Bridget Jones powróci po raz trzeci. Ale jeszcze nie w tym roku

Bridget Jones (Renée Zellweger) i mężczyźni jej życia, których grają Colin Firth i Hugh Grantfot. materiały dystrybutora

Dwa lata trwają przepychanki wokół trzeciej części przygód Bridget Jones. Zapowiadana, a potem odwoływana, wedle ostatnich zapewnień wytwórni Universal Studio na pewno powstanie. Wciąż jednak twórcy deklarują konieczność ulepszenia scenariusza. I słusznie, bo w obecnej jego wersji Bridget porzuca Marka (Colin Firth) i wraca do playboya i nicponia Daniela (Hugh Grant), a nawet ma z nim dziecko. Fani filmu, jak wynika z internetowych wpisów, nigdy by jej tego nie wybaczyli.

Kiedy zrealizowany w 2001 roku na podstawie powieści Helen Fielding „Dziennik Bridget Jones” okazał się jedną z bardziej dochodowych produkcji roku, wiadomo było, że ciąg dalszy nastąpi. Druga część „Bridget Jones: W pogoni za rozumem” trafiła na ekrany kin w roku 2004, zarabiając 250 milionów dolarów. Realizacja części trzeciej wydawała się oczywistością. Minęło jednak aż 7 lat, nim jesienią 2011 poinformowano ponownie o kontynuacji losów najsłynniejszej filmowej singielki. Film reżyserować miał twórca przebojowych „Druhen” Paul Feig, który dowiódł, że świetnie zna się na kobiecych problemach. W przeciwieństwie do dwóch wcześniejszych części, które miały literackie pierwowzory, trójce trzeba było jednak zafundować oryginalny scenariusz. I tu zaczęły się schody.

W pogoni za scenariuszem

Choć autorką obu powieści jest Helen Fielding, zarazem współtwórczyni scenariuszy, nad ostatecznym ich kształtem czuwał niedościgniony Richard Curtis. To scenarzysta dwóch najgłośniejszych (i najlepszych) brytyjskich komedii dekady, z udziałem Hugh Granta: ”To właśnie miłość” (tę też reżyserował) i „Nothing Hill”. Dziś Curtis jest już w całkiem innym miejscu kariery - realizuje z sukcesami własne projekty i nie ma czasu na cudze. To zaś, co twórcom filmu zaprezentowała sama Fielding, wyśmiano i odrzucono.

Konsekwencją tej reakcji było odwołanie zapowiedzianych początkowo na połowę minionego roku zdjęć do „Bridget Jones’s Baby”. Klamka zapadła gdy Hugh Grant, zapoznawszy się ze swoją rolą, rzucił wprost w jednym z wywiadów: ”To kompletny shit. Albo dostanę nowy tekst, albo rezygnuję”. Rozpoczęło się nerwowe szukanie doświadczonych scenarzystów z sukcesami na koncie. Wybór padł na Davida Nicholsa, autora scenariusza świetnie przyjętego „Jednego dnia” - miłosnego melodramatu z Anne Hathaway, a ostatnio kostiumowych „Wielkich nadziei”. Nicholsa dokooptowano do zespołu jednak całkiem niedawno, na efekt jego poczynań przyjdzie więc poczekać.

Colin Firth, który po przeczytaniu obecnej wersji, podzielił opinię Hugh Granta, wyraził niedawno obawy, by :”Patrząc na tempo prac nad częścią III serii, nie okazało się, że owszem doczekamy się, ale historii z… wnuczką Bridget głównej roli”. Stało się oczywistym, że kolejny termin zdjęciowy (mowa o lipcu br.) również nie wchodzi w grę. Colin spokojnie podpisał więc kontrakt na udział w ekranizacji komiksu „The Secret Service”, a dwa dni temu gruchnęła wieść, że zagra główną rolę męską w nowym filmie Woody’ego Allena. Na południu Francji. Realizacja dalszych przygód Bridget oddala się więc coraz bardziej w czasie.

Śledząc reakcje aktorów i fanów serii na zawartość obecnego scenariusza, nie ma chyba jednak czego żałować. Bo na wieść o tym, że Mark i Bridget nie mogą mieć dzieci, ona zaś szuka pocieszenia w ramionach Daniela, na tyle skutecznie, by zajść w ciążę i zostać porzuconą, na internetowych forach rozpętała się burza. „To jest okropne! Nie chciałabym jej w ogóle po tym na miejscu Marka. Niech scenarzyści wymyślą coś lepszego, nie zgadzamy się na taki rozwój wydarzeń” - pisali na imdb - największym z filmowych portali świata - fani serii.

Coraz głośniej zaczęto mówić o tym, że Bridges Jones to już przeszłość. Producentom nie pozostało więc już nic prócz oświadczenia, że: „Intensywne prace nad scenariuszem, najlepszych fachowców, opóźniają co prawda rozpoczęcie zdjęć, ale wszystko idzie zgodnie z planem”. Z reżyserowania filmu wycofał się zapracowany Paul Feig, którego zastąpił twórca głośnej komedii „Goło i wesoło” Peter Cattaneo. Wypada też dodać, iż Helen Fielding jesienią br. wyda zapowiadaną trzecią książkę, o losach Bridget i można podejrzewać, że wpłynie ona na treść wciąż przerabianego scenariusza. Zwłaszcza, że odkładany film powstanie nie wcześniej niż w przyszłym roku.

Fenomen dziewczyny z kompleksami

Bridget Jones zaczęła swoje życie w 1995 roku w felietonach publikowanych przez panią Fielding w dzienniku „Independent”. Pierwsza powieść „Dziennik Bridget Jones” ukazała się w 1996 roku i stała się bestsellerem. Zapiski z dziennika walczącej z nadwagą i marzącej o wielkiej miłości trzydziestoparolatce z Londynu, która na randki zakłada spłaszczające brzuch majtki, podnosiły na duchu tysiące jej podobnych. Bridget pokochano za to, że w przeciwieństwie do lansowanych kobiet idealnych była pełna wad. Prócz nadwagi i słabości do dobrych trunków, miała wyrobione zdanie na temat mężczyzn i waliła prawdę prosto z mostu, bez owijania w bawełnę. Książka i jej kontynuacja „W pogoni za rozumem” sprzedały się w 15 mln egzemplarzy. Takiego sukcesu Hollywood przegapić nie mogło, a kluczem do powodzenia filmu był dobór aktorów. Trzeba przyznać, że okazał się strzałem w dziesiątkę.

Początkowo, gdy do głównej roli wytypowano Renée Zellweger - Amerykankę z teksańskim akcentem, która nie pasowała do wytworzonego w wyobraźni czytelniczek obrazu bliskiej im Bridget, rozgorzała burza. Panna Zellweger zadziwiła jednak wszystkich. Nie dość, że filigranowa z natury aktorka utyła kilkanaście kilogramów (dziennikarze wyliczyli nawet, ile milionów gaży dostała za każdy dodatkowy kilogram), to pozbyła się też amerykańskiego akcentu.

Przez pół roku pracowała w angielskim wydawnictwie i stała się prawdziwą, brytyjską Bridget, jaką znamy z powieści - pechową dziewczyną, która bardzo się stara, ale wciąż jej nie wychodzi. Za swoją rolę w I części serii dostała nawet nominację do Oscara. Nie zawiedli także jej partnerzy. Nawet Hugh Grant, którego od zaliczanego dziś do aktorskiej światowej czołówki Colina Firtha, dzielą lata świetlne, stanął na wysokości zadania. Jest w tym filmie zadziwiająco dobry jako bóg seksu i symbol pożądania, jednocześnie podbudowujący ego zakompleksionej Bridget. Firth z kolei, robiący furorę w koszmarnym sweterku z jeleniem od mamusi, na naszych oczach zamienia się w namiętnego rycerza, który zwala z nóg kobiety.

O trzecim tomie przygód sławnej angielki pióra pani Fielding wiadomo, że akcja rozgrywa się we współczesnym Londynie. Bridget wciąż będzie liczyła kalorie i wypite drinki. Na ile jednak wersja ekranowa odzwierciedlać będzie tym razem książkową, trudno przewidzieć. Na dziś, po zakwestionowaniu obecnej wersji scenariusza, o filmie wiadomo tylko tyle, że znowu losy Bridget determinować będą ci sami dwaj mężczyźni – Mark (Firth) i Daniel (Grant).

Wiadomo też, że Zellweger zbuntowała się, i nie zgodziła po raz kolejny na utratę figury dla roli. Zamiast tego nosić ma na planie specjalny kostium, który optycznie doda jej kilogramów.

Kiedy film powstanie? Wytwórnia Universal wspomina o początku 2014 roku. Powinna kuć żelazo póki gorące, bo popyt na opowieść o zabawnej Brytyjce z mnóstwem kompleksów wciąż jest ogromny. Wymiernym tego dowodem jest niedawna aukcja zorganizowana w Londynie, na której słynne wyszczuplające majty Bridget, na których podpisał się Hugh Grant, sprzedano za ponad 2 tysiące funtów.

Autor: Justyna Kobus/k / Źródło: BBC Entertainment,TVN24.pl

Źródło zdjęcia głównego: fot. materiały dystrybutora

Pozostałe wiadomości

Sobotni wieczór w części kraju jest burzowy. W miejscowości Radgoszcz (Wielkopolska) wiatr poderwał dmuchany zamek, cztery osoby zostały poszkodowane. W Kiełbicach (Zachodniopomorskie) ewakuowano kilkudziesięciu harcerzy przebywających na obozie.

W Zachodniopomorskim ewakuacja, w Wielkopolsce cztery osoby poszkodowane

W Zachodniopomorskim ewakuacja, w Wielkopolsce cztery osoby poszkodowane

Źródło:
TVN24, PAP

Gdzie jest burza? W sobotę 6.07 wieczorem nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Zjawiskom towarzyszą ulewne opady deszczu oraz porywisty wiatr, który może rozpędzać się nawet do 90 kilometrów na godzinę. Śledź z nami aktualną sytuację pogodową.

Gdzie jest burza? Kłębią się ciemne chmury, mocno pada

Gdzie jest burza? Kłębią się ciemne chmury, mocno pada

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Wizyta premiera Węgier Viktora Orbana w Kijowie to był gest, który miał niewątpliwie poprawić jego wizerunek wewnątrz Unii Europejskiej. Ale przekaz, jaki wysłał z Ukrainy, był dokładnie przekazem putinowskim - stwierdził w "Faktach po Faktach" Jerzy Marek Nowakowski, prezes Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego, były ambasador na Łotwie i w Armenii. Marek Ostrowski, dziennikarz tygodnika "Polityka" powiedział, że Orban ewidentnie szkodzi sprawie Europy.

Dla Kijowa pieredyszka, dla Putina raport

Dla Kijowa pieredyszka, dla Putina raport

Źródło:
TVN24

To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński, komentując problemy z wyborem przez PiS marszałka w Małopolsce, gdzie ma większość w sejmiku. - To nie jest tak, że to się wydarzyło nagle. To jest taki długotrwały proces, którego w tej chwili widzimy spektakularny koniec - stwierdziła Joanna Kluzik-Rostkowska (KO).

"To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego"

"To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego"

Źródło:
TVN24

W sobotę w obwodzie rówieńskim na zachodzie Ukrainy ciężarówka transportująca ropę zderzyła się z minibusem. Nie żyje 14 osób, w tym sześcioletnie dziecko. Przeżyła tylko jedna osoba - donosi Reuters, powołując się na miejscowe służby ratunkowe.

Cysterna zderzyła się z minibusem. Przeżyła tylko jedna kobieta

Cysterna zderzyła się z minibusem. Przeżyła tylko jedna kobieta

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

2 lipca w Katowicach z okna na trzecim piętrze budynku mieszkalnego wypadł 2,5-letni chłopiec. Przeżył, ale z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala, gdzie jego stan poprawia się. Policja apeluje: mając dzieci w domu, zadbajmy, żeby okna i drzwi były zawsze zabezpieczone, to sprawa życia i śmierci. Historie ku przestrodze.

Mając dzieci, należy zamykać okna w domu. Ciekawość malucha może doprowadzić do tragedii

Mając dzieci, należy zamykać okna w domu. Ciekawość malucha może doprowadzić do tragedii

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Na zalewie Wióry (woj. świętokrzyskie) doszło do tragicznego wypadku. Wstępne ustalenia policji mówią o tym, że 12-letni chłopiec i 44-latek spadli z materaca do wody, gdy podczas skrętu doszło do zderzenia z drugim skuterem. Dziecko było reanimowane, jego życia nie udało się uratować.

12-latek utopił się, spadł z materaca ciągniętego przez skuter wodny

12-latek utopił się, spadł z materaca ciągniętego przez skuter wodny

Źródło:
tvn24.pl

17-latka w Skorzęcinie (Wielkopolskie) utonęła w sobotę po tym, jak wyskoczyła z rowera wodnego do jeziora bez kapoku.

17-latka zeskoczyła z roweru wodnego. Nie żyje 

17-latka zeskoczyła z roweru wodnego. Nie żyje 

Źródło:
PAP

Pogoda na jutro. Nocą przez Polskę wędrować będą burze z ulewami i porywistym wiatrem. Gwałtowne zjawiska prognozowane są także na niedzielę 7.07, kiedy termometry pokażą od 21 do 31 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - niedziela 7.07. Nocna wędrówka ulewnych opadów

Pogoda na jutro - niedziela 7.07. Nocna wędrówka ulewnych opadów

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najpierw pojechał do Ukrainy, gdzie jeszcze świeża jest krew ofiar rosyjskiego imperializmu. Później jedzie ściskać prawicę komuś, kto za tę krew ofiar odpowiada - mówił w sobotę marszałek Sejm Szymon Hołownia. Ocenił, że "jest w tym coś okrutnego". Premier Donald Tusk spytał, "czy ktoś czuje się bezpieczniej po rozmowie Orbana z Putinem".

"Jest w tym coś okrutnego", "czy ktoś czuje się bezpieczniej?"

"Jest w tym coś okrutnego", "czy ktoś czuje się bezpieczniej?"

Źródło:
PAP

Burza tropikalna Beryl zmierza w stronę Teksasu, a jej dotarcie do amerykańskiego lądu prognozowane jest na poniedziałek. Przedtem może ona przybrać na sile i ponownie stać się huraganem, choć już nie tak silnym, co można było zaobserwować w ostatnich dniach na Karaibach. Tam wciąż trwa usuwanie skutków silnego wiatru i ulewnych opadów.

"Przygotowujemy się na najgorszy scenariusz"

"Przygotowujemy się na najgorszy scenariusz"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NHC

Premier Węgier Wiktor Orban poleciał w piątek do Moskwy w drodze na szczyt Organizacji Państw Turkijskichej w Azerbejdżanie. Dawniej Władimir Putin mógł postrzegać takie zachowanie jako upokorzenie, ale teraz jest mu to na rękę - ocenił w Dmytro Tużanski, ukraiński politolog, szef Instytutu Strategii Środkowoeuropejskiej w Użhorodzie.

Taki gest byłby kiedyś upokorzeniem dla Putina

Taki gest byłby kiedyś upokorzeniem dla Putina

Źródło:
PAP

Zdobyć szczyt Śnieżki to nie lada wysiłek, ale zrobić to, mając na sobie pełny strażacki ekwipunek - to dopiero wyczyn. "Strażak na szlak" to pomysł na wsparcie pozyskiwania szpiku. Na szczyt strażacy wchodzą w grupach po 100 osób. Celem jest nie tylko zbieranie funduszy dla Fundacji DKMS, ale również zwiększenie świadomości społecznej.

Strażacy z ekwipunkiem wspinają się na Śnieżkę, żeby promować dawstwo szpiku

Strażacy z ekwipunkiem wspinają się na Śnieżkę, żeby promować dawstwo szpiku

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Victoria Starmer jest żoną nowego brytyjskiego premiera, Keira Starmera. Jednym z wątków wspominanych w tym kontekście przez media są jej polsko-żydowskie korzenie. Do jej pochodzenia nawiązał w sobotę szef polskiego rządu Donald Tusk.

Żona nowego brytyjskiego premiera ma związki z Polską. Kim jest Victoria Starmer?

Żona nowego brytyjskiego premiera ma związki z Polską. Kim jest Victoria Starmer?

Źródło:
PAP, tvn24.pl, BBC

Przed fałszywymi stronami podszywającymi się pod portal rządowy ostrzega zespół cyberbezpieczeństwa w Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). Dodaje także, że oszuści "zachęcają do wybrania banku, w którym posiadamy rachunek" i próbują wyłudzić dane logowania.

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Źródło:
tvn24.pl

Strażnicy graniczni interweniowali na pokładzie samolotu, który miał odlecieć z Lotniska Chopina do Wenecji. Powodem był agresywny pasażer, który nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej i nie stosował się do poleceń personelu.

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez blisko 40 minut zablokowana była autostrada A4 w Katowicach w związku z akcją ratującą życie kierowcy, który zasłabł i zatrzymał auto na jednym z pasów ruchu. Jak informuje policja, na autostradzie lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Informacje o zdarzeniu dostaliśmy na Kontakt 24.

Mężczyzna zasłabł za kierownicą i zatrzymał się na autostradzie. Reanimowali go inni kierowcy

Mężczyzna zasłabł za kierownicą i zatrzymał się na autostradzie. Reanimowali go inni kierowcy

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Rodzice trzymiesięcznego chłopca, u którego "stwierdzono liczne obrażenia mózgu powstałe na przestrzeni co najmniej kilku tygodni", usłyszeli zarzuty znęcania się fizycznego nad dzieckiem i spowodowania ciężkich obrażeń. To 35-letnia adwokatka i 37-letni lekarz. Ich pełnomocnik przekazał, że nie przyznali się do stawianych zarzutów.

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Skrajnie niebezpieczna sytuacja w centrum Łodzi. Jeden z kierowców nagrał innego, jak jedzie po torowisku tramwajowym wzdłuż trasy WZ, którą co kilka minut przejeżdża tramwaj. Sprawą zajmuje się już policja.

Samochodem po torowisku w centrum miasta. Nagranie

Samochodem po torowisku w centrum miasta. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Pożar samochodu osobowego na autostradzie A1 koło Piotrkowa Trybunalskiego (Łódzkie). Jak informuje straż pożarna, pojazd spłonął doszczętnie, a w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Samochód spłonął doszczętnie na autostradzie A1

Samochód spłonął doszczętnie na autostradzie A1

Źródło:
tvn24.pl

Na razie nie widać końca gorącej, ale i burzowej pogody. Po upalnym weekendzie poniedziałek przyniesie trochę niższą temperaturę, ale od wtorku znów popłynie do nas zwrotnikowe powietrze. Termometry w kolejnych dniach pokażą nawet 34 stopnie Celsjusza. Wrócą też gwałtowne zjawiska.

Krótka przerwa od upału, po niej nawet 34 stopnie

Krótka przerwa od upału, po niej nawet 34 stopnie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kolonie, obozy i campy pod patronatem popularnych w internecie twórców nie tracą na popularności, choć za tygodniowy wyjazd trzeba zapłacić blisko 3 tysiące złotych. Dzieci mogą nauczyć się między innymi tańców popularnych na platformie TikTok czy zrobić sobie zdjęcie z gwiazdą. Ale specjaliści nie są zachwyceni takim spędzaniem wolnego czasu. Jak mówi psycholożka Natalia Boszczyk "to podsycanie kultury narcyzmu".

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

Źródło:
tvn24.pl
Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nowy premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer to osoba kalkulującą, myślącą strategicznie. Jest bardzo solidny, systematyczny, mocno przemyśliwuje swoje działania - mówił w TVN24 doktor Przemysław Biskup, ekspert do spraw brytyjskich. Jego zdaniem "po serii ostatnich trzech premierów konserwatywnych to jest fajna zmiana".

Nowy premier "o nieprzesadnie mocnych poglądach"

Nowy premier "o nieprzesadnie mocnych poglądach"

Źródło:
TVN24

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi horror "MaXXXine", trzecia części trylogii Ti Westa. Wspomniała także o ekscentrycznych ubraniach Eltona Johna, które trafiły na aukcję.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl