Zakopane czeka proces o bezprawnie pobierane opłaty od turystów

Polski himalaista i biegacz Andrzej Bargiel „wypala” średnio rocznie 3,5 tysiąca papierosów, chociaż po żadnego z nich nigdy nie sięga. Jak to możliwe? To ze względu na smog nad Zakopanem, który jest coraz groźniejszy dla ludzi. „Jaki to kurort, kiedy nie można oddychać. Bywają takie dni, kiedy wjeżdża się do Zakopanego i na rogatkach należałoby założyć maski gazowe” – mówi Maciej Wojak, wiceprzewodniczący zakopiańskiej Rady Miasta. Andrzej Bargiel w specjalnie przygotowany przez Podhalański Alarm Smogowy spocie przyznaje, że łatwiej jest mu złapać oddech w ekstremalnych warunkach wysoko w górach, niż we własnym domu w Zakopanem. Dlatego właśnie himalaista zaangażował się w walkę ze smogiem
Od nowego roku Zakopane będzie pobierało opłatę miejscową od turystów za każdy dzień pobytu
Źródło: TVN24
Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie wpłynął pozew czterech turystów, zdaniem których, z uwagi na zanieczyszczenie powietrza w Zakopanem została od nich bezprawnie pobrana opłata miejscowa. Proces ma ruszyć w przyszłym roku.

Od nowego roku Zakopane będzie pobierało opłatę miejscową od turystów za każdy dzień pobytu pod Tatrami w wysokości 2 zł, mimo że w mieście przekraczane są normy zanieczyszczeń – tak zdecydowali podczas czwartkowej sesji miejscy radni. Do tej pory opłata nie była pobierana za pierwszy i ostatni dzień pobytu, czyli turysta przyjeżdżający np. na weekend nie uiszczał takiej opłaty.

Jak powiedziała Agata Wojtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, jeżeli miasto nie będzie spełniało norm środowiskowych gwarantujących turystom i mieszkańcom czyste powietrze, to nie może pobierać żadnej opłaty. - Będziemy oczekiwać na decyzję sądu i do niej się stosować – powiedziała.

"Zanieczyszczenie tylko na przełomie stycznia i lutego"

Zdaniem burmistrza Zakopanego Leszka Doruli Zakopane boryka się z problemem zanieczyszczenia tylko na przełomie stycznia i lutego, kiedy panują najniższe temperatury i zachodzi zjawisko inwersji powodujące brak cyrkulacji powietrza. - Wówczas wyraźnie widoczny jest smog zalegający nad miastem. W innych okresach powietrze w Zakopanem jest zdecydowanie czyste – zaznaczył burmistrz.

Zakopane od wielu lat poprawia jakość powietrza m.in. przez rozwój ciepłownictwa geotermalnego. Z tytułu opłaty miejscowej do kasy Zakopanego rocznie wpływa około 2,7 mln zł.

Przed WSA w Gliwicach toczył się analogiczny proces jaki turyści wytoczyli Zakopanemu, dotyczący Wisły w woj. śląskim. W minionym tygodniu gliwicki sąd uznał, że miejscowość Wisła borykająca się z zanieczyszczeniem, pobiera opłatę miejscową niezgodnie z prawem.

Mimo nieprawomocnego wyroku WSA w Gliwicach, władze Wisły zapowiedziały, że nadal będą pobierały opłatę miejscową. WSA uznał, że lokalne władze powinny przynajmniej raz w roku badać poziom zanieczyszczeń powietrza i na tej podstawie pobierać lub nie opłatę miejscową. Władze Wisły powoływały się na urządzenia pomiarowe zlokalizowane w niedalekim Cieszynie i Ustroniu, które w ostatnich latach nie wykazywały przekroczeń normy.

Kraków z opłaty zrezygnował

Władze Krakowa z powodu zanieczyszczenia powietrza, same zrezygnowały z pobierania opłaty klimatycznej.

Opłata klimatyczna w Krakowie zostanie zniesiona

Opłata klimatyczna w Krakowie zostanie zniesiona

Władze Wrocławia chciały, aby od 1 stycznia 2016 r. turyści odwiedzający stolicę Dolnego Śląska płacili opłatę miejscową. Ekolodzy takimi planami byli oburzeni. Pomysłodawca, czyli prezydent Wrocławia, poprosił ostatecznie o wycofanie projektu uchwały.

Zgodnie z rozporządzeniem rady ministrów z 2007 r. opłaty miejscowe lub klimatyczne samorządy mogą pobierać, jeżeli dana miejscowość spełnia określone warunki. Rozporządzenie określa m.in. normy zanieczyszczenia powietrza.

25

25.11.2015 | Turysta nie chciał dokonać opłaty klimatycznej. Wygrał w sądzie

Autor: mmw / Źródło: PAP / TVN24 Kraków

Czytaj także: