W piątek przed południem z Rysów zeszła lawina. Poszkodowany został turysta. Spadł kilkaset metrów w dół, ma otwarte złamanie uda. Trafił do szpitala. Lawinę prawdopodobnie sprowokowali turyści.
Ratownicy TOPR wyruszyli na miejsce zdarzenia śmigłowcem. Lawina zeszła w okolicy Rysów.
- Najprawdopodobniej została sprowokowana przez turystów. Jeden z nich spadł kilkaset metrów w dół. Doznał otwartego złamania uda - relacjonował ratownik TOPR na antenie TVN24.
Poszkodowany mężczyzna został przewieziony do szpitala. Pozostałym turystom nic się nie stało.
Pierwszy stopień zagrożenia
Ratownicy zaznaczają, że w Tatrach panują "najtrudniejsze z możliwych warunków". - Są bardzo zdradliwe, w góry powinni wybierać się tylko znawcy - mówi ratownik TOPR.
W Tatrach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna, ale wyzwolenie lawiny możliwe jest w miejscach bardziej stromych.
Mogą też samorzutnie schodzić małe lawiny śnieżne. Zagrożenie lawinowe jest określane w pięciostopniowej, międzynarodowej skali.
W sobotę i niedzielę w górach może spaść ok. 25 cm śniegu.
Zobacz też: lawina w rejonie Kościelca:
Autor: mmw/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: tvn24