Amerykański gwiazdor rocka Meat Loaf zasłabł w czwartek wieczorem w czasie koncertu w Kanadzie. Na nagraniu z koncertu widać, jak osuwa się na scenę.

Jeden z fanów obecny na koncercie w Edmonton nagrał upadek Meaf Loafa telefonem komórkowym. Na nagraniu widać, jak muzyk odrzuca mikrofon, a potem upada na podłogę i przewraca się na plecy. Po chwili podbiegają do niego koledzy z zespołu, cucą go i sprawdzają puls.

Policja w Edmonton potwierdziła, że do muzyka wezwano pogotowie.

68-letni Meat Loaf, a właściwie Marvin Lee Aday, należy do grupy odnoszących największe sukcesy muzyków amerykańskich. Znany jest z hitów, m.in. "Bat Out of Hell" i "I'd Do Anything For Love (But I Won't Do That)".

Wcześniej odwoływał koncerty

Fani w rozmowie z lokalnym dziennikiem "Edmonton Journal" mówili, że w pierwszej chwili odnieśli wrażenie, że upadek Meat Loafa jest zaplanowaną częścią show. Jednak krótko po incydencie wszystkich widzów wyproszono z sali koncertowej, a przed budynkiem pojawiła się karetka pogotowia.

Muzyk wcześniej odwołał koncerty w Moose Jaw i Calgary ze względu na stan zdrowia.

Dotychczas menedżerowie muzyka nie wystosowali żadnego oświadczenia ws. jego samopoczucia.

Album Meat Loafa "Bat out of hell" sprzedał się w ponad 43 mln egzemplarzy na świecie. Każdego roku sprzedaje się kolejnych 200 tys. krążków pomimo tego, że płyta została wydana blisko 40 lat temu.

Autor: pk/kk / Źródło: BBC News