Jest jedną z najznakomitszych aktorek polskiego teatru i filmu, która zachwyca widzów od ponad pięciu dekad. Ma na koncie ponad 300 ról u największych polskich reżyserów. Uznanie i podziw budzi także jej działalność społeczna. Anna Dymna obchodzi we wtorek urodziny.
Anna Dymna, jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego teatru, kina i telewizji, kończy we wtorek 20 lipca 70 lat. - Gwieździe można życzyć, żeby nie zabrakło jej paliwa, żeby cały czas nas wszystkich tak pięknie jak do tej pory inspirowała. Inspirowała nas do tego, żebyśmy byli lepsi, mądrzejsi, rozważniejsi na siebie - powiedział w rozmowie z TVN24 aktor Tomasz Schimscheiner. Do życzeń aktora dołączyli się mieszkańcy Krakowa, życząc Dymnej zdrowia i "dużo ciepła, które ma w sercu".
"Sto lat!" Annie Dymnej odśpiewali również podopieczni fundacji Mimo Wszystko, którą założyła i prowadzi od 2003 roku.
Życzenia od prezydenta
"Dziękuję za wszystkie owoce Pani służby pięknu i dobru – dwóm wartościom, które przyświecają Pani życiu i aktywności. Dziękuję za każdą z niezliczonych wspaniałych ról (...). Dziękuję jednocześnie za wszystkie dzieła Pani fundacji Mimo Wszystko, na czele z Doliną Słońca w Radwanowicach. Dziękuję za imponujące przykłady łączenia wielkiego talentu ze szlachetnością serca, którymi zachęca Pani tak licznych naśladowców do wspierania słabszych, chorych i potrzebujących” - napisał prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do aktorki i działaczki społecznej. "(...) Konsekwentnie przypomina Pani o tym, że to, co naprawdę cenne – i błysk kunsztu zachwycający widzów, i błysk radości w oczach bliźnich – nie przychodzi lekko dzięki celebryckiej magii, lecz kosztuje dużo czasu, trudu i wytrwałości" - stwierdził prezydent.
Ponad 300 ról u legend teatru i polskiego kina
Anna Dymna urodziła się w Legnicy 20 lipca 1951 roku. Debiutowała jeszcze przed ukończeniem studiów aktorskich w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie. W 1973 roku, gdy ukończyła studia, związała się z krakowskim Starym Teatrem, w którym gra do dzisiaj.
W dorobku ma ponad 300 ról. Na deskach teatralnych grała u największych legend teatralnych: Konrada Swinarskiego, Jerzego Bińczyckiego, Jerzego Grzegorzewskiego, Andrzeja Wajdy, Jerzego Jarockiego, Zygmunta Huebnera, Kazimierza Kutza czy Filipa Bajona.
W filmie również debiutowała jeszcze przed ukończeniem studiów, bo w komedii "150 na godzinę" Edwarda Redlińskiego. Później grała także u największych: Tadeusza Konwickiego, Kazimierza Kutza, Janusza Majewskiego, Jerzego Hoffmana, Wojciecha Jerzego Hasa, Jerzego Antczaka czy u Izabelli Cywińskiej.
W 2003 roku wspólnie z Józefem Opalskim zainaugurowali działalność Krakowskiego Salonu Poezji, który działa przy Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie.
Od lat zaangażowana jest w działalność charytatywną. W 2003 roku powołała do życia fundację Mimo Wszystko, w której pełni społecznie funkcję prezeski. "Głównym naszym celem jest pomoc dorosłym osobom niepełnosprawnym intelektualnie" - wyjaśnia fundacja na swej stronie internetowej. "Wybudowaliśmy i prowadzimy dwa ośrodki terapeutyczno-rehabilitacyjne: 'Dolinę Słońca' w podkrakowskich Radwanowicach i Warsztaty Terapii Zajęciowej w nadbałtyckim Lubiatowie. Zajmujemy się także wspieraniem leczenia, rehabilitacji oraz edukacji. Do tej pory pomogliśmy ponad 32 000 osób chorych i niepełnosprawnych w całej Polsce" - czytamy na stronie fundacji.
"Baby są silne, sprytne i mądre"
Z okazji urodzin aktorki i działaczki społecznej w Muzeum Teatru Starego w Krakowie prezentowana jest wystawa "Dymna / 336 kobiet", na której zostały pokazane archiwalia, kostiumy, nagrania i zdjęcia. Ekspozycja prezentująca 336 "mikrohistorii" - ról odtwarzanych przez aktorkę - w głównej mierze korzysta ze zdjęć Wojciecha Plewińskiego oraz Magdaleny Hueckel.
"Najszczęśliwsza jestem właśnie z tego powodu, że jestem kobietą. Baby są silne, sprytne i mądre. Mierzę się z tajemnicami i tragediami nieznanych kobiet. Każda rola to inna planeta, inna kobieta do odkrycia" – tymi słowami Anny Dymnej krakowskie muzeum zapowiadało swoją wystawę.
Źródło: TVN24, PAP