ABBA powraca po 39 latach od zawieszenia działalności. "Voyage" to tytuł najnowszego albumu oraz koncertu, który ma odbyć się w Londynie. Koncert zespołu będzie się jednak znacząco różnił od tych, do których przywykliśmy. Wystąpią na nim hologramy artystów.
ABBA, najsłynniejszy szwedzki zespół, zaprezentował nowe piosenki 2 września. Po raz pierwszy od blisko 40 lat. Wydarzenie odbyło się w Sztokholmie. Imprezy z okazji reaktywacji zespołu zorganizowano w wielu miastach świata: Reykjaviku, Berlinie, Rio de Janeiro, Wiedniu, Nowym Jorku, Londynie, Sydney i Los Angeles.
ABBA "Voyage" - kiedy premiera?
Zespół zaprezentował najnowsze utwory"I Still Have Faith In You" i "Don't Shut Me Down". Muzyce towarzyszyła kompilacja zdjęć i filmów z różnych momentów historii zespołu. Członkowie zespołu - Bjoern Ulvaeus i Benny Anderson - oświadczyli, że ukaże się nowy album z 10 utworami. Data premiery zaplanowana jest na 5 listopada.
Artyści potwierdzili również, że pracują nad koncertami, w których pojawią się hologramy - komputerowo stworzone odwzorowania wyglądu członków grupy z 1979 roku. Wyjątkowe show odbędzie się w maju przyszłego roku na specjalnie zaprojektowanej arenie w Queen Elizabeth Olympic Park w Londynie. Jak informuje BBC News, na scenie będą hologramy członków ABBY, ale też 10-osobowy zespół muzyczny. W programie jest 20 największych hitów zespołu i dwie nowe piosenki. W zapowiedzi czytamy, że zostanie zorganizowanych sześć takich koncertów - dzień po dniu. Za hologramy odpowiada firma specjalizująca się w efektach specjalnych, założona przez George'a Lucasa - twórcę "Gwiezdnych wojen".
ABBA wraca z nową płytą
ABBA zapowiadała wielokrotnie wspólny powrót do studia. Blisko cztery lata temu pojawiła się informacja, że chociaż nie zamierzają reaktywować działalności zespołu, to w 2019 roku będzie można ich zobaczyć i usłyszeć dzięki nowoczesnej technologii. Już wtedy na scenie zamiast muzyków miały pojawić się ich hologramy.
Planowano również wykorzystać wokal z trasy koncertowej po Australii w 1977 roku. Wszystko po to, aby jak najlepiej oddać atmosferę z czasów, gdy odnosili największe sukcesy.
W 2018 roku członkowie ABBY opublikowali wspólny komunikat. "Po 35 latach uznaliśmy, że fajnie byłoby znów się spotkać i powrócić do studia. I zrobiliśmy to! Poczuliśmy się, jakby czas się zatrzymał, jakbyśmy byli tylko na krótkich wakacjach" - napisali wówczas.
Także w tym samym roku Benny Anderson wyjawił, że nagrane zostaną dwa nowe utwory. Gdy jednak data premiery była przesuwana, a w 2020 roku plany pokrzyżowała pandemia COVID-19, zespół przekazał, że pojawi się przynajmniej pięć nowych piosenek.
ABBA - 10 lat sławy
ABBA oficjalnie powstała w 1972 roku, chociaż członkowie zespołu znali się i współpracowali ze sobą już wcześniej. Benny i Bjoern poznali się w czerwcu 1966 roku. Bjoern był wtedy członkiem Hootenanny Singers, popularnej grupy folkowej, a Benny grał na keyboardzie w największej w Szwecji grupie popowej lat sześćdziesiątych The Hep Stars.
W 1974 roku ABBA zwyciężyła podczas 19. Konkursu Piosenki Eurowizji w brytyjskim Brighton. Zagrali jeden ze swoich największych przebojów - "Waterloo". Szybko podbili Europę, później kolejne zakątki świata.
Wydali osiem albumów studyjnych, sprzedali łącznie prawie 400 milionów egzemplarzy płyt, co daje im miejsce w ścisłym gronie najlepiej sprzedających się artystów wszech czasów.
W 1982 roku nagle ogłosili koniec współpracy. Ostatni raz wspólnie wystąpili w 1986 r., w programie telewizyjnym.
Nie pokazywali się wspólnie aż do 2005 r. Wtedy miała miejsce szwedzka premiera musicalu "Mamma Mia!", opartego na utworach zespołu. W 2008 roku wzięli udział w premierze filmu o tym samym tytule. W 2016 roku po raz pierwszy od rozstania wspólnie zaśpiewali - wydarzyło się to podczas zamkniętej imprezy w Sztokholmie.
Źródło: tvn24.pl,