Jak informuje nas mł. insp. Monika Chlebicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, mundurowi dostali zgłoszenie w ubiegły czwartek (5 czerwca) przed godz. 20.
- Zgłaszającym był przypadkowy świadek. Przy ulicy 3 Maja w Lipnie luźno biegający pies w typie owczarka niemieckiego rzucił się na 46-letnią kobietę i jej dziewięcioletnią córkę. Obie doznały obrażeń i trafiły do szpitala. Nie mamy informacji, aby obrażenia zagrażały ich życiu – mówi policjantka.
Właściciel przebywał nieopodal
Mundurowi ustalili właściciela psa. - Okazał się nim 67-letni mieszkaniec Lipna, który przebywał nieopodal – informuje mł. insp. Chlebicz.
Jak czytamy w artykule na stronie Polskiego Radia PiK, mężczyzna twierdził, że ktoś – bez jego wiedzy - wypuścił zwierzę z ogrodzonej posesji.
- Na razie właściciel nie był jeszcze przesłuchiwany "do protokołu". Nie znamy więc jego wyjaśnień – zaznacza policjantka.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Przestępstwo zagrożone karą do trzech lat więzienia
Dodaje, że mundurowi prowadzą dwa postępowania.
- Pierwsze dotyczy niezachowania środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. Zgodnie z art. 77 Kodeksu wykroczeń, grozi za to kara ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo kara nagany. Drugie postępowanie toczy się natomiast w związku z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które złożył pełnomocnik rodziny. Chodzi o czym z artykułu 160 Kodeksu karnego, czyli narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to do trzech lat pozbawienia wolności – mówi mł. insp. Chlebicz.
Policja jest na wstępnym etapie obu postępowań. – Z naszych ustaleń wynika, że pies posiada aktualne szczepienia – zaznacza policjantka.
Autorka/Autor: tm/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock