Mieszkańcy Bydgoskiego Przedmieścia w Toruniu skarżą się na bliskie sąsiedztwo popularnego klubu "Laba". Dokucza im hałas. Właściciele przystani towarzyskiej w porozumieniu z miastem postanowili wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom. Od teraz ma być ciszej.
"Laba" to przystań towarzyska zlokalizowana w pobliżu bulwarów nadwiślańskich w Toruniu. Klub działa w okresie letnim. Do toruńskiego urzędu miasta wpłynęły skargi od zaniepokojonych mieszkańców dotyczące hałasu generowanego z lokalu.
Czytaj też: Lokale mają monitorować hałas. Jest kodeks dobrych praktyk - Problem z hałasem generowanym przez klub "Laba" jest nam znany jako jednostce gminnej od 2022 roku. W tamtym roku w odpowiedzi na petycję Mieszkańców przyjęliśmy stanowisko przekazane do prezydenta Torunia, aby uwarunkować dalsze funkcjonowanie obiektu w tej lokalizacji pakietem zmian zmniejszających jego uciążliwość - wyjaśnia Maciej Stawiski, przewodniczący Rady Okręgu Bydgoskie Przedmieście.
Protesty mieszkańców
Jak dodaje, uciążliwości pojawiły się również w 2023 roku. - W dniu 11 lipca 2023 roku postanowiliśmy więc przeprowadzić na naszym zebraniu konfrontację przedstawicieli "Laba" z przedstawicielami mieszkańców. Niestety spotkanie zakończyło się bez konsensusu. Przedstawiciele "Laby" przerzucali odpowiedzialność za hałas na inne podmioty rozrywkowe w okolicy. Mieszkańcy jednak wskazywali na "Labę" jako problematyczne miejsce. Sami Mieszkańcy przyznawali jednak, że po ich interwencjach muzyka była zawsze na jakiś czas mocno ściszana, jednak podczas kolejnych wieczorów problem powracał - przyznaje przewodniczący.
Stawiski podkreśla, że mimo że zdania w radzie są podzielone i część członków wskazuje na dobrą wolę przedsiębiorcy, to jednak rada będzie za tym, by miasto nie przedłużało wynajmu nadwiślańskiego terenu "Labie". - Lokal powinien przenieść się w innej mniej problematyczne miejsce - argumentuje Maciej Stawiski.
Stanowisko urzędu miasta
To raczej nie nastąpi. Malwina Jeżewska, rzeczniczka prasowa prezydenta Torunia, potwierdza, że do urzędu miasta wpłynęły sygnały od zaniepokojonych mieszkańców. W porozumieniu z właścicielami lokalu, wypracowano konsensus.
- Wpłynęły do nas pisma od mieszkańców, dlatego też pracownicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Toruniu przeprowadzili kilka spotkań z przedstawicielami LABA CORP s.c., przy współudziale pracowników magistratu oraz straży miejskiej. Podczas spotkań ustalono, iż mając na uwadze związanie właściciela terenu umową w przedmiocie udostępnienia Skweru Biwakowego na Błoniach Nadwiślańskich na rzecz LABA CORP s.c., która wygasa z dniem 30 września 2024 r., klub LABA będzie prowadzony w przyszłym roku, pod warunkiem uwzględnienia w swojej działalności, wypracowanych na spotkaniach usprawnień, które zostały ujęte w aneksie do umowy - informuje Jeżewska.
Co się zatem zmieni od tego roku? "Laba" wprowadzi usprawnienia powodujące zmniejszenie natężenia hałasu poprzez między innymi odseparowanie i zabudowę przestrzeni do tańca, w specjalnie przeznaczonym do tego namiocie akustycznym (ze skromnym akcentem nagłośnieniowym), ograniczającym wydostawanie się dźwięku na zewnątrz.
- Namiot ten zostanie zaprojektowany według wytycznych profesjonalnych akustyków, z którymi współpracuje LABA CORP s.c. Hala namiotowa zostanie wykonana z grubego włókna, które samo w sobie stanowi pierwszą – podstawową barierę akustyczną. Zostanie ona wzmocniona zastosowaniem dodatkowych izolacji – w postaci materiałów takich jak kotary, dyfuzory, pianki, które ograniczać będą przepuszczalność dźwięku w szczególności w kierunku obszarów wskazanych przez MOSiR jako „krytyczne”. Namiot będzie również w odpowiedni sposób wentylowany tak aby zapewnić komfort przebywających w nim ludzi - zaznacza Malwina Jeżewska.
Będą zmiany
Do zmian odnieśli się przedstawiciele "Laby".
"Nadal czillujemy na zewnątrz, wszystkie strefy kontenerowe i leżaki pozostają dla Was bez zmian. Już teraz wiemy, że miejsc siedzących będzie jeszcze więcej. Na terenie Laby powstanie specjalna strefa namiotowa, do której przeniesiemy zabawę taneczną. W środku wentylowanego namiotu pełnego światła i dobrze dobranego dźwięku nasi DJ'e prezentować będą Wasze ulubione utwory. Namiot zostanie również zabezpieczony od strony akustycznej tak aby ograniczyć wydobywający się z niego hałas. Po godzinie 22 w każdy piątek i sobotę zamkniemy dla ruchu (osoby wychodzące) przejście przy Przystani Toruń. Tym działaniem chcemy skierować ruch Gości opuszczających Labę przez Bulwary Wiślane. Dlaczego? Otrzymaliśmy zgłoszenia, iż okoliczni Mieszkańcy są budzeni w środku nocy Waszymi śpiewami i hałasem. Dzięki temu zastosowaniu - rozproszymy ruch - a co za tym idzie ograniczymy hałas. Rezygnujemy z cyklicznych wydarzeń w czwartki (za wyjątkiem możliwości organizacji wydarzeń specjalnych np. Juwenaliów Studenckich)" - czytamy w komunikacie klubu.
"Wiele rzeczy będziemy musieli nauczyć się razem z Wami na nowo - ale jesteśmy dobrej myśli. Bo jak nie My? To kto?!" - podsumowali we wpisie przedstawiciele "Laby".
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock