Tragiczny weekend na mazowieckich drogach

Wypadek w Cekanowie
Do zdarzenia doszło w powiecie sochaczewskim
Źródło: Google Earth
Miniony weekend okazał się tragicznym na mazowieckich drogach. W wypadkach dwie osoby zginęły, a 24 zostały ranne. Jak podkreśla policja, główne przyczyny zdarzeń pozostają niezmienne: nadmierna prędkość, nieustąpienie pierwszeństwa oraz nieprawidłowe wyprzedzanie.

W piątek, 23 maja, o godzinie 7:40. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie otrzymali informację o wypadku na drodze krajowej nr 50 w Jeżówce, w którym uczestniczyły dwa samochody osobowe. 18-letnia mieszkanka powiatu sochaczewskiego, kierująca pojazdem marki Peugeot najprawdopodobniej nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i doprowadziła do zderzenia z Nissanem. 18-latka została przetransportowana do szpitala, gdzie niestety zmarła. Kierowca Nissana nie wymagał pomocy medycznej.

Na miejscu pracowali funkcjonariusze pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sochaczewie, wykonując niezbędne czynności procesowe. Ruch na drodze krajowej nr 50 był przez kilka godzin zablokowany.

Tego samego dnia w Gostyninie, około godziny 11:00, doszło do zderzenia toyoty i ciężarowego renaulta. "Ze wstępnych ustaleń wynika, że 65-letnia kierująca toyotą najprawdopodobniej nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu. W wyniku zdarzenia została przetransportowana do szpitala w stanie ciężkim, lecz pomimo starań lekarzy jej życia nie udało się uratować" - przekazała w komunikacie mazowiecka policja.

Wypadek przez złą odległość

W sobotę, 24 maja, na drodze krajowej nr 62 w Cekanowie, położonym w powiecie płockim, zderzyły się autokar oraz trzy samochody osobowe. 

"Policjanci wstępnie ustalili, że 37-letni kierujący autokarem, nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i uderzył w tył opla, którym kierowała 23-latka. W wyniku zderzenia pojazdów kierująca oplem uderzyła w 66-letniego kierującego renaultem, który jechał w przeciwnym kierunku. Następnie kierujący renaultem uderzył w peugeota, którym kierował 68-latek" - opisała podkom. Monika Jakubowska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku.

W wyniku poniesionych obrażeń kierująca oplem, kierowca renaulta oraz jego 67-letnia pasażerka trafili do szpitala. To kolejne poważne zdarzenie na płockich drogach w ostatnim czasie.

Nieustąpienie pierwszeństwa

W powiecie przysuskim w piątek doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów osobowych. "56-letni kierujący fiatem stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego doszło do kolizji z renaultem" - opisała mazowiecka policja. Obaj kierowcy zostali przetransportowani w ciężkim stanie do szpitali w Radomiu i Końskich.

W niedzielę wieczorem w miejscowości Falęcice, w powiecie białobrzeskim, doszło do poważnego wypadku z udziałem motocyklisty i samochodu osobowego. Według wstępnych ustaleń policjantów, 39-letnia kierująca autem Kia nie ustąpiła pierwszeństwa, doprowadzając do zderzenia z motocyklem kawasaki prowadzonym przez 41-letniego mężczyznę.

Poszkodowany mężczyzna został przetransportowany do szpitala.

Wypadek w miejscowości Falęcice
Wypadek w miejscowości Falęcice
Źródło: KPP Białobrzegi

Apel policji

Policja wciąż prowadzi czynności mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności wszystkich zdarzeń. Funkcjonariusze apelują o rozwagę na drodze, dostosowanie prędkości do warunków oraz unikanie ryzykownych manewrów, które mogą prowadzić do tragicznych konsekwencji.

"To kolejny weekend, który pokazuje, jak niebezpieczna może być brawura i lekceważenie przepisów drogowych" - podkreślili mundurowi. Zapowiedzieli wzmożone kontrole i działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa na mazowieckich drogach.

Czytaj także: