2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał 57-letni mężczyzna, który w nocy w sobotę na niedzielę jechał pod prąd tunelem na zakopiance. Uderzył w urządzenia techniczne i został zatrzymany przez policję.
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty (25 lutego) na niedzielę.
- Mężczyzna przejechał samochodem marki BMW cały odcinek tunelu pod prąd w kierunku Zakopanego, mijając pojazdy jadące prawidłowo w stronę Krakowa. To 57-latek z powiatu krakowskiego. Miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna po zatrzymaniu został przekazany rodzinie. Kiedy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany - przekazał Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Z powodu niebezpiecznych manewrów kierowców, jedna nitka tunelu od 21:30 była przez półtorej godziny zamknięta.
Czytaj też Zawrócił w tunelu na zakopiance i pojechał pod prąd. Policjanci namierzyli pirata drogowego
Wkrótce usłyszy zarzuty
Prokurator zdecyduje o zarzutach dla 57-latka. Oprócz jazdy samochodem w stanie nietrzeźwości brany jest również pod uwagę zarzut sprowadza bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi do ośmiu lat więzienia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: GDDKiA