- Witaj w ulicznym królestwie - zapraszają w podróż po centrum własnego świata raperzy z wrocławskiego Nadodrza. I mimo, że mają raptem kilkanaście lat, a przygodę z muzyką zaczęli na meczu piłki nożnej, do sprawy podchodzą bardzo poważnie: - Te kawałki są o tym, żeby coś zmienić, nie wpaść bagno, robić swoje i iść do przodu.