Zapomniał, że zaparkował przed sklepem, zgłosił kradzież auta

Mężczyzna zapomniał, że samochód zaparkował przed sklepem
Mężczyzna zapomniał, że samochód zaparkował przed sklepem
Źródło: Shutterstock

Policjanci z Brzeszcz (woj. małopolskie) przeczesali Jawiszowice i kilka okolicznych miejscowości, bo zostali zaalarmowani, że samochód jednego z mieszkańców został skradziony. Pojazd znaleźli na parkingu przed jednym ze sklepów. - Właściciel przypomniał sobie, że dzień wcześniej pozostawił pojazd na tym właśnie parkingu – informują funkcjonariusze.

Policjanci z Komisariatu Policji w Brzeszczach zostali zaalarmowani przez 33-latka z Jawiszowic, że jego samochód został skradziony.

- Zdenerwowany mężczyzna złożył zawiadomienie o kradzieży samochodu marki peugeot z parkingu osiedlowego – relacjonują w komunikacie policjanci. Jak twierdził, do kradzieży miało dojść w nocy.

Zaparkował i wrócił pieszo

Mundurowi zajęli się sprawą. Przeszukiwali miejscowość, w której mieszka 33-latek oraz miejscowości sąsiednie.

W końcu na parkingu przed jednym ze sklepów w Brzeszczach natrafili na opisywany pojazd bez śladów uszkodzeń.

- Wtedy właściciel przypomniał sobie, że dzień wcześniej pozostawił pojazd na tym właśnie parkingu, a następnie po zrobionych zakupach, spiesząc się, pieszo wrócił do domu – tłumaczą policjanci.

Autor: mmw//ec / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: