Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Wierzawicach koło Leżajska (woj. podkarpackie) zginęła 17-letnia pasażerka auta, w które uderzyła lokomotywa. Wcześniej na tym samym przejeździe zginęły dwie osoby. Zapytaliśmy kolejarzy o to, czy przejazd zostanie dodatkowo zabezpieczony. PKP PLK S.A. odpowiada, że spółka ma to w planach, ale nie teraz.
Do wypadku doszło 10 grudnia około godziny 11 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Wierzawicach w powiecie leżajskim. W samochód osobowy uderzyła lokomotywa. Siła uderzenia była tak duża, że auto wyrzuciło z torów. W wyniku wypadku zginęła 17-letnia pasażerka, a 45-letni kierowca trafił do szpitala. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący osobowym fordem zatrzymał się przed przejazdem, by przepuścić jadący z lewej strony pociąg osobowy. Następnie wjechał na przejazd przed jadącą z przeciwnej strony, drugim torem, lokomotywę, której najprawdopodobniej nie zauważył - poinformował młodszy aspirant Miłosz Krzywonos, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Leżajsku.
Okoliczności wypadku policjanci wyjaśniają pod nadzorem prokuratury.
Trzy ofiary w ciągu czterech lat. Strażacy: to niebezpieczny przejazd
To nie pierwszy śmiertelny wypadek na przejeździe kolejowym w Wierzawicach. 19 czerwca 2018 roku doszło tam do zderzenia pociągu pasażerskiego z osobową toyotą, w wyniku którego zginęło dwoje pasażerów osobówki - 61-letni mężczyzna oraz 60-letnia kobieta.
Młodszy brygadier Wojciech Długosz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Leżajsku, w rozmowie z portalem tvn24.pl przyznał, że przejazd jest niebezpieczny i powinien zostać dodatkowo zabezpieczony. - W przeciągu czterech lat w tym miejscu zginęły trzy osoby. Byłoby dobrze, aby przejazd był dodatkowo zabezpieczony, na przykład rogatkami. Być może wtedy unikniemy takich tragedii - powiedział.
PKP PLK S.A.: przejazd jest oznakowany
O sprawę zapytaliśmy przedstawicieli kolei. Jak podkreśla Dorota Szlachta z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., przejazd kolejowy w Wierzawicach jest odpowiednio oznakowany. - Kierowca, dojeżdżając do przejazdu, widzi znaki informujące o zbliżaniu się do skrzyżowania z torem. Następnie krzyż świętego Andrzeja przypomina o przejeździe i zasadach zachowania szczególnej ostrożności. Ustawiony jest także znak stop, który nakazuje bezwzględne zatrzymanie i przejazd - dopiero po upewnieniu się, że nie nadjeżdża pociąg - informuje przedstawicielka PKP PLK S.A.
Jak dodaje, na jezdni - na dojazdach do przejazdu kolejowo-drogowego - znajdują się poziome linie akustyczno-wibracyjne w kolorze czerwonym. - Zachowanie zgodnie z zasadami ruchu drogowego pozwala na bezpieczne przekroczenie przejazdu - podkreśla.
Dodatkowe zabezpieczenia? "Możliwe dopiero po 2023 roku"
Z informacji uzyskanych od przedstawicielki PKP PLK S.A. wynika, że przynajmniej w najbliższym czasie przejazd nie zostanie zabezpieczony w dodatkowy sposób. Jest to możliwe dopiero po 2023 roku. Na trasie kolejowej Stalowa Wola Rozwadów - Przeworsk - na której znajduje się przejazd w Wierzawicach - kolejarze planują inwestycje i zwiększenie prędkości pociągów. - Po realizacji tych prac, w związku z podniesieniem prędkości, przewidziane są dodatkowe zabezpieczenia: sygnalizacja świetlna lub dodatkowo także rogatki - przekazuje Szlachta.
Kiedy to nastąpi? Tego na razie nie wiadomo. - Przygotowywane jest studium wykonalności dla prac na odcinku Stalowa Wola Rozwadów - Przeworsk. W kolejnych latach, po 2023 roku, przewidziane jest projektowanie i przebudowa - wyjaśnia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Komenda Powiatowa Policji w Leżajsku