Męski taniec na szpilkach, niesamowity pokaz baniek mydlanych i porywające akrobacje 4-letniej Marcelinki i jej taty to tylko niektóre z występów, jakie można było zobaczyć w 4. odcinku programu "Mam talent!".
Podczas castingu w 4. odcinku "Mam Talent!" jurorzy - Małgorzata Foremniak, Agustin Egurrola i Agnieszka Chylińska - wyłonili osoby, które przeszły do kolejnego etapu programu, gdzie będą walczyć o miejsce w półfinale.
Jako pierwszy swój talent zaprezentował duet M&M's. Mimo tego, że po występie Agustin Egurrola skrytykował tańczących na szpilkach chłopaków, ostatecznie, po namowach, był na "tak". - To jest zarąbiście trudne tańczyć w szpilkach - powiedziała Małgorzata Foremniak. Mieszko i Mateusz przeszli dalej z poparciem wszystkich jurorów.
Później na scenę wszedł Arkadiusz Gwizdała, który zaprezentował niezwykły pokaz baniek mydlanych. Widownia nagrodziła artystę owacją na stojąco. - Takiego występu w naszym programie jeszcze nie było - oceniła Agnieszka Chylińska. Arek przeszedł do kolejnego etapu z trzema ocenami na "tak".
Następnie wystąpiła góralska kapela Ciupaga, która swoim występem porwała publiczność. - Dla mnie wasza muzyka jest jak porządny, krwisty befsztyk - powiedziała Małgorzata Foremniak i dodała, że widzi kapelę "na samej górze". Efekt? Trzy razy "tak" i kolejny etap.
Błażej Święszkowski zaprezentował pokaz iluzjonistyczny. Poprosił Agustina Egurrolę, by ten... strzelił do niego. Ostatecznie numer się nie udał i magik otrzymał trzy noty na "nie". - No, dałeś dupy - powiedziała Małgorzata Foremniak.
Następnie na scenę wkroczył Michał Kowalczyk. Jurorzy musieli przerwać jego występ. - Michał, Jezus Maria, w twoim przypadku po co ci ten występ - pytała Agnieszka Chylińska. Jednogłośnie wszyscy jurorzy byli na "nie".
Cezary Borowik swoim tańcem porwał nie tylko widownię, ale także jurorów. Cała sala nagrodziła go długą owacją na stojąco. - Jestem dumny, że taki tancerz wszedł na tę scenę. To był kawał dobrego tańca - ocenił występ Agustin Egurrola. Nie mogło być inaczej - trzy razy "tak" i kolejny etap.
Widownia oszalała na punkcie niesamowitego występu Martyny Ciok, która zaśpiewała swoją wersję utworu "How deep is your love". - Martyna, twój głos uwodzi, porywa, uzależnia - zachwycał się Agustin Egurrola. Jury oceniło występ trzy razy na "tak" i Martyna przeszła do kolejnego etapu.
Pokaz mody połączony ze striptizem? Dlaczego nie! Agustinowi Egurroli dosłownie opadła szczęka. - Nie jestem obiektywny, jestem zakochany - powiedział. Jego zachwyt podzieliła reszta jury i autorka kreacji Grażyna Pander-Kokoszka przeszła do kolejnego etapu.
Dawid Świstek "Aryman" zaprezentował pokaz czarnej magii z użyciem monety. - Chcę ci powiedzieć, że byłeś po prostu rewelacyjny - powiedziała mu Agnieszka Chylińska. Reszta jury nie kryła podziwu i Dawid przeszedł do kolejnego etapu, usłyszawszy trzy razy "tak".
Występ 4-letniej Marcelinki i jej taty zachwycił publikę. - Jesteś gwiazdą tego programu, objawieniem, wspaniała, cudowna - nie kryła podziwu dla dziewczynki Małgorzata Foremniak. Akrobaci usłyszeli trzy razy "tak" i spotkamy ich w kolejnym etapie programu.
Agnieszka Chylińska była pod tak dużym wrażeniem występu grupy tanecznej WHO IF NOT YOU, że użyła złotego przycisku, dzięki któremu tancerze trafili od razu do półfinału.
Andrzej Adamczyk zaprezentował koszykarski freestyle. - Widać twoją wielką kreatywność - chwalił go Agustin Egurrola. Całe jury było zgodne - trzy razy na "tak" i awans do kolejnego etapu.
Hally & Savanah Country rozbujała publiczność i jurorów. - Halinko, ja jestem oczywiście znowu zakochany i uważam, że dobrze, że jesteś na tej scenie - powiedział Agustin Egurrola. Zarówno on jak i Małgorzata Foremniak byli na "tak". Agnieszka Chylińska zadeklarowała: "Halina, będę na tak, jeśli zaśpiewasz jeszcze raz", po czym na scenie pojawiło się jury i publiczność i przy występie Hally & Savanah Country wszyscy rozpoczęli wspólną zabawę.
Autor: mw/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN