Jest tymczasowy areszt dla 19-latka podejrzanego o udział w brutalnej napaści na 17-latka w Wieliczce (woj. małopolskie). Młodszy chłopak miał zostać spryskany gazem pieprzowym, pobity i skopany. Grupa sprawców miała na końcu przy użyciu maczety złamać mu rękę. Trwają poszukiwania pozostałych napastników.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 13 kwietnia, na osiedlu Kościuszki w Wieliczce. Po otrzymaniu zgłoszenia o bójce na miejscu policjanci zastali dwóch 17-latków, z których jeden miał ranę ciętą ręki. Mundurowi zaopatrzyli okaleczenie, a następnie przekazali ratownikom medycznym.
Następnie funkcjonariusze ustalili przebieg zdarzenia. - Sprawcy w grupie kilku osób zaatakowali jednego z 17-latków przebywającego zieleńcu na osiedlu Kościuszki, używając wobec niego gazu łzawiącego, bijąc i kopiąc po całym ciele, a następnie przy użyciu maczety, spowodowali u niego ciężkie obrażenia, w postaci między innymi złamania lewej ręki oraz uszkodzenia ścięgien - przekazał w komunikacie młodszy inspektor Sebastian Gleń, oficer prasowy małopolskiej policji.
Wieliczka. Pobili i skopali 17-latka. 19-latek w areszcie, pozostali na wolności
Jak podkreślił Gleń, policjanci natychmiast zaczęli poszukiwanie sprawców. Następnego dnia mundurowi zatrzymali w tej sprawie 19-letniego mieszkańca Krakowa.
Śledczy przedstawili nastolatkowi zarzut udziału z pobiciu z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz uszkodzenia ciała.
- Na wniosek wielickiej prokuratury, Sąd Rejonowy w Wieliczce zastosował wobec zatrzymanego mężczyzny trzymiesięczny areszt. Teraz grozi mu kara ośmiu lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy, policjanci poszukują pozostałych sprawców - poinformował rzecznik małopolskiej policji.
Źródło: małopolska policja
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock