlepszą reżyserię Angowi Lee. Ale to za mało. Gdy Oscar trafił do "Miasta gniewu" Paula Higgisa - do bólu poprawnej politycznie opowieści - sala w Kodak Theatre buczała i gwizdała oburzona.

Dziś bez najmniejszych oporów Oscara dla filmu trafiłby w ręce Anga Lee.

Kadr z filmu "Tajemnica Brokeback Mountain"materiały prasowe

"Nomadland", reżyseria Chloé Zhao, Złoty Lew 2020 r.

"Nomadland" Chloe Zhao to obraz na tyle nowy, że pamiętamy go wszyscy. Tym razem Złoty Lew (2020) był zapowiedzią Oscara, a w zasadzie całego ich worka..

Bohaterką filmu jest 60-letnia Fern (Frances McDormand), która opuszcza swoje miasteczko w Nevadzie po tym, jak zamknięto tamtejszą fabrykę płyt i nie ma pracy dla mieszkańców. Pakuje dobytek do starego vana i rusza w podróż po USA, by utrzymywać się z dorywczych prac.

Otoczona starymi ubraniami i zdjęciami zmarłego męża, przenosi się z miejsca na miejsce w poszukiwaniu pracy. Odwiedza kolejne stany, w których znajduje kolejne zajęcia: w przetwórni buraków cukrowych, sklepie z kamieniami czy centrum turystycznym w środku sezonu. Z czasem dołączy do wspólnoty współczesnych nomadów – ludzi żyjących "w drodze", bez stałego miejsca zamieszkania. Stąd właśnie tytuł filmu. W rolach mentorów Fern, którzy pomogą odnaleźć się jej w nowym życiu, wystąpili prawdziwi nomadzi. Reżyserka włączyła ich do obsady, zacierając niejako granicę między fabularną narracją a dokumentem.

Filmowa Fern siłę czerpie z bycia częścią wspólnoty, do jakiej trafiła, ale także z piękna natury, z którą czuje się blisko związana. "Dom to coś, co nosisz w sobie" – głosi napis na ręce jednej z członkiń wspólnoty. Fern myśli podobnie. Być może w jej pogodzenie się z takim życiem nie wierzylibyśmy do końca, gdyby nie wielka Frances. Jej rola warta była kolejnego Oscara, którego postawiła obok Lwa, statuetek BAFTA i Złotego Globa.

McDormand w "Nomadland"Disney Polska

Czy tegoroczny Złoty Lew, jak dzieje się to ostatnimi laty, również wskaże oscarowych faworytów? Najstarszy z europejskich festiwali z całą pewnością zasłużył na miano mentora w tej kwestii.

Autorka/Autor:Justyna Kobus

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

Pozostałe wiadomości

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wpuściła do domu mężczyznę, podającego się za pracownika wodociągów. Straciła kilkanaście tysięcy złotych i biżuterię. Policja przestrzega przed oszustami podszywającymi się pod przedstawicieli administracji. Podpowiada też, co zrobić, by nie paść ich ofiarą.

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 grudnia 2024 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

22 grudnia przypada ostatnia w tym roku niedziela handlowa. Na podpis prezydenta czeka ustawa zakładająca wolne od pracy 24 grudnia oraz trzy niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia.

Dziś jest niedziela handlowa

Dziś jest niedziela handlowa

Źródło:
PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl